Go Back   Wolfdog.org forum > Polski > Off topic

Off topic O wszystkim i o niczym - sposób na miłe spędzenie czasu...

Reply
 
Thread Tools Display Modes
Old 09-01-2012, 22:55   #1
evel
Junior Member
 
Join Date: Jun 2009
Posts: 56
Default

Quote:
Originally Posted by _Alexx_ View Post
Według mnie zaciski są bezsensu, lepsza już jest chyba kolczatka.
Czekaj, czekaj, nie lubisz swojego psa, czy co? Pisałam już, kolczatka dyndająca luźno na psie nie spełnia żadnego zadania. A jeśli nie używasz kolców na "krnąbrnym" psie z pewnymi paskudnymi nawykami, pod okiem szkoleniowca i tylko do szkolenia, to znaczy, że ich nie potrzebujesz. Sportowe przeznaczenie kolców do podkręcania psa chwilowo pominę.

Poza tym, jeśli (załóżmy) mam psa o wąskiej głowie, powiedzmy - charta, który w sytuacji stresowej - podbramkowej, która zdarza się raz na jakiś tam dłuższy okres czasu, potrafi mi się wywinąć z obroży, albo próbować sobie odbiec ode mnie w siną dal, bo załóżmy pies jest na etapie smarka, co ma sianko zamiast mózgu i dopiero się uczy, to znaczy, że mam używać kolców, bo zaciski są bez sensu?

Co do kagańca - moim skromnym zdaniem każdy pies (niezależnie od rasy, wielkości, czy czego tam jeszcze) powinien być przyzwyczajony do noszenia kagańca z różnych względów, żeby przy nagłej konieczności nie było cyrku - np. komunikacja miejska czy chęć puszczenia psa luzem "na mieście". Polecam fizjologiczne.
evel jest offline   Reply With Quote
Old 09-01-2012, 23:08   #2
Gaga
VIP Member
 
Gaga's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Los Dientitos
Posts: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Default

Quote:
Originally Posted by evel View Post
Co do kagańca - moim skromnym zdaniem każdy pies (niezależnie od rasy, wielkości, czy czego tam jeszcze) powinien być przyzwyczajony do noszenia kagańca z różnych względów, żeby przy nagłej konieczności nie było cyrku - np. komunikacja miejska czy chęć puszczenia psa luzem "na mieście". Polecam fizjologiczne.
Zdecydowanie! Nasz pierwszy agresor w stadzie - Larson, lata ostatnio w pożyczonym kagańcu fizjologicznym i 10 sekund zajęło mu oswajanie sie z tym czymś nowym na pysku- lekkie, obszerne i nie budzi takich protestów psa jak inne wynalazki. A przy okazji stosunkowo tanie, coś ok. 20 zł
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Reply With Quote
Old 09-01-2012, 23:24   #3
Wonderfull Wolf ES
Senior Member
 
Wonderfull Wolf ES's Avatar
 
Join Date: Feb 2010
Location: Warszawa
Posts: 1,337
Default

Quote:
Originally Posted by Gaga View Post
Zdecydowanie! Nasz pierwszy agresor w stadzie - Larson, lata ostatnio w pożyczonym kagańcu fizjologicznym i 10 sekund zajęło mu oswajanie sie z tym czymś nowym na pysku- lekkie, obszerne i nie budzi takich protestów psa jak inne wynalazki. A przy okazji stosunkowo tanie, coś ok. 20 zł

Bo Biesa kaganiec jest "magiczny" Młodej ostatnio na szkoleniu założyłem na pysk i nie było kłopotu - sama wsadzała nosek, oprócz tego, że duży więc się zsuwał.
Zgadzam się, że psa trzeba uczyć, Młoda od małego była przyzwyczajana - do takiego weterynaryjnego i jakoś się udało.
Wonderfull Wolf ES jest offline   Reply With Quote
Old 09-01-2012, 23:31   #4
Gaga
VIP Member
 
Gaga's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Los Dientitos
Posts: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Default

Quote:
Originally Posted by Wonderfull Wolf ES View Post
Bo Biesa kaganiec jest "magiczny" Młodej ostatnio na szkoleniu założyłem na pysk i nie było kłopotu - sama wsadzała nosek, oprócz tego, że duży więc się zsuwał.
Zgadzam się, że psa trzeba uczyć, Młoda od małego była przyzwyczajana - do takiego weterynaryjnego i jakoś się udało.
Pachniał jej Biesiakiem A jakby chętnie wsadzała nosek, gdyby kaganiec był błękitny (do koloru szeleczek) i wysadzany kryształkami Swarovskiego
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Reply With Quote
Old 09-01-2012, 23:51   #5
jefta
Call Me Sexy Srdcervac
 
jefta's Avatar
 
Join Date: Dec 2007
Location: Wroclaw
Posts: 1,233
Send a message via Skype™ to jefta Send Message via Gadu Gadu to jefta
Default

ja uczylam od malego, ale osiagnelam tylko niechetna zgode na noszenie...
u nas smaki dawane w kagancu jakos srednio sie sprawdzily, bo ja nie umialam ich wkladac a jak wypadly to byl szal zeby zciagnac kaganiec. Niechetna zgode uzyskalam przy okazji wizyty w Wawie-Sexy uwielbia wozidla wszelakie, wiec cwiczylam na tramwajach miedzy Centrum a Centralnym. Dajesz zakladac-jezdzisz, wyrywasz sie-patrzysz jak inni jezdza i tak w kolko po jednym przystanku w ta i nazad, kanary co tam grasuja mialy ubaw
__________________
jefta jest offline   Reply With Quote
Old 10-01-2012, 01:16   #6
Witek
Plessowy wilczak
 
Witek's Avatar
 
Join Date: Mar 2009
Location: Pszczyna
Posts: 1,200
Default

U nas pierwsze zakładanie kagańca odbyło się domu i była rozpacz, więc stwierdzilismy że założymy na spacerze i sucz jak gdyby nic i do tej pory kaganiec traktuje jak powietrze no może jej przeszkadza jak chce coś franca skonsumować. Zresztą naszej suce to na spacerze buty na obcasie byśmy ubrali zaakceptowała by

To pisałem ja Witek
__________________
OBERSCHLESIEN IST MEIN LIEBES HEIMATLAND

Last edited by Witek; 10-01-2012 at 04:35.
Witek jest offline   Reply With Quote
Reply


Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT +2. The time now is 14:45.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org