No wiesz, dla mnie zaufanie oznacza, że zdaję się na oczekiwaną pomoc hodowcy

Jako też laik mogę albo upierać się przy prawie "pierwszeństwa wyboru" wykładając kasę na stół (i licząc, że hodowca na to pójdzie) - i pamiętając w przyszłości, że to był mój wybór. Albo być absolutnie szczerą wobec hodowcy i pozwolić mu poznać moje oczekiwania i możliwości a także otrzymać w zamian tą pewność, że pomoc w wyborze będzie najlepsza z możliwych.
Ja zaufałam. Nie zawiodłam się.
To nie był mój pierwszy wybór szczeniaka, kiedyś wybierałam sukę ON i te kilka lat różnicy pomiędzy dwoma wyborami pozwoliło mi na zmianę podejścia.
Co rozumiem przez świadomą hodowlę?
- czy hodowca świadomie dobiera pary hodowlane i umie to uzasadnić (i nie jest istotne czy pies ma ciemniejsze oko czy nie.. ważne, czy hodowca o tym wie i portrafi przewidziec skutki takieo połączenia, zaden pies nei składa się z jednego elementu, stanowi całość, co do zdrowia to akurat jest udokumentowane więc tu znaków zapytania nie ma, albo możesz zobaczyć wynik rtg albo..posłuchasz zapewnień-co wybierasz?
)
- czy hodowca ma jasno okreslone cele dotyczace rozwoju rasy i jawnie o tym mowi?
- czy hodowca wychowuje szczeniaki z uwaga i starannoscia, poswiecajac czas na poznanie kazdego z nich osobno
- czy hodowca jest w stanie pomoc przyszlemu wlascicielowi przy wyborze szczeniaka poprzez dopasowanie jego charakteru do oczekiwan
- czy hodowca wyciaga wnioski z podjetych decyzji
- czy hodoca ma tyle wiedzy, doswiadczenia, uczciwosci i dobrej woli aby pomoc Tobie w przyszlych wyborach
Quote:
Ale nie zapominam, że strony hodowli są poniekąd reklamami i sposobem promocji danej hodowli, więc wiem, że nikt nie napisze, że użyty rep ma np. za ciemne oko, źle osadzone uszy albo za długi ogon. Za to napisze jaki fajny ma charakter, piękne stawy biodrowe i doskonałą budowę.
|
Jak przejrzysz dokładnie forum to przeczytasz w kilku miejscach, że najlepszym sposobem wyboru jest zobaczenie na żywo psów. Wystawy, spotkania, często hodowcy zapraszają osoby zainteresowane i poszukujące, do siebie. Akurat oczy, uszy, charaktery czy to, co dla mnie wazne:w jaki sposób zyją psy, mozesz ocenic sama, zero reklamy (no poza wersja demo, prezentowana przez same wilczaki

). To czy nauczysz się oceniac pewne "wady i zalety" eksterieru, zależy wyłącznie od tego czy rzeczywiście jesteś tym zainteresowana. Odrzucając nawet kryterium gustu, mozesz w dośc krótkim czasie zobaczyć to i owo , co z tym dalej zrobisz- to juz należy do Ciebie

I tak każdy z nas ma inne priorytety.
Quote:
Czym się kierowac w wyborze szczeniaka? Czy w 100% zdac sie na hodowcę, pójśc na tzw. spontan (czyli jak się zakocham to biorę), czy... no właśnie, mam inną opcję?
|
Znów z autopsji.Całe zycie marzyłam o psie, ale trafiały sie same suki . Uparłam sie, ze tym razem musi byc pies. Po ONkach i innych mixach marzyłam o WYZWANIU, o psie, który sprosta mojej potrzebie wysokiego poziomu adrenaliny

M.in dlatego wybrałam czw. Poniewaz ja psu daję od siebie duzy poziom aktywnosci, mocny charakter ale wyrzucam teorię dominacji do kosza, upodobanie do biegania na szkolenie (bez względu na pogodę) ale mam pewne przywyczajenia i fanaberie (nie znosze prowadzic psa tylko na smyczy), nie uznaje traktowania psa jako pistoletu (obronic potrafię sie sama) i na koniec:rozpuszczam psa, który bezczelnie laduje mi sie na kolana albo do lozka bo MUSI sie przytulic, to musiałam zaufac hodowcy

I tak, np z dwoch braci bardziej podobal mi sie Camio a jednak Margo stanowczo stwierdziła, ze powinnam wziac Cheya

Nie dyskutowałam

I slusznie.
Reasumujac: w przypadku rasy takiej jak czw ja bym nie szla na spontan, nie ze strachu ale dlatego aby nie robic w przyszlosci krzywdy psu a sobie problemow.
Spontan moze byc dobry przy cavalierze...