|
|
|
|||||||
| Wychowanie i charakter Jak poradzić sobie ze szczeniakiem, najczęstsze problemy z CzW, jak je rozwiązać, .... |
![]() |
|
|
Thread Tools | Display Modes |
|
|
|
|
#1 | |
|
VIP Member
|
Quote:
Tu nie chodzi o to, że wilczaki są kiepskie, obiektywnie nie są. Ale w kontekście opowiadanych i wypisywanych bzdur na temat ich użytkowości - są cienkie jak Polsilver, niestety. Cały wic polega na tym, aby wreszcie przestać snuć te legendy o użytkowych liniach, rasie itp. To, że jeden czy drugi Pimpuś nie zwiewa z piskiem z ćwiczaka (a ile zwiewa!), nie czyni wilczaków psami sportowymi. |
|
|
|
|
|
|
#2 |
|
Senior Member
Join Date: Mar 2011
Location: Trójmiasto
Posts: 1,756
|
Gaga, wydaje mi sie ze nie trzeba tak domagac sie zaprzestania snucia tych legend, w ostatnich miesiacach nasluchalam sie samych negatywnych rzeczy o wilczakach, nawet na ostatniej wystawie ciekawe teorie mi wylozono. Naprawde rasa zaczyna miec coraz bardziej czarny PR, pewnien Pan powiedzial mi ze on bardzo dlugo myslal o wilczaku, czytal, podobal mu sie charakter, ale jak u znajomych zobaczyl to ze pies siedzi w klatce i wlasciciele prowadza z nim wieczna walke bo przeciez wilczaka trzeba krotko przy pysku trzymac bo inaczej bedzie zle, to stwierdzil ze to nie dla niego bo on w psie chce przede wszystkim kumpla. Takze spokojnie sami wlasciciele robia sobie pod gorke
__________________
Ja & Urciowaty |
|
|
|
|
|
#3 |
|
czuły barbarzyńca
Join Date: May 2010
Location: miastowieś S-łomianki
Posts: 1,859
|
No dobra, przyznam sie - ja chcialam psa o charakterze kota - i nie zwiodlam sie
PS. przepraszam za off
|
|
|
|
|
|
#4 |
|
Senior Member
Join Date: Mar 2011
Location: Trójmiasto
Posts: 1,756
|
jak dla mnie zaden off, bo to jak wychowujemy wilczaka ma spory wplyw na jego charakter. Ja tez swojego nie trzymam krotko przy pysku, my sie przede wszystkim kumplujemy.
__________________
Ja & Urciowaty |
|
|
|
|
|
#5 | |
|
VIP Member
|
Quote:
Wygląda na to, że jak odrzucimy czarny PR i przesłodzone bajeczki, to nagle nie mamy czym zareklamować rasy ?. Chyba trochę o to chodzi, że wilczak musi mieć MISJĘ. Bo taki duży, no 'wilk prawdziwy' i bez jakiegoś wybitnego talentu, który u ludzia wywoła "wow"? No nie licuje to z jestestwem wilczaka Z drugiej strony - najczęstsze pytanie ludzi brzmi: czy one naprawdę są takie strachliwe? Widziałem na wystawie..... Wiecie co z tego wychodzi? My się napinamy, że takie użytki mamy, a ludzie widzą w głowach jedynie przestraszone, kulące się zwierzątka. Ani jedno, ani drugie przegięcie dobrze psom nie robi, w żadnym wymiarze. Pomijam, że inni psiarze skręcają się ze śmiechu na wieść o naszych egzaminach 'użytkowych' Jakby tak popracować nad wyrównaniem charakterów, to i nie trzeba by było wilczakom żadnych 'nadprzyrodzonych' cech dodawać. Dumny, stabilny pies broniłby się sam. |
|
|
|
|
|
|
#6 | |
|
Tmave Zlo
|
Quote:
Użytkami to czw nie są. Ale i ozdóbki z nich kiepskie. To może w chaty należałoby je przepisać? Niemniej jednak "szkolenie" się przydaje. Łatwiej się dogadać, moim zdaniem. I docenić własnego psa, który wypnie się koncertowo na piłeczkę rzuconą przez kogoś innego
__________________
|
|
|
|
|
![]() |
|
|