Go Back   Wolfdog.org forum > Polski > Żywienie i zdrowie

Żywienie i zdrowie Czym żywić wilczaka, informacje o karmach i pomysły na smakołyki, jak szczepić i co robić, gdy pies zachoruje....

Reply
 
Thread Tools Display Modes
Old 30-10-2013, 12:03   #1
Grin
Wilkokłak
 
Grin's Avatar
 
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
Default

Quote:
Originally Posted by Emi View Post
Nie odbierzcie mojego pytania jako zarzut do kogokolwiek, ale czy nie uważacie że nadwaga psa może być łatwo zażegnana jeśli racjonalnie zmniejszymy psu dostęp do michy+ zmienimy jej skład? W końcu to my ludzie decydujemy o tym ile nasz pies dostanie kalorii
Pomijając inne przyczyny tycia, niż jakość i ilość spożywanej karmy. Osobiście nie uśmiechałby mi się w domu wiecznie głodny i wiecznie żebrzący (i przez to namolny) o jedzenie pies. Wystarczy mi taki kot (wykastrowany).
Grin jest offline   Reply With Quote
Old 30-10-2013, 12:38   #2
Emi
Junior Member
 
Emi's Avatar
 
Join Date: Jul 2012
Location: Okolice Poznania
Posts: 173
Default

Quote:
Originally Posted by Grin View Post
Pomijając inne przyczyny tycia, niż jakość i ilość spożywanej karmy. Osobiście nie uśmiechałby mi się w domu wiecznie głodny i wiecznie żebrzący (i przez to namolny) o jedzenie pies. Wystarczy mi taki kot (wykastrowany).
Nie wiem jak żebrze wilczak (pewnie hardcorowo ), bo moja jest niejadkiem, ale wiem jak żebrzą inne rasy i "nierasy" i mnie osobiście to nie rusza (ani jęki, ani przylepianie się, ani maślane oczka; oby z wiekiem czy kolejnym psem mi nie przeszło

Za to kotka wchodzi na takie tony, że ląduje na balkonie kiedy tylko zaczyna swoje śpiewy (które częstotliwością są bardzo podobne do zakresu drgań charakterystycznego dla płaczu ludzkiego niemowlęcia (400 - 600 Hz).
Nie będzie mnie tu kot tresował

Last edited by Emi; 30-10-2013 at 12:40.
Emi jest offline   Reply With Quote
Old 30-10-2013, 12:55   #3
szodasi
Junior Member
 
szodasi's Avatar
 
Join Date: Jul 2011
Location: Brwinów
Posts: 149
Default

Nasza Aroon nie jest sterylizowana - ale jest typem wiecznie głodnym... I jeśli pozwoliłabym jej jeść ile by chciała - to by jadła aż do "zrzygu" i dalej jadła. Jak pilnuje ilość pokarmu to niestety też muszę pilnować, żeby nie kradła - a robi to jak tylko ma możliwość (oczywiście doskonale wie, że nie może).
Nie wyobrażam sobie, żeby mogła być jeszcze bardziej "żarta" (to chyba nie możliwe;P ) .
Ale wracając do kastracji i jej wpływu na jedzenie psa/kota - są różne przypadki. Ja spotkałam się, że zarówno w wersji psiej jak i kociej,że nic złego się nie stało zwierzęciu (czy to jeśli chodzi o jedzenie, czy o powikłania po) ...
Myślę, że wykastrowanie jeśli nie chcemy mieć w przyszłości "niechcianych" ciąż to dobry wybór - dużo zdrowszy niż przyjmowanie zastrzyków "po".
A odwlekanie cieczki hormonami też dla zwierzęcia nie jest najzdrowsze prawda?
Niestety psu nie dasz prezerwatywy;P
Co do agresywności psa... No cóż... Jeśli to jedyny wybór...To również myślę, że lepiej nie mieć jajek niż, żeby trzeba było psa uśpić po napadnie na kogoś.
__________________
Aroon ( Barbelo Wilczy Duch )
Atman NEMO ME IMPUNE LACESSIT
szodasi jest offline   Reply With Quote
Old 04-11-2013, 22:38   #4
z Peronówki
VIP Member
 
z Peronówki's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Późna
Posts: 6,996
Send a message via MSN to z Peronówki Send a message via Skype™ to z Peronówki
Default

Quote:
Originally Posted by szodasi View Post
Co do agresywności psa... No cóż... Jeśli to jedyny wybór...To również myślę, że lepiej nie mieć jajek niż, żeby trzeba było psa uśpić po napadnie na kogoś.
No wlasnie... Zobacz, ze kastracja wydaje sie byc lekiem na cale zlo...Np kastracja w zasadzie WCALE nie pomaga na "lecznie" agresji wobec obcych ludzi (tylko u 2% psow jest jakas poprawa)....

W jakis dziwny sposob obcinanie i wycinanie wykreowano na lek na nieporzadane psie zachowania... Teraz czesciej slyszy sie rade "wykastruj psa" niz idz z nim do szkoleniowca, czy zasiegnij rady psiego behawiorysty...
A juz praktycznie nie widzi sie, aby kalkulowano plusy i minusy takiego postepowania...

Nie jestem przeciwnikiem kastracji i nie uwazam cietych psow za kaleki. Ale mimo wszystko radzilabym 10 razy pomyslec, zanim sie wykona taki krok... Bo jesli nie bedzie poprawy, czy pojawi sie pogorszenie to jajek sie nie doszyje...
__________________
.

'Z PERONÓWKI'
FACEBOOK GROUP

Last edited by z Peronówki; 04-11-2013 at 22:46.
z Peronówki jest offline   Reply With Quote
Reply


Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT +2. The time now is 08:09.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org