Go Back   Wolfdog.org forum > Polski > Sport i szkolenie

Sport i szkolenie Wilczaki jako psy użytkowe - jak je szkolić, jak uczyć kolejnych elementów, informacje o zawodach i seminariach...

Reply
 
Thread Tools Display Modes
Old 14-02-2014, 17:49   #1
Padre
Junior Member
 
Padre's Avatar
 
Join Date: Nov 2011
Location: Warszawa / Wilkowa Wieś
Posts: 170
Default

Quote:
Originally Posted by anula View Post
Mówcie, co chcecie, ale ja mimo wszystko wierzę, że polak-cośtamcośtam by się w zasadzie nadawał (jeśli ma odpowiednią dozę empatii), a życie mu już pewne poglądy zweryfikuje
Pytanie, czy przyjmie takie sytuacje z dobrodziejstwem inwentarza, czy odda psa po roku z powodu "lęku separacyjnego" lub "alergii"...
Bądź odda sa, gdyż przerośnie go życie z wilczakiem ze wzmocnionym instynktem łowieckim (wzmocnionym w skutek szkolenia na posokowca), który poza sezonem łowieckim będzie się nudził, a co może zrobić znudzony wilczak?
Takiemu wilczakowi z "przyzwoleniem na polowanie" będzie trudno znaleźć nowy dom...
__________________
Amra Nemo Me Impune Lacessit
Czarodziejka Belit Wilk z Baśni
Padre jest offline   Reply With Quote
Old 14-02-2014, 18:38   #2
anula
czuły barbarzyńca
 
anula's Avatar
 
Join Date: May 2010
Location: miastowieś S-łomianki
Posts: 1,859
Default

Quote:
Originally Posted by Padre View Post
Bądź odda sa, gdyż przerośnie go życie z wilczakiem ze wzmocnionym instynktem łowieckim (wzmocnionym w skutek szkolenia na posokowca)
Ja mojego na posokowca nie szkoliłam, a i tak ma mocno rozwiniety instynkt łowcy (i to nie z głodu bynajmniej)
Nawet za bardzo. Do tego stopnia, ze teraz, na przednówku, chodzi po okolicznych łąkach w kagańcu (chociaz nie ma obowiazku). Dawno nie było tylu dzików i saren, co tej zimy. A do lasu jest naprawde daleko
No i odwołanie niestety u nas leży i kwiczy.

Ale jak programowo tropimy, to jest pelne skupienie (nawet nie ma bluzgania obcym psom), ale przeciez nie tropimy 24 h/dobe.
anula jest offline   Reply With Quote
Old 14-02-2014, 21:04   #3
polak1971
Junior Member
 
polak1971's Avatar
 
Join Date: Jan 2014
Posts: 51
Default

Quote:
Originally Posted by Padre View Post
Bądź odda sa, gdyż przerośnie go życie z wilczakiem ze wzmocnionym instynktem łowieckim (wzmocnionym w skutek szkolenia na posokowca), który poza sezonem łowieckim będzie się nudził, a co może zrobić znudzony wilczak?
Takiemu wilczakowi z "przyzwoleniem na polowanie" będzie trudno znaleźć nowy dom...
Nie znasz mnie i dlatego rozumiem dlaczego możesz pisać że oddam WCZ jak nie spełni moich oczekiwań albo będą z nim kłopoty:-). W moim wypadku to nie możliwe, jest to absolutnie sprzeczne z moimi przekonaniami na temat tego na czym polega związek człowieka z jego psem, dla mnie najważniejsza jest lojalność. Miałem w życiu kilka psów i żadnego nie zdradziłem.
polak1971 jest offline   Reply With Quote
Old 14-02-2014, 22:01   #4
Padre
Junior Member
 
Padre's Avatar
 
Join Date: Nov 2011
Location: Warszawa / Wilkowa Wieś
Posts: 170
Default

Tak, masz rację nie znam Cię, gdyż też nic konkretnego o sobie nie napisałeś np. skąd znasz wilczaki i dlaczego wybrałeś właścnie tę rasę? Cieszy Twoje podejście to związku człowieka z psem, również uważam, że ze zwierzęciem jest się na dobre i na złe. Chciałam, żeby moja wypowiedź została przemyślana przez Ciebie i każdego kto chciałby używać wilczaka w myślistwie, co będzie gdy się nie uda? Wzmocnienie instynktu łowieckiego u wilczaka może być na serio kłopotliwe a nawet niebezpieczne, tak jak w przypadku pasienia pastuchów. Po prostu swoim pomysłem szkolenia wilczaka na posokowca wywołałeś zamieszanie, gdyż większość właścicieli wilczaków stara się stłumić instynkt a Ty chciałbyś zrobić coś przeciwnego
__________________
Amra Nemo Me Impune Lacessit
Czarodziejka Belit Wilk z Baśni
Padre jest offline   Reply With Quote
Old 14-02-2014, 22:14   #5
Puchatek
Senior Member
 
Join Date: Sep 2009
Posts: 1,330
Default

Quote:
Originally Posted by anula View Post
odda psa po roku z powodu "lęku separacyjnego" lub "alergii"...
Ostatnimi czasy zbyt często wilczaki są brane pochopnie, co widać po wysypie "alergii"...
....
Quote:
Originally Posted by polak1971 View Post
W moim wypadku to nie możliwe, jest to absolutnie sprzeczne z moimi przekonaniami na temat tego na czym polega związek człowieka z jego psem, dla mnie najważniejsza jest lojalność. Miałem w życiu kilka psów i żadnego nie zdradziłem.
Światełko w tunelu, że trafiliśmy na Człowieka?
Pamiętaj, że może przyjść moment że przyjdzie Ci podejmować decyzję co jest ważniejsze: lojalność względem innego człowieka czy lojalność względem Przyjaciela...
...
Quote:
Originally Posted by Padre View Post
Po prostu swoim pomysłem szkolenia wilczaka na posokowca wywołałeś zamieszanie, gdyż większość właścicieli wilczaków stara się stłumić instynkt a Ty chciałbyś zrobić coś przeciwnego
Dokładnie. Ale ponieważ >Polak1971< sprawia wrażenie rozsądnego Człowieka, nie "zjadamy" Go jeszcze, ale powolutku tłumaczymy. Tak jak napisała Anula: "materiał" na wilczakowca chyba jest.
Puchatek jest offline   Reply With Quote
Old 14-02-2014, 22:39   #6
polak1971
Junior Member
 
polak1971's Avatar
 
Join Date: Jan 2014
Posts: 51
Default

Quote:
Originally Posted by Padre View Post
Wzmocnienie instynktu łowieckiego u wilczaka może być na serio kłopotliwe a nawet niebezpieczne, tak jak w przypadku pasienia pastuchów. Po prostu swoim pomysłem szkolenia wilczaka na posokowca wywołałeś zamieszanie, gdyż większość właścicieli wilczaków stara się stłumić instynkt a Ty chciałbyś zrobić coś przeciwnego
Zdaje sobie sprawę że wzmocnienie instynktu łowieckiego będzie generować dodatkowe problemy, rozumiem że mówisz o jego nie kontrolowanych przejawach. Chciałbym jednak żebyśmy obaj mogli robić coś co dla obu jest pasją wspólnie. Wilczka wybrałem bo jest takim psem który jest najbliższy wilkowi, trochę też czytałem o powstaniu rasy, jej wykorzystaniu oraz charakterze, teraz staram się zgromadzić jak najwięcej informacji niezbędnych żeby to wszystko jakoś poukładać z głową. Myślę że jeśli by się udało przystosować do pracy posokowca będzie mu to sprawiało frajdę a chcę żeby był ze mną na tyle ile jest to możliwe szczęśliwy. Uważam też że łowiectwo to istota jego natury i to ono go ukształtowało przynajmniej tą cześć która jest domieszką wilka.
polak1971 jest offline   Reply With Quote
Old 15-02-2014, 10:41   #7
Padre
Junior Member
 
Padre's Avatar
 
Join Date: Nov 2011
Location: Warszawa / Wilkowa Wieś
Posts: 170
Default

Widzę, że się rozumiemy Nie napisałeś jakie masz doświadczenie w prowadzeniu psów myśliwskich, stąd moje ostrzeżenie. Myślę, że wilczak byłby z Tobą szczęśliwy bo dałbyś mu możliwość zaspokojenia instynktu łowieckiego. Stwożylibyście dobrą parę, wilczak i jego pańcio, którego nie przeraża widok ofiary w pysku jego pieseczka. Choć nie popieram togo, do czego chciałbyś użyć wilczaka, nie zniechęcam Cię, bo nie wiem co z tego wyniknie. Rasa jest młoda, nie znamy jej wszystkich predyspozycji. Może się okazać, że wilczaki są doskonałymi posokowcami, jeśli trafią w odpowiednie ręce. Margo podała przykłady z zagranicy, że jest to możliwe. Pamiętaj, żeby mieć plan awaryjny na wypadek, gdyby wilczak się nie sprawdził. Zanim przystąpisz do realizacji swojego planu, czeka Cię dużo pracy domowej bo szkolenie myśliwskie to nie jedyna trudność jaka Cię czeka w życiu z wilczakiem.
__________________
Amra Nemo Me Impune Lacessit
Czarodziejka Belit Wilk z Baśni
Padre jest offline   Reply With Quote
Old 15-02-2014, 12:03   #8
Puchatek
Senior Member
 
Join Date: Sep 2009
Posts: 1,330
Default

Quote:
Originally Posted by Padre View Post
Myślę, że wilczak byłby z Tobą szczęśliwy bo dałbyś mu możliwość zaspokojenia instynktu łowieckiego. Stwożylibyście dobrą parę, wilczak i jego pańcio, którego nie przeraża widok ofiary w pysku jego pieseczka. (...)Może się okazać, że wilczaki są doskonałymi posokowcami, jeśli trafią w odpowiednie ręce.(...)
Chyba Osobom, które Cię nie zgnębiły w temacie właśnie w dużej mierze też o to chodzi... WD czyta wielu Ludzi, a niekoniecznie się wypowiadają więc może Ktoś, kto żyje w prawdziwym lesie z wilczakiem i poznał jego instynkt łowiecki w "pełnej krasie" mógłby się z >polakiem1971< podzielić doświadczeniami?
Quote:
Originally Posted by Padre View Post
Pamiętaj, żeby mieć plan awaryjny na wypadek, gdyby wilczak się nie sprawdził.
I absolutnie nie chodzi o kojec ze stali zbrojeniowej z fundamentami bunkra i spacerek raz dziennie z pieskiem na łańcuchu i w kagańcu...Planem awaryjnym dla co poniektórych bywa też szukanie psu nowego domu. Tego nie skomentuję, bo jestem krnąbrnym "ortodoksem" /moja empatia w tych sytuacjach dziwnie zdycha w jakimś kątku/ i nie chcę Admina stawiać w trudnej sytuacji... a jeszcze mnie chyba troszkU lubi...
Quote:
Originally Posted by Padre View Post
Zanim przystąpisz do realizacji swojego planu, czeka Cię dużo pracy domowej bo szkolenie myśliwskie to nie jedyna trudność jaka Cię czeka w życiu z wilczakiem.
Oprócz czytania o wilczakach, poniżej w ramach relaksu do poduszki /jeśli jeszcze nie znasz/:
-"Filozof i wilk" Mark Rowlands
-"Nie taki straszny wilk" Farley Mowat
Puchatek jest offline   Reply With Quote
Old 17-02-2014, 04:08   #9
oldschool
Junior Member
 
Join Date: Sep 2009
Location: Łódź
Posts: 27
Default

Może, żeby się przekonać czy wilczak nadaje się na posokowca zaproponuj wilczakowcom szkolenie z tropienia po "farbie". Pozostaje wówczas mieć nadzieję, że Twoje argumenty co do alternatywnego sposobu ochrony przyrody kogoś przekonały, albo, że ktoś potraktuje to jako warsztat z tropienia sportowego z "dodatkowymi elementami". Korzyści obopólne.

Założyłem, że masz w tej materii spore doświadczenie, bo laik by się nie porywał na szkolenie wilczaka na posokowca. Sporo naturalnych zachowań do stłumienia, nienaturalnych do wypracowania... i ta odpowiedzialność.
Źle ułożony pies może być powodem powolnej, kilkudniowej agonii postrzelonego zwierzęcia, rozszarpania żywcem, zmiany celu na ten na który jest okres ochronny, itd. - zresztą jako podchodzący poważnie do tematu myśliwy na pewno o tym wiesz i byś sobie na to nie pozwolił.

Tym bardziej umieram z ciekawości jak podejdziesz do tematu szkolenia?


Parę problemów przychodzi mi do głowy, np:

Jak przekonać wilczaka, do odłożenia? (Takie waruj-zostań z PT, lub BH, tylko, że wilczak widzi zwierzynę, widzi i słyszy jak myśliwy strzela i ranne zwierze ucieka...ale mimo to wilczak nie biegnie za rannym, np. dzikiem, tylko czeka aż myśliwy podejdzie do psa, zapnie do obroży otok i dopiero zacznie szukać )
oldschool jest offline   Reply With Quote
Old 17-02-2014, 12:50   #10
Joanna
Tmave Zlo
 
Joanna's Avatar
 
Join Date: Mar 2005
Location: Kopana k/W-wy
Posts: 1,196
Send a message via Skype™ to Joanna
Default

Quote:
Originally Posted by Bura View Post
I absolutnie nie chodzi o kojec ze stali zbrojeniowej z fundamentami bunkra i spacerek raz dziennie z pieskiem na łańcuchu i w kagańcu...
Ja dokładam system ogrodzeniowy połączony z OE. A ogrodzenie 14 000 m2 działki przypomina właśnie ogromny kojec z fundamentami na metr, wysoki na 2 m + concentrina jak w więzieniu (jak ona przez to przechodzi nie kalecząc się nawet, to nie wiem).
Na szczęście spacery mamy bez łańcucha i kagańca ale tylko dlatego, że leśniczy mieszkający na przeciwko i myśliwy - sąsiad "przez płot: widzieli, jak suka nie goni zwierzyny. Dobrze, że nie widzieli, co zrobiła w środku wsi z małym jelonkiem, który wpadł jej pod łapy. Nawet nie zdążyłam ust otworzyć.
A nieliczni sąsiedzi JUŻ nie chodzą z psami na spacery po lesie. W każdym razie nie bladym świtem i nie o 23:00.

OT - uwielbiam mojego sąsiada - właściwie cały czas spędza ze strzelbą i z psami w lesie. Uczciwie broni równowagi i linii granicznej, tj. pilnuje rolników, by nie kłusowali i nie rewanżowali się zwierzynie za straty w obejściach.


Co do użyteczności wilczaka przy polowaniach - sugeruję kontakt z właścicielem hodowli Leśny Kamrat.

W temacie obrony - określ proszę swoje oczekiwania. To szeroki temat. Jest na forum wielu użytkowników z doświadczeniem w tym zakresie ale milczą, bo tak postawione pytanie to żadne pytanie. Z własnego doświadczenia dodam, że jedne źle poprowadzone zajęcia skutkowały u mnie koniecznością ciężkiej pracy przez dwa lata, aby suka wróciła do normy. Wilczakowej normy.

Pies za to okazał się być pacyfistą do kwadratu. Jest czujnym stróżem, ale obrona leży poza zakresem jego zainteresowań. On woli na kolanka do mamusi. Przecież mamusia i tak tego złego pana zje. Ot, i tyle w temacie planów i zamierzeń. Do obrony podczas spacerów po mieście muszę sobie kupić dobermana.
__________________
Joanna jest offline   Reply With Quote
Old 19-02-2014, 18:43   #11
Piter
Junior Member
 
Piter's Avatar
 
Join Date: Jan 2012
Location: Widuchowa
Posts: 260
Send a message via Yahoo to Piter
Default

Quote:
Originally Posted by Bura View Post
... WD czyta wielu Ludzi, a niekoniecznie się wypowiadają więc może Ktoś, kto żyje w prawdziwym lesie z wilczakiem i poznał jego instynkt łowiecki w "pełnej krasie" mógłby się z >polakiem1971< podzielić doświadczeniami?
..............
a gdzie sie podziały strony 5 ....6......7 ???????????
cenzura? bardzo ciekawi mnie ten watek
Piter jest offline   Reply With Quote
Old 20-02-2014, 00:12   #12
polak1971
Junior Member
 
polak1971's Avatar
 
Join Date: Jan 2014
Posts: 51
Default

Napisz czy dostałaś na priv wiadomość o PW-skim?
polak1971 jest offline   Reply With Quote
Reply


Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT +2. The time now is 06:18.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org