![]() |
![]() |
|
Wystawy Nasze sukcesy wystawowe, jak przygotować CzW, jak wystawiać.... |
![]() |
|
Thread Tools | Display Modes |
![]() |
#1 |
Member
|
![]()
Dołączamy się do tematu wywołanego przez Agnieszkę, gdyż ma on bardzo bliski związek z tym, o czym Margo i wiele innych osób wypowiada się na forum “Peronówki”. Z pewnością wszyscy zauważyli, że od pewnego czasu praktycznie nie ma w Polsce wystawy, której wyniki nie byłyby kwestionowane w sposób zasadniczy. Poruszone więc problemy zasługują, żeby o nich mówić w jak najszerszym gronie. Na początku kilka zastrzeżeń: (i) temat dotyczy szeroko pojętej kwestii poziomu sędziowania – i niczego innego; (ii) naszych uwag nie należy odnosić do żadnego z właścicieli CSV, hodowców polskich i zagranicznych, ani ich psów - przykłady służą wyłącznie ilustracji stawianych tez; (iii) nie oceniamy też (programowo) polskich czy zagranicznych sędziów, pomimo wskazania konkretnych nazwisk; (iv) cytaty z poszczególnych wypowiedzi są “dosłowne”, chociaż nie wszędzie całe jednostki zdaniowe zostały przytoczone; skróty nie wpływają jednak na sens wypowiedzi autorów.
Ad rem: Margo: W Polsce czesto spotykamy sie z DOSKONALYM sedziowaniem ale MINUSOWYM - czyli niektorzy sedziowie maja tendencje do stawiania na pierwszym miejscu psow najgorszych. …. Ocena “bardzo dobra” jest w naszym środowisku postrzegana jako “negatywna” – w pewnych okolicznościach nawet “bardzo negatywna”. Warto byłoby więc się zastanowić, jak w tej sytuacji wyjaśnić wyniki niektórych wystaw. Przytoczony niżej przykład dotyczy psa spoza Polski, żeby nie było podejrzeń, że komuś z “naszych” chcemy zrobić przykrość: Enar spod Dumbiera:
Margo: Jak zachecic nowych mlodych hodowcow na wydawanie kasy na sprowadzanie doskonalych wilczych psow ze Slowacji, jesli z takim psem beda u nas jechac na ocenach "bardzo dobrych" …. (podkr. nasze) No właśnie – ale przytoczone wyżej wyniki (chociaż to tylko przykład) wskazują na coś zupełnie innego. Nawiązując do jednego z postów Daivy należałoby stwierdzić, że to u nas– może, według Daivy, niesprawiedliwie – ale łatwiej uzyskać championat. Dziwne tylko, że te same psy, które w Polsce pozdobywały championaty, także w Wilnie uzyskały całkiem, całkiem rezultaty – vide wyniki. Margo: I "polski" problem jest juz zauwazalny za granica. Dotad na spotkaniach w Nitrze slyszelismy wiele pochwal na temat psow z Polski.... Teraz czesciej bylo slychac SALWY SMIECHU (tu pozdrowienia dla top hodowcow z Niemiec)…. Śmiać się łatwo, tylko zawsze warto zadać pytanie: kto, z czego i w jakiej sytuacji się śmieje. Dlaczego mu tak wesoło ? Nie jeździmy tak często na Słowację i do Czech, ale ładnych kilka wystaw zaliczyliśmy. Jakoś nie zauważyliśmy tam nadreprezentacji “top hodowcow z Niemiec”. A Słowacja i Czechy, to przecież matecznik; źródło źródeł. Może motyl macha skrzydłami w inną stronę, a może …? W zeszłym roku w Późnej mieliśmy okazję zaobserwować sposób traktowania psów przez niektórych niemieckich (i nie tylko) właścicieli – wcale nam nie było do śmiechu. Problem z sędziowaniem (nie tylko w Polsce) także dostrzegamy – publicznie nigdy nie kwestionowaliśmy wyników wystaw, ale z zupełnie innych względów, o których otwartym tekstem informowaliśmy. Zgadzając się z Margo (innymi osobami) w zakresie bardzo wielu prezentowanych poglądów, pragnęlibyśmy zwrócić jednak uwagę, że ta wymiana zdań, jej miejsce i forma, przypomina specyficzny klub towarzyski, który “w salonie” dyskutuje o tym, że ci “w drugim pokoju” są “be”. Racja jest po jednej stronie, po drugiej, leży pośrodku - nieważne; jeśli tak się będzie postępować, osiągnięty zostanie efekt zbliżony do stania na moście i plucia do rzeki. Pogadamy, ustalimy, że mamy rację i w poczuciu dobrze spełnionego obowiązku, ale i wyrządzonej nam krzywdy, rozejdziemy się do domów, by czekać na następną wystawę i móc powiedzieć: “a nie mówiliśmy …” Największe nasze zdziwienie budzi jednak fakt, że kwestionując wyniki wystaw (na taką skalę!) jakoś nikt nie zdecydował się na zgłaszanie oficjalnych protestów. Znając statystyki z profesji prawniczej (gdzie sędziowie muszą spełniać jednak trochę wyższe kryteria zawodowe) wiemy, że około 30% ferowanych przez nich wyroków jest uchylanych w kolejnych instancjach - bo ludzie się mylą. Więc odwoływać się warto i w uzasadnionych sytuacjach powinno się to robić - inaczej wiarygodność skarżących się na nieprawidlowości może budzić wątpliwości. Z praktyki (nie nas dotyczącej) wiemy, że także protesty dotyczące ocen psów przynoszą wymierne rezultaty. My nie siebie mamy przekonać, że mamy rację, tylko skutecznie wpłynąć na poziom sędziowania. Przy okazji - na Słowacji odbyła się niedawno narada hodowców i sędziów; coś ustalili (co ? - nie wiemy), ale z pewnością coś dobrego. Może by tak i u nas – n.p. w związku – zorganizować podobną naradę – wszyscy niezadowoleni z wyników, trzymając w rękach wzorzec, w bezpośredniej dyskusji z sędziami, w oparciu o konkretne przykłady niewłaściwego sędziowania, postaraliby się zmienić niekorzystny stan rzeczy. Czego sobie i Wszystkim życzymy! |
![]() |
![]() |
![]() |
#2 | |
Call Me Sexy Srdcervac
|
![]() Quote:
Wyjątkiem są uchybienia organizacyjne. Teraz taki przykład: Wystawca fałszuje datę urodzenia swoich psów, zgłasza do niewłaściwej klasy i otrzymuje nienanależne tytuły. Jak sprawa wychodzi na jaw okazuje się, że dotyczy to 9 (!) psów tego samego wystawcy. Kilkunastu hodowców trzech ras pisze odwołania do oddziałów organizujących sporne wystawy. Jeden jedyny oddział Poznań unieważnia karty ocen (czyli narzędzie jest), oddział Rzeszów sprawdza daty w ZG i akurat na ich wystawach były właściwe. Pozostałe oddziały mają sprawę w głębokim poważaniu. I bądź mądry i odwołuj się ![]() |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Wilczy Duch
|
![]()
Ja pamiętam jedną wystawę gdzie zraz przed sędziowaniem kl. użytkowej, pewna dziewczyna podbiegła do sędziami, że dlaczego xxxx ( nie bede podawać nazwy) jest w klasie z jej psem, że się nie zgadza i wogóle. Jak się okazało, akurat na tą wystawę, wystawcy owego psa nie wysłali certyfikatu użytkowości, bo myśleli, ze raz posłany do głownego związku wystarczy.. Też bym pewnei tak pomyślała.. Niestety wówczas teżnie mieli go przy sobie i choc pies znacznie lepszy i w 100% z certyfikatem użytka, został z miejsca zdegradowany do klasy otwartej. Owa dziewczyna wygrała, choć pies bynajmniej na to nie zasługiwał. Zeby nie było - to działo się za granicą.
Co do jeszcze Enara, dzień wcześniej w Nitrze otrzymał ocenę doskonała i pokonując naszych championów, jak najbardziej wzorcowych, zdobył tytuł Najlepszego Psa w Rasie. U Soni i Rosika natomiast dostał ocenę b. dobrą, za jeszcze nie do końca białą, super widoczną maskę, pod pyskiem. Poza tym wcześniej już u niej otrzymał doskonała. Ja to doskonalę rozumiem, ale Polska od Słowacji różni się również tym, że wady u nas niedostrzegane, bo przecież nie wielkie i nie jakoś strasznie rzutujące na całokształt psa, są mocno brane pod uwagę, tak samo np. podczas bonitacji. Teraz suka naprawdę dobra, praktycznie zawsze z ocena doskonała, dostała P3 tylko dlatego iż w kłębie ma 59, a nie 60cm. Ja to podziwiam i cenie.. Tylko pomyślcie ile byłoby psów w Polsce niehodowlanych, gdyby była taka selekcja.. bądźmy szczerzy. Dlatego uważam, że warto pojechać, gdzie się da, by się przekonać jak, gdzie sędziują,a nie żeby np. podziwiać inter. Championa, który stał się nim tylko dlatego, że jeździł do krajów gdzie po prostu nie było konkurencji. Ja się nie boję oceny b. dobrej,bo nawet u niektórych sędziów - właśnie znawców rasy, gdzie oko ma być ciemne,a nie wadliwe jasne itd. - jest ona więcej warta niż doskonała. |
![]() |
![]() |
![]() |
#4 | |
Member
|
![]() Quote:
Shaluka: Enar, to tylko przykład (mamy kilka innych - w kontekscie naszej dyskusji n.t. sędziowania - kwiatków) - gwoli ścisłości: na krajówce w Nitrze Enar nie pokonał polskich championów i nie został NDPwR; zwycięzcą był Gryz. |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Wilczy Duch
|
![]()
Ja zerknelam tylko w spis wystaw, a napisalam o nim, by podkreslic roznice w ocenianiu
|
![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Wilczy Duch
|
![]()
fakt to byl Gryzhli, ale Enar dostał ową o. doskonała. Także zwracam honor.
Według mnie cieżko porównać sędziowanie Słowackich sędziów do Polskich, ale pamiętajmy, że nikt nie jest nie omylny, a każdy ma swój lepszy i gorszy czas, jak człowiek i nie odnoszę teraz tego do Enara czy Gryza, tylko absolutnie ogólnie. |
![]() |
![]() |
![]() |
#7 | |
Member
|
![]() Quote:
I właśnie tylko O TO CHODZI ! |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Moderator
|
![]()
Konrad
![]() ![]() ale jesli jest potrzebna taka wersja dla dyskusji- prosze bardzo - moze byc i taka bo kto ma oczy to widzi co dzieje sie w ringach i jak to wygliada i jak to "pomaga" czy "psuje" rase, a kto nie- to uz nikt nie pomoze ![]() prosze nie obraza cie - bo zawsze prawda boli ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#9 | |
Member
|
![]() Quote:
Za dobrze znasz język polski (także w piśmie), żeby móc tłumaczyć się, że co innego myślalaś, a co innego wyszło w tekście przez Ciebie napisanym. My umiemy czytać (zwłaszcza po polsku, ale i "między wierszami"), więc odnosimy się do tego, co przeczytaliśmy - Twój tekst jest aż zanadto jednoznaczny w swej wymowie. Miej przynajmniej odwagę przyznać, że tak akurat uważasz - wtedy ewentualnie będziemy dyskutowali - albo wyjaśnij, że co innego chcialaś wyrazić i przekaż co. Niczego nie osiągniesz zarzucając nam, że przekręcamy Twoją wypowiedź po to, żeby "dla siebie" (?) znaleźć wygodną tezę do dyskusji; pamiętaj, że adresujesz to do ludzi, którzy (już) trochę znają te "klimaty", umieją także czytać, a przynajmniej większość dobrze wie, że kto, jak kto, ale akurat my w ogóle nie musimy kombinować. Prawda - to nie boli - prawda Cię wyzwoli - tylko musisz ją poznać; w całości. Boimy się tych, którzy "całą" prawdę już zgłębili i posiedli. Znany w Polsce ksiądz Tischner mowił: jest cała prawda, półprawda i g... prawda. Warto żebyś się zastanowiła, o której piszesz. |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Moderator
|
![]()
od od nowa :
cytat "z Peronowki": "powiem krotko- bardzo powazne mysle o tym czi warto robic PL CH kedy widzie jak nie ktore sedzie sedzuja."- tz. kedy sedzia robi takie opisy z ktorych wychodzi ze on i wzorcu nie widzial. "nic nie mowie o psy, - tz kedy bedze cie u mnie w ringu tedy powiem jak ich oceniam",- tz kedy ja bede sedziowac CSV i ktos z Was bedzie u mnie w ringu biegac to i powiem/ opise jak JA widze te psy, ktore sa w ringu. " ale widze ze naprawde duza ilosc polskich sedziow z tym ze zdaja egzamin od razu na CALA grupe FCI maja z tego tylko .... problemy,"- tz niestety nie ktore polskie sedziowe, tez z tego nie sa zadowolone bo ... same widzia ze nic nie znaja i potem .... ile z nich naprawde chca dobrze sedziowac a ile tylko zdac to i byc allraunderem? ja znam tylko kilka polakow, ktore staraja sie byc dobrymi sedziami a reszta..... no ale sorry. bo : nie umia sedziowac, nie przeczytali dokladne wzorca i na dodatek, PSUJA sobie dobre imie sedziego... nie ktorych z nich znam osobis cie ale..... z ttego jak sedziuja watpie czy do nich pojade albo ze zaprosze ich sedziowac do nas na klubowa wystawe. "- to nie trzeba nic wyjaszniac ![]() a to mysle ze to nic nie robi dobrego ani dla samego sedziego ani dla....rasy."- no i powiedz cie ze nie mam racji? wilczak to musi byc wilczak a nie ON;ek czy inny cos tam. juz jasnej co ja chcialam napisac czy znowu .... "teoria spisku?" |
![]() |
![]() |
![]() |
#11 | |
Member
|
![]() Quote:
"powiem krotko- bardzo powazne mysle o tym czi warto robic PL CH kedy widzie jak nie ktore sedzie sedzuja."- tz. kedy sedzia robi takie opisy z ktorych wychodzi ze on i wzorcu nie widzial. Sami sobie możecie osądzić skalę "jednoznaczności wypowiedzi" i porównać to z naszą uwagą: z "pierwotnego" postu, która tak Daivę poruszyła: Nawiązując do jednego z postów Daivy należałoby stwierdzić, że to u nas– może, według Daivy, niesprawiedliwie – ale łatwiej uzyskać championat. Dziwne tylko, że te same psy, które w Polsce pozdobywały championaty, także w Wilnie uzyskały całkiem, całkiem rezultaty – vide wyniki. Daiva, Przeczytaj nasz "pierwotny" post jeszcze raz; zechciej wreszcie zrozumieć, że my wcale nie bronimy polskich sędziów, a wprost przeciwnie. Nie bronimy także niektórych litewskich, słowackich czy czeskich. Ale prezentując takie "generalne" stanowisko, jak w cytowanym fragmencie Twojej wypowiedzi, poradź Margo, żeby wyrzuciła polskie dyplomy i pucharki swoich championów; my swoje już wywaliliśmy. Zostały nam tylko gadżety z Litwy - napisz coś jeszcze, to i te wylądują w koszu. Pozdrawiamy |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Moderator
|
![]()
hmm no cos.... pielnoc dziala
![]() jasne zapomnialam napisac JA I MOJE psy bardzo powazne myslimi czy robic PL CH. wieciej nie gadam bo nie warto - ja o ptakach ktos i kwiatkach ![]() ![]() jesli tak przepraszam obrazonych i czekam kedy faza ksiezyca zmieni sie ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#13 | |
Member
|
![]() Quote:
Enar spod Dumbiera:
|
|
![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Moderator
|
![]()
ja na zmiane poczekam - bedzie lepej
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Member
|
![]()
Temat: sędzia kynologiczny w kontekscie odwagi cywilnej i ..... prawdy !
Miałaś taką okazję przejechać się po polskim sędzim - albo po Bognarowej, Dorze i Rosiku. Może się nie powtórzyć! |
![]() |
![]() |
![]() |
#16 | |
Moderator
|
![]() Quote:
![]() dzieki za dobry humor ![]() nie stety musze powiedziec - dziekuje ale nie bede tego robic ![]() bo mam osobe, ktora mnie szkoli i ja slucham sie co ta osoba mowi ![]() |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Member
|
![]()
Ale też niczego innego się nie spodziewaliśmy - szczerość jak najbardziej doceniamy.
|
![]() |
![]() |
![]() |
#18 | |
Gorthan's WeReWoLf
|
![]() Quote:
![]() ![]() |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
VIP Member
|
![]()
Nie wiem czy istnieje rasa, w której byłaby większa jednomyslność sędziów w ocenach. Nie sądzę. Nie spodziewam sie tez żadnych konstruktywnych i jednocześnie wspólnych wniosków w tym temacie. Czy jestem skrajną pesymistką ?
![]() Od kilku lat toczone sa spory i wypowiadane różne opinie, zarówno na temat prawidłowego wyglądu wilczaka jak i werdyktów sędziowskich. I to nie tylko na naszym, polskim forum. Rozbierać tematu nie chcę bo choć wiemy wszyscy, że nie boję się mówić wprost i głośno wyrażać własnych poglądów to tym razem nie za bardzo widzę w tym sens ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Fajnie jest, jesli w dyskusjach na temat urody poszczególnych psów możemy sie podeprzeć wynikami z wystaw ale ten argument to kapryśna panna bo któregoś dnia może być głupio jak naszego "mistrzunia" zrzuci ktoś z piedestału i staniemy na końcu stawki, nie daj Boże , za "maszkarami" . Nieco tracimy wtedy na wiarygodności, pozostaje nam tylko krzyczeć, że sędzia "kalosz"...tylko czy wtedy ktoś nas będzie słuchał ? Sędziowie są, jacy są możemy się z nimi zgadzać lub nie. Możemy się złościć na forum i tyle naszego. Nawet możemy zbojkotować takiego sędziego tylko co z tego? Przytaczane autorytety sędziowskie też nie są bez skazy, bywało, że dziwiłam sie niektórym ocenom (z bokui, sama nie stając w ringu)- więc świętych nie ma ![]() Ja bym podzieliła siłę komentarzy na te prztynależne hodowcom, bo ich praca podlega właśnie ocenom oraz na te "prywatne" - jak np. moje ![]() Ale jesli udałóby sie aby wszyscy razem spojrzeli na wzorzec a nie tylko na własnego niuniusia i spróbowali patrzec nieco dalej to ...znów kłania się klub ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#20 |
Wilczy Duch
|
![]()
Gdyby niektóre polskie psy miał tak jasne oko jak Enar byłoby pewnei znacznie lepiej.. ale nie ważnie.
Myślę teraz a pro po sędziów, którzy robią papiery na całe grupy, osobiście to nawet popieram, bo coś sprawia, że te psy są w tej jednej grupie... Nie rozumiem jednak ludzi którzy robią papiery na sędziowanie kilku grup, bo wybaczcie ale czy właściwie można zapamiętać na wyrywki wzory FCI gdy jest ich ponad nasze możliwości i potem wychodzi spec od jamnika i niemającym z nim absolutnie nic wspólnego wilczakiem? Kiedyś też łatwiej było zrobić championat, nie oszukujmy się, bo stawki były znacznie mniejsze,a teraz? Siedem suń w kl. młodzieży już przestaje dziwić. Może fakt, że sędziowie będą mieli teraz więcej do czynienia z wilczakami sprawi, że postarają się odkurzyć stare podręczniki i swoje szare komórki, by przypomnieć sobie wzorzec i jaki powinnien być ów pies, w zależności od tego do czego został stworzony? Ja przynajmniej mam taką nadzieję.. Myślę też, że dobrze by było gdyby były jakieś ograniczenia dla sędziów co do ilości sędziowanych ras, to po pierwsze i np. co roczne sprawdziany z psów i ich wzorców które sędziują.. Może coś takiego by pomogło? |
![]() |
![]() |
![]() |
|
|