![]() |
![]() |
|
Wystawy Nasze sukcesy wystawowe, jak przygotować CzW, jak wystawiać.... |
![]() |
|
Thread Tools | Display Modes |
|
![]() |
#1 | |
Member
|
![]() Quote:
Enar spod Dumbiera:
|
|
![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Moderator
|
![]()
ja na zmiane poczekam - bedzie lepej
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Member
|
![]()
Temat: sędzia kynologiczny w kontekscie odwagi cywilnej i ..... prawdy !
Miałaś taką okazję przejechać się po polskim sędzim - albo po Bognarowej, Dorze i Rosiku. Może się nie powtórzyć! |
![]() |
![]() |
![]() |
#4 | |
Moderator
|
![]() Quote:
![]() dzieki za dobry humor ![]() nie stety musze powiedziec - dziekuje ale nie bede tego robic ![]() bo mam osobe, ktora mnie szkoli i ja slucham sie co ta osoba mowi ![]() |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Member
|
![]()
Ale też niczego innego się nie spodziewaliśmy - szczerość jak najbardziej doceniamy.
|
![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
VIP Member
|
![]()
Nie wiem czy istnieje rasa, w której byłaby większa jednomyslność sędziów w ocenach. Nie sądzę. Nie spodziewam sie tez żadnych konstruktywnych i jednocześnie wspólnych wniosków w tym temacie. Czy jestem skrajną pesymistką ?
![]() Od kilku lat toczone sa spory i wypowiadane różne opinie, zarówno na temat prawidłowego wyglądu wilczaka jak i werdyktów sędziowskich. I to nie tylko na naszym, polskim forum. Rozbierać tematu nie chcę bo choć wiemy wszyscy, że nie boję się mówić wprost i głośno wyrażać własnych poglądów to tym razem nie za bardzo widzę w tym sens ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Fajnie jest, jesli w dyskusjach na temat urody poszczególnych psów możemy sie podeprzeć wynikami z wystaw ale ten argument to kapryśna panna bo któregoś dnia może być głupio jak naszego "mistrzunia" zrzuci ktoś z piedestału i staniemy na końcu stawki, nie daj Boże , za "maszkarami" . Nieco tracimy wtedy na wiarygodności, pozostaje nam tylko krzyczeć, że sędzia "kalosz"...tylko czy wtedy ktoś nas będzie słuchał ? Sędziowie są, jacy są możemy się z nimi zgadzać lub nie. Możemy się złościć na forum i tyle naszego. Nawet możemy zbojkotować takiego sędziego tylko co z tego? Przytaczane autorytety sędziowskie też nie są bez skazy, bywało, że dziwiłam sie niektórym ocenom (z bokui, sama nie stając w ringu)- więc świętych nie ma ![]() Ja bym podzieliła siłę komentarzy na te prztynależne hodowcom, bo ich praca podlega właśnie ocenom oraz na te "prywatne" - jak np. moje ![]() Ale jesli udałóby sie aby wszyscy razem spojrzeli na wzorzec a nie tylko na własnego niuniusia i spróbowali patrzec nieco dalej to ...znów kłania się klub ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#7 | ||
Member
|
![]() Quote:
Przecież Ty dobrze wiesz, że kogo, jak kogo, ale Ciebie, ani my, ani nikt inny nie posądzał o koniunkturalizm, nawet jeśli nie zgadzał się z wyrażanymi przez Ciebie poglądami. Tylko - aluzju ponijali - nie możemy (nie potrafimy- tak jesteśmy zaprogramowani) nie zauważyć braku, w ramach tego "tematu", logicznego związku pomiędzy wyrażaną przez Ciebie akceptacją dla powoływania się na wyniki z wystaw (czas przeszły czyli dokonany) - a na co mielibyśmy się powoływać dyskutując o pracy sędziów - z wynikami jakie nasz pies (i inne !!!) będą osiągać w przyszlości (czas niedokonany). Jeśli uważasz, że rację ma ten, kto ma "najgrubszy portfel" i lepiej nie wychodzić z domu, bo każdego z nas może potrącić samochod, to faktycznie "...któregoś dnia może być głupio jak naszego "mistrzunia" zrzuci ktoś z piedestału i staniemy na końcu stawki, nie daj Boże , za "maszkarami" . Nieco tracimy wtedy na wiarygodności" Nie podzielamy tego poglądu i dla nas nie stracisz na wiarygodności, jeśli Chey nie będzie osiągał samych sukcesów, bo lubiąc Cheya, nie z nim, tylko z Tobą wymieniamy poglądy - i Twoja, a nie pieska, wiarygodność, siła argumentów itp, itp, ma znaczenie. My zawsze będziemy Ciebie sluchać z zainteresowaniem. Żyliśmy ponad .... lat bez "psich wystaw" i było dobrze; jeszcze troche pożyjemy, a jak nie wygra: drugie dobrze. Quote:
|
||
![]() |
![]() |
![]() |
#8 | |
Member
|
![]()
Macie rację mówiąc, że znów stoimy na moście i mamy zatoczone kółeczko, ale może nie będziemy pluć pod wiatr i mówić jedni o kiełbasie drudzy o maśle, czy tam jeszcze były jakieś kwiatki itd.
Nie dobrze się stało, że temat wywołały negatywne emocje. On mógł się urodzić w inny sposób, bo on zawsze był i będzie. Uważam, że zakończyliśmy temat w tej części, która go wywołała w sposób dla mnie dziwny, przykry z z absolutnie niepotrzebnie użytymi sformułowaniami, których dzięki zakończeniu pewnego etapu już nie odczuwam potrzeby aby tu wklejać. Gaga napisała że "kłopot jedynie w formie" w jaki sposób wyrażana jest krytyka oceny sędziego. Słusznie, bo sędzia raczej na pewno tego nie przeczyta. Natomiast pozostali tak, mało tego nawet fajnie nam wychodzi wówczas integracja wokół tematu, dużo nas na forum, jesteśmy aktywni, czytamy kolejne posty, czekamy czy wreszcie się tan ktoś kto powinien naszym zdaniem zabrać głos odezwie. Ja w życiu tyle nie napisałam na forum co teraz. Aż się boję, że tak mi zostanie. Praktyka niestety jest taka, że ten "zdrowy dystans", o którym pisze Gaga nawet nie do psa ale do tego w jakiej formie się o nim czy o nas mówi kuleje ale przede wszystkim wtedy kiedy wchodzą uruchomione gwałtownie przez kogoś emocje. Mam nadzieję, że dalsza dyskusja w temacie "atmosfery na wystawie, czy oceniania na polskich ale nie tylko ringach" nie zostanie zakończona i będzie trwać nadal ale bez "dokopywania" tak niby niechcący innym. Bo nawet najspokojniejszy człowiek wtedy chce oddać. A poza tym mam pytanie dotyczące doboru psa do krycia? Quote:
Pewnie najlepiej aby wszystko było jednocześnie? Ale pewnie tak nie jest No i właśnie "I cóż jest niby w tych championatach?" Więc może oprócz tematu atmosfery wystawowej wyjdą nam potrzebne i ważne tematy prowadzenia hodowli. I wówczas może to, co niektórzy określali mianem "targowiska próżności" na forum, będzie dla nich w strawnych proporcjach do całości. Aniu od Foraska! Pozdrawiam serdecznie Ciebie i Twojego całuśnika. PS. Czy dzisiaj jest pełnia, że ja nie śpię??? Pozdrawiam Bożena
__________________
http://henrykowka.wolfdog.org/ |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#9 | |
Gorthan's WeReWoLf
|
![]() Quote:
![]() ![]() |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Wilczy Duch
|
![]()
Gdyby niektóre polskie psy miał tak jasne oko jak Enar byłoby pewnei znacznie lepiej.. ale nie ważnie.
Myślę teraz a pro po sędziów, którzy robią papiery na całe grupy, osobiście to nawet popieram, bo coś sprawia, że te psy są w tej jednej grupie... Nie rozumiem jednak ludzi którzy robią papiery na sędziowanie kilku grup, bo wybaczcie ale czy właściwie można zapamiętać na wyrywki wzory FCI gdy jest ich ponad nasze możliwości i potem wychodzi spec od jamnika i niemającym z nim absolutnie nic wspólnego wilczakiem? Kiedyś też łatwiej było zrobić championat, nie oszukujmy się, bo stawki były znacznie mniejsze,a teraz? Siedem suń w kl. młodzieży już przestaje dziwić. Może fakt, że sędziowie będą mieli teraz więcej do czynienia z wilczakami sprawi, że postarają się odkurzyć stare podręczniki i swoje szare komórki, by przypomnieć sobie wzorzec i jaki powinnien być ów pies, w zależności od tego do czego został stworzony? Ja przynajmniej mam taką nadzieję.. Myślę też, że dobrze by było gdyby były jakieś ograniczenia dla sędziów co do ilości sędziowanych ras, to po pierwsze i np. co roczne sprawdziany z psów i ich wzorców które sędziują.. Może coś takiego by pomogło? |
![]() |
![]() |
![]() |
#11 | |
Member
|
![]() Quote:
To kto tu ma rację – polski sędzia czy znający na pamięć wzorzec sędziowie ze Słowacji? Czy, jeśli uznamy, że decydują autorytety, negatywną – wobec stanowiska Bognarowej, Dory i Rosika - ocenę “ocen” wystawianych przez polskiego sędziego należy także rozciągnąć na inne wilczaki ? Także te, które wygrały ? Bo jeżeli już – to konsekwentnie. Więc czy uważasz, że sędzia oceniający - trzymajmy się przykładu Enara -w Polsce: - nie patrzył na "takie szczegóły", jak wybarwienie maski i jeśli chodzi o resztę psów (w tym zwycięzców) na tej wystawie, też nie zawracał sobie głowy "byle czym", a w związku z tym wszystkie jego oceny są nieprawidłowe ?; - na "szczegóły" zwrócił uwagę tylko u "połowy stawki" - pytanie wtedy: w której połowie załapal się Enar, bo "doskonałą" dostał, ale rywalizacji na tej wystawie nie wygrał. Z Twojego twierdzenia, wynikałby wtedy prosty wniosek, że połowa wyników jest właściwa, a druga połowa - wprost przeciwnie. Przy okazji: po czym można poznać, że sędzia sprzeniewierza się swojemu ślubowaniu i stosuje różne kryteria podczas wystawy ? Jeśli odpowiesz, że "po wynikach", to zaraz skojarzy mi się to z filozofią Kalego z "Pustyni i w puszczy" - Wiesz: jak Kali ukraść krowę, to dobrze; jak Kalemu ukraść krowę, to źle. - mówił o "szczegółach" (czyli je zauważył), ale nie brał tego pod uwagę. Nie uwzględniał w stosunku do całej stawki czy tylko polowy ? I jak to się ma do oceny tego psa i innych z nim rywalizujących ? Filozofia Kalego ?; Jak już będziemy mieli odpowiedź na te proste pytania, chcielibyśmy wiedzieć, w jaki sposób można uzasadnić twierdzenie, że przy takim chaosie deterministycznym, w Polsce łatwiej zdobyć championat, niż w innych krajach, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że naprawdę doskonałe psy w naszym kraju jeszcze go nie mają? Jakaś statystyka na to wskazuje - ile polskich psów ma zagraniczne championaty, nie mając krajowych ? I znowu, jak stwierdzisz, że nie każdemu łatwiej, to może powiesz komu trudniej i dlaczego ? |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
VIP Member
|
![]()
Ja bym sie nie upierała, że w Polsce łatwiej zrobić championat niż.. w Burkina Faso
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Gorthan's WeReWoLf
|
![]()
Ja o maśle, a Wy o kiełbasie...
Moja wypowiedź była ogólną obserwacją z wystaw, na których byłam. Nie jestem maniakiem i nie jeżdżę na wszystkie, ale mam oczy i widzę jak oceniane są psy przez Słowaków, a jak przez Polaków. Uchybienia są czasami bardzo widoczne - mówię tu o odstępstwach od wzorca. Nie jest tak, że każdy Słowak jest ideałem, a Polak zły. Po prostu u nas częściej zdarzają się sytuacje, w których pies z odstępstwami od wzorca wygrywa wystawy. Nie będę podawać przykładów i odpowiadać na pytania, bo widzę, że czepiacie się słówek... Ja nie będę brać w tym udziału. Jeśli chcecie wiedzieć co miałam na myśli zapraszam na priv. |
![]() |
![]() |
![]() |
#14 | |
Member
|
![]() Quote:
Chodzi m.in o to, żeby język giętki powiedział wszystko, co pomyśli głowa i nie czepiamy się tylko z lekka odnosimy się do stanowiska: "jestem za, a nawet przeciw"; Z propozycji wymiany poglądów na "privie" nie skorzystamy, bo te tematy nie są objęte tajemnicą państwową (raczej są to tajemnice poliszynela), a my nie mamy powodów ani ukrywać, ani wstydzić się własnych poglądów. Od przyszłych hodowców też raczej należaloby oczekiwać innego stanowiska w temacie: hodowla i ocenianie psów na wystawach. |
|
![]() |
![]() |
![]() |
|
|