Go Back   Wolfdog.org forum > Polski > Wystawy

Wystawy Nasze sukcesy wystawowe, jak przygotować CzW, jak wystawiać....

Reply
 
Thread Tools Display Modes
Old 23-04-2008, 20:46   #1
sssmok
Gorthan's WeReWoLf
 
sssmok's Avatar
 
Join Date: Oct 2006
Location: Wilkołaki
Posts: 1,828
Send a message via Skype™ to sssmok Send Message via Gadu Gadu to sssmok
Default

Quote:
Originally Posted by Konrad:) View Post
Enar spod Dumbiera:
  • Częstochowa (20/04/200, sędzia Grzegorz Robak, ocena “doskonała”
  • miesiąc wcześniej - Nitra (30/03/200, sędzia Sonia Bognarowa, ocena “bardzo dobra”
  • “bardzo dobrą” dał mu też Oskar Dora (17/08/2007) i Frantisek Rosik (4/11/2007); ale dostawał też na Słowacji ocenę “doskonałą” – więc i tam nie ma jednomyślności.
To pewnie kwestia tego, ze slowaccy sedziowie zwracaja uwage na takie szczegoly jak wybarwienie maski, ale tez ucho, oko i reszte. Polscy sedziowie (nie wszyscy) rzadko na takie szczegoly patrza, a jesli juz patrza to widza je np. u polowy stawki, albo tylko o nich mowia lecz nie biora pod uwage Dlatego wlasnie u nas latwiej zrobic jest CH - ale tez nie kazdemu
__________________

Forum to nie rzeczywistość...
A to, że milczę, nie znaczy, że nie mam nic do powiedzenia.
sssmok jest offline   Reply With Quote
Old 23-04-2008, 21:26   #2
shaluka
Wilczy Duch
 
shaluka's Avatar
 
Join Date: May 2007
Location: Sulejów
Posts: 1,439
Send a message via ICQ to shaluka Send a message via Skype™ to shaluka
Default

Gdyby niektóre polskie psy miał tak jasne oko jak Enar byłoby pewnei znacznie lepiej.. ale nie ważnie.
Myślę teraz a pro po sędziów, którzy robią papiery na całe grupy, osobiście to nawet popieram, bo coś sprawia, że te psy są w tej jednej grupie... Nie rozumiem jednak ludzi którzy robią papiery na sędziowanie kilku grup, bo wybaczcie ale czy właściwie można zapamiętać na wyrywki wzory FCI gdy jest ich ponad nasze możliwości i potem wychodzi spec od jamnika i niemającym z nim absolutnie nic wspólnego wilczakiem?
Kiedyś też łatwiej było zrobić championat, nie oszukujmy się, bo stawki były znacznie mniejsze,a teraz? Siedem suń w kl. młodzieży już przestaje dziwić. Może fakt, że sędziowie będą mieli teraz więcej do czynienia z wilczakami sprawi, że postarają się odkurzyć stare podręczniki i swoje szare komórki, by przypomnieć sobie wzorzec i jaki powinnien być ów pies, w zależności od tego do czego został stworzony? Ja przynajmniej mam taką nadzieję..
Myślę też, że dobrze by było gdyby były jakieś ograniczenia dla sędziów co do ilości sędziowanych ras, to po pierwsze i np. co roczne sprawdziany z psów i ich wzorców które sędziują.. Może coś takiego by pomogło?
__________________

"...Brak ci tchu i na oślep uciekasz, Wsiąka krew w biały śnieg, czarny piach, Nauczyłeś się dziś od człowieka: Życia chęć jest silniejsza niż strach."
shaluka jest offline   Reply With Quote
Old 23-04-2008, 21:47   #3
Konrad:)
Member
 
Konrad:)'s Avatar
 
Join Date: Feb 2006
Location: Warszawa
Posts: 747
Send a message via Skype™ to Konrad:)
Default

Quote:
Originally Posted by sssmok View Post
[/font][/list]To pewnie kwestia tego, ze slowaccy sedziowie zwracaja uwage na takie szczegoly jak wybarwienie maski, ale tez ucho, oko i reszte. Polscy sedziowie (nie wszyscy) rzadko na takie szczegoly patrza, a jesli juz patrza to widza je np. u polowy stawki, albo tylko o nich mowia lecz nie biora pod uwage Dlatego wlasnie u nas latwiej zrobic jest CH - ale tez nie kazdemu
Wybacz, ale pytanie miało szerszy zakres niż Twoja odpowiedź. Przypomnę, że brzmiało tak:

To kto tu ma rację – polski sędzia czy znający na pamięć wzorzec sędziowie ze Słowacji? Czy, jeśli uznamy, że decydują autorytety, negatywną – wobec stanowiska Bognarowej, Dory i Rosika - ocenę “ocen” wystawianych przez polskiego sędziego należy także rozciągnąć na inne wilczaki ? Także te, które wygrały ? Bo jeżeli już – to konsekwentnie.

Więc czy uważasz, że sędzia oceniający - trzymajmy się przykładu Enara -w Polsce:

- nie patrzył na "takie szczegóły", jak wybarwienie maski i jeśli chodzi o resztę psów (w tym zwycięzców) na tej wystawie, też nie zawracał sobie głowy "byle czym", a w związku z tym wszystkie jego oceny są nieprawidłowe ?;

- na "szczegóły" zwrócił uwagę tylko u "połowy stawki" - pytanie wtedy: w której połowie załapal się Enar, bo "doskonałą" dostał, ale rywalizacji na tej wystawie nie wygrał. Z Twojego twierdzenia, wynikałby wtedy prosty wniosek, że połowa wyników jest właściwa, a druga połowa - wprost przeciwnie. Przy okazji: po czym można poznać, że sędzia sprzeniewierza się swojemu ślubowaniu i stosuje różne kryteria podczas wystawy ? Jeśli odpowiesz, że "po wynikach", to zaraz skojarzy mi się to z filozofią Kalego z "Pustyni i w puszczy" - Wiesz: jak Kali ukraść krowę, to dobrze; jak Kalemu ukraść krowę, to źle.

- mówił o "szczegółach" (czyli je zauważył), ale nie brał tego pod uwagę. Nie uwzględniał w stosunku do całej stawki czy tylko polowy ? I jak to się ma do oceny tego psa i innych z nim rywalizujących ? Filozofia Kalego ?;

Jak już będziemy mieli odpowiedź na te proste pytania, chcielibyśmy wiedzieć, w jaki sposób można uzasadnić twierdzenie, że przy takim chaosie deterministycznym, w Polsce łatwiej zdobyć championat, niż w innych krajach, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że naprawdę doskonałe psy w naszym kraju jeszcze go nie mają? Jakaś statystyka na to wskazuje - ile polskich psów ma zagraniczne championaty, nie mając krajowych ? I znowu, jak stwierdzisz, że nie każdemu łatwiej, to może powiesz komu trudniej i dlaczego ?
__________________
Eury z Peronówki
http://eury.zperonowki.com/
Konrad:) jest offline   Reply With Quote
Old 23-04-2008, 22:05   #4
Gaga
VIP Member
 
Gaga's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Los Dientitos
Posts: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Default

Ja bym sie nie upierała, że w Polsce łatwiej zrobić championat niż.. w Burkina Faso Owszem, najlatwiej nam, Polakom bo można, wnikliwie obserwując aktywność poszczególnych "wystawców" usiąść nad mapą i wytypować wystawy, miesiące, gdzie warto zgłosic psa, pojechac i mieć staystycznie większe szanse na mniejszą (słabszą, mniej liczną) stawkę i załapać się na upragnione CWC. Ponieważ tych "luźnych" wystaw mamy jeszcze sporo a i liczba wilczaków nie jest potęzna to NADAL szanse na taki championat sa realne
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Reply With Quote
Old 23-04-2008, 22:35   #5
sssmok
Gorthan's WeReWoLf
 
sssmok's Avatar
 
Join Date: Oct 2006
Location: Wilkołaki
Posts: 1,828
Send a message via Skype™ to sssmok Send Message via Gadu Gadu to sssmok
Default

Ja o maśle, a Wy o kiełbasie...
Moja wypowiedź była ogólną obserwacją z wystaw, na których byłam. Nie jestem maniakiem i nie jeżdżę na wszystkie, ale mam oczy i widzę jak oceniane są psy przez Słowaków, a jak przez Polaków. Uchybienia są czasami bardzo widoczne - mówię tu o odstępstwach od wzorca. Nie jest tak, że każdy Słowak jest ideałem, a Polak zły. Po prostu u nas częściej zdarzają się sytuacje, w których pies z odstępstwami od wzorca wygrywa wystawy.
Nie będę podawać przykładów i odpowiadać na pytania, bo widzę, że czepiacie się słówek... Ja nie będę brać w tym udziału. Jeśli chcecie wiedzieć co miałam na myśli zapraszam na priv.
__________________

Forum to nie rzeczywistość...
A to, że milczę, nie znaczy, że nie mam nic do powiedzenia.
sssmok jest offline   Reply With Quote
Old 23-04-2008, 22:57   #6
Konrad:)
Member
 
Konrad:)'s Avatar
 
Join Date: Feb 2006
Location: Warszawa
Posts: 747
Send a message via Skype™ to Konrad:)
Default

Quote:
Originally Posted by sssmok View Post
Ja o maśle, a Wy o kiełbasie...
...Nie będę podawać przykładów i odpowiadać na pytania, bo widzę, że czepiacie się słówek... Ja nie będę brać w tym udziału. Jeśli chcecie wiedzieć co miałam na myśli zapraszam na priv.
Już nam Daiva napisała, że my "o ptakach", a ona "o kwiatkach". Teraz ty o "maśle i kiełbasie" - ciekawe argumenty.

Chodzi m.in o to, żeby język giętki powiedział wszystko, co pomyśli głowa
i nie czepiamy się tylko z lekka odnosimy się do stanowiska: "jestem za, a nawet przeciw";

Z propozycji wymiany poglądów na "privie" nie skorzystamy, bo te tematy nie są objęte tajemnicą państwową (raczej są to tajemnice poliszynela), a my nie mamy powodów ani ukrywać, ani wstydzić się własnych poglądów. Od przyszłych hodowców też raczej należaloby oczekiwać innego stanowiska w temacie: hodowla i ocenianie psów na wystawach.
__________________
Eury z Peronówki
http://eury.zperonowki.com/
Konrad:) jest offline   Reply With Quote
Reply


Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT +2. The time now is 12:45.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org