![]() |
![]() |
|
Wychowanie i charakter Jak poradzić sobie ze szczeniakiem, najczęstsze problemy z CzW, jak je rozwiązać, .... |
![]() |
|
Thread Tools | Display Modes |
|
![]() |
#1 | |
VIP Member
|
![]() Quote:
![]() Ja powiedzialabym, ze wilki sa strachliwe, ale to tez inteligentne stworzenia - szybko ucza sie. Stad "normalnie" zachowujace sie osobniki... Nie zmienia to faktu, ze maja w sobie instynkt ucieczki... Te dlatego jest to takie cenne trofeum dla mysliwych - wyropic i podejsc wilka to na serio dla nich nie lada wyczyn.... A tutaj reakcja maluch wilczkow na obecnosc czlowieka ![]() http://www.ndr.de/regional/niedersac...welpen101.html To wianie ile sil to wlasnie czysty instynkt, bo zyja na terenie, gdzie nikt im krzywdy zrobic nie moze... PS. To nie jest zaprzeczenie dla Twojej wypowiedzi, ale takie wtracenie odnosnie tego jednego punktu... ![]()
__________________
|
|
![]() |
![]() |
![]() |
#2 | |
Tmave Zlo
|
![]() Quote:
Presja środowiska i nieakceptowanie pewnych rzeczy mogą wiele zdziałać. Pamiętam, gdy zaczynałam przygodę z wilczakami, negowanie (przez hodowcę!) konieczności badania wilczaków pod kątem dysplazji. Argumentem przeciw było ryzyko, jakie niesie ze sobą narkoza. Anula - super, że Ty też doceniasz kotowatość. Aczkolwiek długa droga przed osiągnięciem tego cudownego stanu niewymuszonej socjopatyczności, tak naturalnej dla każdego kota.
__________________
![]() |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#3 | |
VIP Member
|
![]() Quote:
![]() Genetyka wilczakow sie nie zmienila, to nie jest tak, ze nagle spadl meteoryt tunguski i popsul charaktery nie tylko u nas, ale i chocby w Czechach... Na to sklada sie wiele czynnikow i wiele razy to sami wilczakowcy strzelaja sobie w stopy.... Bure sa jak stal. To mocny material, ale ta niehartowana jest krucha... Wiem jak to brzmi, ale to na serio IDEALNE porownanie... Wilczak nabiera pewnosci siebie "w boju" - nie poprzez spacery po miejscie (choc dobry socjal to oczywiscie podstawa), ale poprzez hardcore... A tego obecnie psy nie maja - no chyba, ze ktos dziala w rekonstukcjach historycznych ![]() Dodatkowo mimo, ze kazdy pisze, ze teskni sie za stabilnymi wilczakami to jednoczesnie mielismy wojny, ze obrona jest BE. Ze lepiej jej nie robic - a to wlasnie byla PODSTAWA wypracowywania stabilnych charakterow u CzW. To jej i czeskim szkoleniowcom zawdziaczaly to, ze kiedys byly inne... Stale obrabia sie ogony co mocniejszym psom, ze wariaty, ze pilnuja, ze szczekaja, ze warcza, ze burcza... (itp) A jednoczesnie jest holubiony typ "roslinka bez popedow". W ringach typowe wilczaki przesladuja juz nie tylko sedziowie - kiedys za obnizenie oceny za ogon w gorze czeski sedzia dostawalby zakaz oceniania tej rasy! Teraz w komisjach hodowlanych mamy panie z alergia na plac szkoleniowy. Promuja roslinki w Czechach, promuja i u nas... W PL nie jest lepiej - klub (niby) aktywnego(sic) wilczaka - a na forum te same przesladowanie prawidlowych charakterow i peany pochwalne nad kolejnymi anemikami bez iskry. I opowiadania "czolowych" hodowczyn, ze wilczak strachliwy jest lepszy od pewnego siebie, bo ucieknie i nic nikomu nie zrobi... Kiedys tez inna byla praca... Jak ktos mial problemy z wilczakiem to mu sie pomagalo... Jesli nie u nas - to w Czechach u ich szkoleniowcow, ktorzy naszych bija jednak na glowe (mowie o sredniej, a nie o nielicznych perelkach). A teraz? Teraz miesza sie go z blotem i uznaje za straconego. Zero pomocy. A proby wspierania na forum i wypisywanie pomyslow co ma robic z psem kwituje, ze to promowanie strachliwych CzW.... Nie, wilczaki KOMPLETNIE sie nie zmienily. Sa takie jakie byly - geny maja te same... Tylko, ze teraz mniej sie z nimi pracuje, a jesli juz to bez metod szokowych. Przecietny wilczak to obecnie pies-przyjaciel, ktory czesto nigdy na placu nie byl. A ci ktorzy chcieliby cos zrobic nie maja jak, bo od ludzi dowiaduja sie, ze maja padlo i gdzie z tym do ludzi, a "guru szkoleniowe" daja im dobre rady w stylu: "to pies na nic, trzeba bylo go nie psuc", albo "teraz socjalizuj go dwa lata, a potem mozesz przyjsc na szkolenie"... Czy mamy isc sie upic/powiesic/... (niepotrzebne skreslic). NIE. Podobne zalamanie bylo w Niemczech - tam jest jeszcze gorzej z powodu wielkiej ilosci milosnikow westernow ![]() Czesi nabijali sie ze Slowakow, ale ci ruszyli ze szkoleniem i w tej grupie "psow na nic" wyplynely osobniki, ktore na serio maja potencjal... Ale to wychodzi dopiero w szkoleniu. Nie w szkoleniu jednego czy drugiego psa, ktory nawet jak sie nie nadaje to sie na nim orze... Ale w szkoleniu WIELU PSOW. I mysle, ze to jest pole do popisu dla klubu. Isc droga Pavla z Czech, czy nowych ludzi ze Slowacji i przygotowac spotkania szkoleniowe. Bez lozy szydercow, ktorzy jada ponabijac sie z psow, ale po to oby kazdy mogl sprawdzic w czym jest dobry jego pies... A potencjal w Polsce mamy. Moze ich wlasciciele nie robia sobie PRa i nie umieszczaja super fotek, ale trafialy sie juz takie CzW, ze szkoleniowcy w Czech chcieli krecic video, aby pokazac u siebie, bo "nikt nie uwierzy, ze wilczak moze tak cwiczyc"..... A sprawa hodowcow i selekcji na dobre charaktery. Na czym niby ci biedni hodowcy maja bazowac? Na tym, ze jakis pies ma PT, BH czy OB? To maja byc te uzytki? Nie umniejszam pracy wlascicieli, ale te testy o psie jeszcze nic nie mowia... Hodowca ma zerkac na duza ilosc egzaminow? Wiele z takich psow to plastiki - widzialam juz takie, ktore mialy 5-6 zaliczonyc testow, a byly takie slamazarne, ze mopsy znajomej w upalne dni maja w sobie wiecej zycia. Mamy dla dobrego PRy uzywac takich plastikow? Aby wygladalo, ze liczy sie charakter. Przeciez szczeniaki nie odziedzicza papierkow, tylko geny... Obecnie wiekszosc egzaminow mowi tylko tyle o psach, ze ich wlasciciele cwicza (a inni nie)... Brak jest mozliwosci zobaczenia tych psow na placu. Bonitacje? Obecnie test charakteru to zart. Dobra teoria, ale psuje to czynnik ludzki... Kiedys wlasciciele zamierali jak pies zaczynal wachac palik, bo obawiali sie, ze przeoczy atak figuranta i wyjdzie na anemika. Teraz Of podostawaly zarowno psy, ktore w panice palika malo nie urwaly, jak i te, ktore pozoranta totalnie zignorowaly tak jak caly otaczajacy ich swiat... Bazowac na informacjach od innych? Dobre zarty ![]() ![]() Trudno pominac tu to co uwazamy za dobry charakter. Kiedys Wlosi zrobili wybory wilczakow z najlepszymi charakterami. jakie byly wyniki. ANI JEDEN swietnie wyszkolony pies majacy osiagniecia na zawodach nie pojawil sie na liscie. Bo takie psy sa troche "szurniete" (pozytywnie). W czolowce znalazly sie wlasnie takie gandzia-psy, kochajace caly swiat, kazdego czlowieka, psa, rybki, kotki i kwiatuszki... A ze na placu szkoleniowych wachaly mlecze, albo lataly za motylkami...to wazne nie bylo ![]() I last but not least: jest jeszcze jedna rzecz u wilczakow... Pomijac strachliwosc to jest jednak O WIELE twardsza rasa niz przecietny pies. Co prawie u nas zniknelo, a za czym nie tesknie to typ "wilczako-kaukaza". Tzn wilczaka o charakterku przyspieszonego kaukaza. Jako mlode psy te sa niesamowice fajne - stabilne, mile, wcale sie nie boja. I to bez socjalizacji. Normalnie mucha nie siada. Ale gdy przychodzi dojrzewanie zaczyna sie jazda i ataki na wlascicieli. I to na ostro. Problemem hodowania jest, aby zachowac rownowage - aby wilczaki (dosyc) latwo sie socjalizowalo i aby nie byly strachliwe, ale aby jednoczesnie nie wpasc w ten typ kaukaza.... Bo lepiej troche sie pomeczyc i potem byc zadowolonym, niz miec na poczatku luz, a potem jazde na calego...
__________________
Last edited by z Peronówki; 25-06-2013 at 02:00. |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Junior Member
Join Date: Jul 2011
Location: Brwinów
Posts: 149
|
![]()
[quote=z Peronówki;456064A tego obecnie psy nie maja - no chyba, ze ktos dziala w rekonstukcjach historycznych
![]() [/QUOTE] HA !!! My z Aroon od kiedy do nas przyjechała (zaczęła od jakiegoś 12 tygodnia jeździć) jeździmy na festiwale historyczne (sami się zajmujemy rekonstrukcją od 10 lat /wczesne średniowiecze/)... I do dziś bywa "wycofana"... Co tydzień uczestniczy w treningach chłopaków - gdzie się naparzają, są głośne odgłosy uderzania o siebie metalu... I do dziś na widok uzbrojonego - opancerzonego człowieka burczy. Mimo, że nigdy jej nic złego nie spotkało z jego strony... I jak to wytłumaczyć? Co do użytkowości rasy.. Aroon lubi się bawić w aportowanie... Lubi spacery... Ale i tak w każdej wolnej chwili wyciąga kopyta na kanapie ![]() ![]()
__________________
Aroon ( Barbelo Wilczy Duch ) Atman NEMO ME IMPUNE LACESSIT |
![]() |
![]() |
![]() |
#5 | |||||||||||||
Tmave Zlo
|
![]() Quote:
Quote:
Zgadzam się, że ze świecą szukać przewodników psów o naprawdę silnych popędach (jak np. ON użytkowy). Ale dlaczego od razu czw poszły w kierunku "roślinka bez popędów"? To mnie trochę boli. I dlaczego tak wiele miejskich czw ma problem z życiem w mieście? Quote:
Quote:
Quote:
Quote:
Ale nieprawdą jest, że czw to super pies do pracy, dzieci, tropienia, obrony, wkręcania żarówek! Nie szkolą się łatwo. Wymagają pomysłowości, zmysłu obserwacji i uczą pokory. A mam wrażenie, że "nowi" nie są traktowani w tej kwestii uczciwie. Co znaczy, że ludzie, którzy chcieliby coś robić nie mają jak? A gdzie jest tu pomoc hodowcy i innych właścicieli? Ja miałam dostęp do wiedzy na różne tematy Przemka, Gagi, Twojej czy Rony. I będę im za to dozgonnie wdzięczna. Moja wiara w ludzi nie pozwala mi myśleć, że ten gatunek wyginął. Quote:
Quote:
To właśnie mam na myśli pisząc o poziomie hodowli - że dobry hodowca zna psy, których używa, ich mocne i słabe strony, rodziców, rodzeństwo itd. I ŚWIADOMIE łączy te cechy. Trzymając kciuki i plując przez lewe ramię. Chyba dążymy do sytuacji, że każdy może zapytać o motywy wyboru i dostanie tak wyczerpującą odpowiedź, jak ja od Alessio. Quote:
Quote:
Quote:
Quote:
![]() Quote:
Problemem jest, gdy chcemy coś robić, a odbijamy się od ściany psiego lęku. Gdy nie możemy z psem pojechać na rajd konny, bo pies nie przejdzie przez most. A nie wszyscy wybierają wilczaka do życia z nim przez 13-16 lat w wiejskiej posiadłości.
__________________
![]() |
|||||||||||||
![]() |
![]() |
![]() |
#6 | |
Senior Member
Join Date: Sep 2009
Posts: 1,330
|
![]() ![]() Nie mam teraz za wiele czasu na swoje pokrętne analizy tego fantastycznego tematu, ale wszystko w swoim czasie. Teraz wykorzystując przerwę w zajęciach powiem /oczywiście nie wytrzymałam, bo myśli kłębią się i buzują ![]() ![]() ![]() Quote:
![]() ... (*) -o Was-Hodowcy /oprócz Jednego, ale dzięki Niemu jest rasa w Polsce i dlatego ma komfort jechania także "po bandzie" ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ... Notopa! ![]() |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#7 | |
Junior Member
Join Date: Jul 2012
Location: Okolice Poznania
Posts: 173
|
![]() Quote:
Mi nikt kitu nie wciskał. "Wiedziały" gały co brały ![]() ![]() ![]() Ja się nigdy nie bałam i nie boje, jednak ciężko jest mi cokolwiek wartościowego wnieść do tej dyskusji biorąc pod uwagę że mam jeszcze bardzo młodego osobnika, nie w pełni "ukształtowanego” a moje obserwacje nie wybiegaja poza to co już zostało napisane. Last edited by Emi; 25-06-2013 at 15:43. |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#8 | |
Distinguished Member
Join Date: Aug 2004
Location: Kraków
Posts: 3,509
|
![]() Quote:
Już Cię lubię ![]() ![]() |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#9 | ||||
Tmave Zlo
|
![]() Quote:
Bez złośliwości - cieszy bardzo! I BARDZO dziękuję za słowo w dyskusji - cenne w dwójnasób, bo prezentuje świeże spojrzenie. Quote:
Odpowiednie kojarzenie par hodowlanych, ze szczególnym zwróceniem uwagi na charakter, sprawia, że nasze szczenięta sprawdzają się zarówno na psich wystawach, jak i w psich sportach. Jeśli jesteś aktywny i pragniesz mieć przyjaciela z którym będziesz chciał uprawiać psie sporty takie jak agility, obedience, psie zaprzęgi, szkolenia, posłuszeństwo, tropienie to dokonałeś dobrego wyboru rasy. Z Naszej Hodowli pochodzi wiele utytułowanych psów, poczynając od Zwycięzcy Świata, a kończąc na najbardziej wyszkolonym psie, ze zdanymi 18 egzaminami i tytułem Multichampion. Nie mamy psów nieśmiałych i agresywnych. Oba psy szkolone, oba z wynikami [ciach] Po maleństwach spodziewamy się, iż spełnią się zarówno na ringu wystawowym, jak i na placu treningowym. Zainteresowanych wspaniałym, o wszechstronnych zdolnościach ale o niełatwym charakterze przyjacielem, zapraszam. bardzo inteligentne, wszechstronne I jeszcze: Ojcem szczeniąt zostanie XXXXX. Pies o cudownym charakterze, [ciach], bardzo dobrze pracujący i posiadający wiele zdanych egzaminów z posłuszeństwa i nie tylko. Quote:
Quote:
![]()
__________________
![]() |
||||
![]() |
![]() |
![]() |
#10 | |||
Senior Member
Join Date: Sep 2009
Posts: 1,330
|
![]()
I tak trzymać!!!!!
![]() /U Ciebie za wcześnie na "wilczakową martyrologię".... Wszystko w swoim czasie.... ![]() Quote:
2. Przyjrzyj się ile wilczaków "znika"... 3. Przyjrzyj się, jak kto pisze o swoim psie; szczególnie akcent "malkontenctwa" w oczekiwaniu sukcesów...; wielu z nas czasami marudzi, ale niektórzy inaczej... Quote:
![]() ![]() ... Quote:
![]() Rona z Lorką tropią. Obu Paniom sprawia to przyjemność, Obie się w tym znalazły, bo "trafił swój na swego". Mają w tym swoje małe sukcesy, mają frajdę. Są wśród wilczakowców zgrane zespoły w różnych dziedzinach sportu/zajęć -jedne bardziej drugie mniej widowiskowe. Jeśli jednak nie uda to bo "materia" nie łatwa, chyba winno się obniżyć ambicje lub poszukać czegoś innego, co też może sprawiać satysfakcję... ... Nie kupię tam szczeniaka.... nie spełniają oczekiwań... ![]() Czekam na takiego, który będzie genetycznie zaprogramowany na parzenie i podawanie kawy do łóżka... ![]() Jak zgadniesz, to mi powiedz, bo w zasadzie też nie wiem..... ![]() ![]() ![]() Last edited by Puchatek; 25-06-2013 at 18:59. |
|||
![]() |
![]() |
![]() |
#11 | ||||
Junior Member
Join Date: Jul 2012
Location: Okolice Poznania
Posts: 173
|
![]() Quote:
![]() ![]() Skoro już trochę piszemy o dobrych stronach wilczaka to wydaje mi się, że jeszcze w dog trekingu dobrze się odnajdują, tyle że tu czynnik ludzki może być zawadą ![]() ![]() Ponadto podoba mi się to co Rona napisała: "Wilczak jest super psem do tego, do czego jest swojemu człowiekowi potrzebny, a co nie stoi z w sprzeczności z jego programem genetycznym." ![]() Quote:
![]() Quote:
Quote:
![]() ![]() |
||||
![]() |
![]() |
![]() |
#12 | |
Distinguished Member
Join Date: Aug 2004
Location: Kraków
Posts: 3,509
|
![]() Quote:
![]() Wielu z Was pisze, że treningi to dla Was tylko zabawa, radość, a nie żyłowanie psa i siebie. To miłe; z pewnością buduje relacje, zaufanie, uczy psa współpracy z człowiekiem. Tylko przyklasnąć. Nasze "cywilne wilczaki" mogą być fajnymi towarzyszami, z którymi coś się robi dla przyjemności i rozrywki i które nam czasem pomagają, bo lubią pomagać swojemu człowiekowi jeśli ten da im szanse i skutecznie pokaże jak mogą to robić. Pewnie niektóre wilczaki mogą też być użytkami, które na serio pracują! W hodowli wojskowej psy pracowały na poważnie, ale ich przewodnicy również! Nie zajmowali się psami "po pracy dla rozrywki" - szkolenie psów to był ich fach i pełnoetatowe zajęcie, a psów, które nie miały predyspozycji do pracy nie szkolono i nie brano do służby. Teraz próbuje się szkolić prawie wszystkie, które się rodzą, więc statystki są, jakie są! Nie możemy oczekiwać że wilczaki będą psami służbowymi jeśli my nie będziemy na służbie i będziemy próbować szkolić każdego psa! Jeszcze jedno - bure są bardzo zróżnicowane, jeden nakręca się na aport, inny na żarcie, jeszcze inny jest wpatrzony w swojego człowieka. W służbach, tak jak w wielu psich szkółkach mają jeden standardowy model szkolenia, wypróbowany na ONkach, labkach czy malinach. Tymczasem bury wymaga niestandardowego myślenia. Szkoleniowiec, który to rozumie, potrafi psa obserwować i modyfikować swoje podejście, to czyste złoto! A kiedy jeszcze go to cieszy i potrafi kombinować tak dobrze jak wilczak, albo i lepiej- to skarb! ![]() |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#13 | |
Tmave Zlo
|
![]() Quote:
Osobną sprawa jest to, co rozumiemy przez wytężona prace. Bo nawet ON ki do sportu przez S zasuwaja ze swoimi przewodnikami częściej niż 3x w tygodniu. No i kwestia, na która mam ostatnio alergie: DLACZEGO narzekają! Przytoczenie w tym momencie tamtej dyskusji byłoby doskonałą odpowiedzią dla Emi. Ps - przepraszam za braki w polskich znakach - przerastaja mnie na padzie.
__________________
![]() |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#14 | |
Distinguished Member
Join Date: Aug 2004
Location: Kraków
Posts: 3,509
|
![]() Quote:
![]() http://www.wolfdog.org/forum/showthread.php?t=22265 |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#15 | |
ngi dhla
Join Date: Aug 2011
Location: małaPolska
Posts: 321
|
![]() Quote:
Po czym na przerwie leżał sobie spokojnie a ja się zagadałem trzymając luźno smycz... pech chciał że podszedł rotwailer i mam poparzoną dłoń :-)) Są świetne... ale mają coś z kotów... i nigdy nie będą robotami.
__________________
Surman suuhun |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#16 | |
Wilkokłak
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
|
![]() Quote:
![]() |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#17 | |
Tmave Zlo
|
![]() Quote:
Ale Hodowcy mają wybór - hodować zgodnie z wzorcem albo nie hodować wcale.
__________________
![]() |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#18 | |
Member
Join Date: Mar 2011
Location: Świętokrzyskie/Kraków
Posts: 664
|
![]() Quote:
Czy Ty tym postem w jakikolwiek sposób mi zaprzeczyłaś? Bo napisałaś, że tak, a w sumie to potwierdziłaś wszystko to, co ja napisałam w cytowanym przez Ciebie poście. Fakt - nie dogadamy się ![]() |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#19 | |
Tmave Zlo
|
![]() Quote:
Napisałaś: wiem, że nie odciągasz siłą szczeniaka od każdego obcego psa, tylko od agresywnego wiejskiego burka. Jak już pisałam wcześniej - ja to rozumiem, bo sama znam masę takich psów. A ja: Po pierwsze nie odciągam, a zachęcam do pójścia za mną - to generalnie. A od wiejskich burkow się izolujemy. TO ZUPEŁNIE RÓŻNE RZECZY. Jaśniej nie umiem. Pa.
__________________
![]() |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#20 | |||
Senior Member
Join Date: Sep 2009
Posts: 1,330
|
![]() Quote:
![]() Są dwie podstawowe kwestie: -pies i jego miejsce /poniżej człowieka/ w stadzie; -pies, jako partner w pracy. Quote:
![]() .............. Quote:
![]() Semantyka semantyką, ale SENS cholernie różny. ![]() .............. |
|||
![]() |
![]() |
![]() |
|
|