![]() |
![]() |
|
Wystawy Nasze sukcesy wystawowe, jak przygotować CzW, jak wystawiać.... |
![]() |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
|
![]() |
#1 | |
Call Me Sexy Srdcervac
|
![]() Cytat:
Wyjątkiem są uchybienia organizacyjne. Teraz taki przykład: Wystawca fałszuje datę urodzenia swoich psów, zgłasza do niewłaściwej klasy i otrzymuje nienanależne tytuły. Jak sprawa wychodzi na jaw okazuje się, że dotyczy to 9 (!) psów tego samego wystawcy. Kilkunastu hodowców trzech ras pisze odwołania do oddziałów organizujących sporne wystawy. Jeden jedyny oddział Poznań unieważnia karty ocen (czyli narzędzie jest), oddział Rzeszów sprawdza daty w ZG i akurat na ich wystawach były właściwe. Pozostałe oddziały mają sprawę w głębokim poważaniu. I bądź mądry i odwołuj się ![]() |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Wilczy Duch
|
![]()
Ja pamiętam jedną wystawę gdzie zraz przed sędziowaniem kl. użytkowej, pewna dziewczyna podbiegła do sędziami, że dlaczego xxxx ( nie bede podawać nazwy) jest w klasie z jej psem, że się nie zgadza i wogóle. Jak się okazało, akurat na tą wystawę, wystawcy owego psa nie wysłali certyfikatu użytkowości, bo myśleli, ze raz posłany do głownego związku wystarczy.. Też bym pewnei tak pomyślała.. Niestety wówczas teżnie mieli go przy sobie i choc pies znacznie lepszy i w 100% z certyfikatem użytka, został z miejsca zdegradowany do klasy otwartej. Owa dziewczyna wygrała, choć pies bynajmniej na to nie zasługiwał. Zeby nie było - to działo się za granicą.
Co do jeszcze Enara, dzień wcześniej w Nitrze otrzymał ocenę doskonała i pokonując naszych championów, jak najbardziej wzorcowych, zdobył tytuł Najlepszego Psa w Rasie. U Soni i Rosika natomiast dostał ocenę b. dobrą, za jeszcze nie do końca białą, super widoczną maskę, pod pyskiem. Poza tym wcześniej już u niej otrzymał doskonała. Ja to doskonalę rozumiem, ale Polska od Słowacji różni się również tym, że wady u nas niedostrzegane, bo przecież nie wielkie i nie jakoś strasznie rzutujące na całokształt psa, są mocno brane pod uwagę, tak samo np. podczas bonitacji. Teraz suka naprawdę dobra, praktycznie zawsze z ocena doskonała, dostała P3 tylko dlatego iż w kłębie ma 59, a nie 60cm. Ja to podziwiam i cenie.. Tylko pomyślcie ile byłoby psów w Polsce niehodowlanych, gdyby była taka selekcja.. bądźmy szczerzy. Dlatego uważam, że warto pojechać, gdzie się da, by się przekonać jak, gdzie sędziują,a nie żeby np. podziwiać inter. Championa, który stał się nim tylko dlatego, że jeździł do krajów gdzie po prostu nie było konkurencji. Ja się nie boję oceny b. dobrej,bo nawet u niektórych sędziów - właśnie znawców rasy, gdzie oko ma być ciemne,a nie wadliwe jasne itd. - jest ona więcej warta niż doskonała. |
![]() |
![]() |
![]() |
#3 | |
Member
|
![]() Cytat:
Shaluka: Enar, to tylko przykład (mamy kilka innych - w kontekscie naszej dyskusji n.t. sędziowania - kwiatków) - gwoli ścisłości: na krajówce w Nitrze Enar nie pokonał polskich championów i nie został NDPwR; zwycięzcą był Gryz. |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Wilczy Duch
|
![]()
Ja zerknelam tylko w spis wystaw, a napisalam o nim, by podkreslic roznice w ocenianiu
|
![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Wilczy Duch
|
![]()
fakt to byl Gryzhli, ale Enar dostał ową o. doskonała. Także zwracam honor.
Według mnie cieżko porównać sędziowanie Słowackich sędziów do Polskich, ale pamiętajmy, że nikt nie jest nie omylny, a każdy ma swój lepszy i gorszy czas, jak człowiek i nie odnoszę teraz tego do Enara czy Gryza, tylko absolutnie ogólnie. |
![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Member
|
![]()
Agnieszko,
I właśnie tylko O TO CHODZI ! |
![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Moderator
|
![]()
Konrad
![]() ![]() ale jesli jest potrzebna taka wersja dla dyskusji- prosze bardzo - moze byc i taka bo kto ma oczy to widzi co dzieje sie w ringach i jak to wygliada i jak to "pomaga" czy "psuje" rase, a kto nie- to uz nikt nie pomoze ![]() prosze nie obraza cie - bo zawsze prawda boli ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#8 | |
Member
|
![]() Cytat:
Za dobrze znasz język polski (także w piśmie), żeby móc tłumaczyć się, że co innego myślalaś, a co innego wyszło w tekście przez Ciebie napisanym. My umiemy czytać (zwłaszcza po polsku, ale i "między wierszami"), więc odnosimy się do tego, co przeczytaliśmy - Twój tekst jest aż zanadto jednoznaczny w swej wymowie. Miej przynajmniej odwagę przyznać, że tak akurat uważasz - wtedy ewentualnie będziemy dyskutowali - albo wyjaśnij, że co innego chcialaś wyrazić i przekaż co. Niczego nie osiągniesz zarzucając nam, że przekręcamy Twoją wypowiedź po to, żeby "dla siebie" (?) znaleźć wygodną tezę do dyskusji; pamiętaj, że adresujesz to do ludzi, którzy (już) trochę znają te "klimaty", umieją także czytać, a przynajmniej większość dobrze wie, że kto, jak kto, ale akurat my w ogóle nie musimy kombinować. Prawda - to nie boli - prawda Cię wyzwoli - tylko musisz ją poznać; w całości. Boimy się tych, którzy "całą" prawdę już zgłębili i posiedli. Znany w Polsce ksiądz Tischner mowił: jest cała prawda, półprawda i g... prawda. Warto żebyś się zastanowiła, o której piszesz. |
|
![]() |
![]() |