Go Back   Wolfdog.org forum > Polski > Off topic

Off topic O wszystkim i o niczym - sposób na miłe spędzenie czasu...

Reply
 
Thread Tools Display Modes
Old 20-07-2012, 22:47   #1
Puchatek
Senior Member
 
Join Date: Sep 2009
Posts: 1,330
Default

Żeby tylko potem nie było, że ja zaczęłam......
........

Ja i długie posty w tym temacie? Ktoś się chyba gubi....nie ta bajka. Ale z drugiej strony "przyganiał kocioł garnkowi, a sam smoli" -to ludowe, nie jakieś tam "sny o potędze"....
Teraz dopiero pokuszę się o bajdurko-elaboracik....

>Konrad)<, w tej pozie oczytanego intelektualisty brakuje Ci jednego: skromności. Prawdziwa Kultura jest skromna...... I dlatego "trącisz" fałszem. Przy każdej kolejnej wypowiedzi spada kolejna maska..... A już teksty o nieczytaniu mnie, a potem głębokie para-analizy i mądrości powycinane z książek, to "kupa śmiechu"... sam sobie przeczysz.
Nie wiem dlaczego, przypomnieli mi się obecni "idole" naszego narodu: pewien >>"profesor"-nie profesor<< B., pewien noblista M. /niech mu ziemia "nieskałkowa" lekką będzie.../, pewien skoczek "płociczny" W...... Okoliczności /nie do końca przez nich zaplanowane, tak samo jak traf przy kupnie dobrego zwierzęcia/ zrobiły z nich autorytety moralne. Dopiero głęboka analiza życiorysów, wypowiadanych słów, czynów odsłania jacy byli/są......i nie żadne z nich autorytety......
Bardzo mi się podoba zrobienie ze mnie pijaka tworzącego bajdury przy komputerze. Dodaj jeszcze złodziejka /Dlaczego? Nie wiem....."ale każdy pijak to złodziej"/. Przywal mi, że jestem ćpunka -dlaczego? Też nie wiem, ale będzie zabawniej....To będzie takie "a propos" mojego "sarko"-komentowania hodowcy.....
Jeśli chodzi o analizę psychologiczną, to cieniutko....Kto mnie zna, wie że ja te odpały mam bez używek. I dlatego zmień wersję o piciu na rozwijającą się schizofrenię /przecież tak często mówię "my"/.
I jeszcze refleksja....Secki ma rację co do dopieszczania własnego ego przez intelektualistę..... z tego co widać cacy są Ci, którzy chwalą piesia. Teraz piesio przestał być w światłach jupiterów, więc będzie można błyszczeć progeniturą piesia.... I dlatego ta walka w temacie. Nie ważne że zaczęło się z mojej strony od kpiny z zachowań hodowcy -psów przez pryzmat wzorca nie dyskredytowałam, ale >Konrad)< i to mi "dopisze", prawda? >Konrad)< ruszył z odsieczą i własną piersią zasłonił psy robiąc ze mnie osobę bez kultury /i pijaczkę, dodajMY!/. Nie widzi, Człek, że hodowca robi niedźwiedzią przysługę rodzeństwu "E". O tym kpiną i sarkazmem "mówiły" bardzo czytelnie moje wypowiedzi. Ale >Konrada)< ruszyło tknięcie psów -świętych jak widać. Bo po Eury! Nawet, gdyby urodził się w tej linii karzeł-albinos, to też byłby święty -bo te geny, "wicie rozumicie".
Tak więc, co byś teraz >Konrad)< nie napisał /oczywiście po NIE przeczytaniu postu/, to i tak mnie to nie ruszy -ja potrafię się z siebie śmiać, nie jestem żądnym dopieszczania pozerem, znam własną ogromną małość i im jestem starsza tym mniej wiem /"im głębiej w las tym więcej drzew"/. Znasz zapewne mądrą myśl pewnego filozofa na ten temat, czyż nie?.....
I to by było na tyle w temacie...... kolejny raz widać, że nie istnieją autorytety..... czar prysł....
Uwaga! Interlokutor zagrzmi... /po nie przeczytaniu/

.................................................. ....
Secki -moje najszczersze wyrazy współczucia.... oj, trzeba było milczeć.... a tak wyszło, że wg. >Konrada< Jesteś nieoczytany prostak i pijak..... Błagam, tylko niech się okaże, że nie Jesteś rudy.........W przeciwnym razie masz zupełnie "przewalone".......


.........
Adminie, wrzuć nas do odpowiedniego tematu -pogadamy o kulturze i poezji...

Last edited by Puchatek; 20-07-2012 at 23:40.
Puchatek jest offline   Reply With Quote
Old 21-07-2012, 00:34   #2
Konrad:)
Member
 
Konrad:)'s Avatar
 
Join Date: Feb 2006
Location: Warszawa
Posts: 747
Send a message via Skype™ to Konrad:)
Default

Bura, z nikogo nic nie robię, z tego co mi zarzucasz, ani z Ciebie, ani z Seckiego, bo co ja tu mam "do roboty"; widać, że nie „chwytasz” ironii, jeśli Ci ktoś nie pomacha przed oczami „łapkami”, albo nie weźmie tego w „cudzysłów”. Był czas, że wyżej Cię ceniłem; za późno zauważyłem, że myli Ci się stańczykowszczyzna z błazenadą - SKORPIONIE.

Pisałem, że jak muszę, to co prawda bez przyjemności, ale z każdym potrafię pogadać na jego poziomie – zrozumiałaś? O.K., o to chodziło.

Skoro w poprzednim swoim poście piszesz, że: „ja JESTEM chaos, ja JESTEM emocje, ja JESTEM nastoje/kaprysy/"widzi-misiA", ja JESTEM natura.” , to za Ciebie dodam do wyliczanki jeszcze: „ja Nazywam się Milijon…” i w związku z tym, że cierpisz, odpuszczam Ci (Secki również objęty amnestią); przy okazji „sorki” za kolejny cytat = kicz.

Sobie też odpuszczam (pisanie w tym wątku), przepraszając uczestników wystawy w Gdyni, że przez jakiś czas zaśmieciliśmy im temat, chociaż nasza "wymiana poglądów" została na szczęście przeniesiona.


Pora kończyć temat, bo nudne się to zrobiło, a tego, to już nikt nam nie wybaczy.
__________________
Eury z Peronówki
http://eury.zperonowki.com/
Konrad:) jest offline   Reply With Quote
Old 21-07-2012, 10:26   #3
Puchatek
Senior Member
 
Join Date: Sep 2009
Posts: 1,330
Default

Quote:
Originally Posted by Konrad:) View Post
Pora kończyć temat, bo nudne się to zrobiło, a tego, to już nikt nam nie wybaczy.

Żaaaaar-tuuuuu-jeeeeesz?????
Ja się dopiero rozkręcam....
Jest jeszcze tyle pięknych tematów poetyczno-kulturalnych.
Zobacz na naszą poczytalność: 9 postów a już pół setki luda nas zlukało.....
Oczywiście wszyscy "jak jeden mąż" zniesmaczeni , jak mi donoszą jaskółki.
W ramach tego, że czytelnie zasugerowałeś, żem pijaczka, najpierw się napiję /wow! już 10.00 dawno po 7.30!!!! mam poślizg!/, następnie przyćpam i zagryzę dwoma Tramalami //a może lepszy czopek? -omija przewód pokarmowy zniszczony przez "chemię".... przy tym słowie "machałeś łapkami", prawda?// A potem na totalnym "haju" dam Ci odpowiedź.....
Czarownica ma dziką ochotę pobłaznować i zakręcić w kotle powykrzywianym w grymasach czerepem z resztkami maseczki..........
....
Co do wybaczania -mnie Kilka Osób spokojnie wybaczy /robię za "koloryt" dla forum/, ale Tobie na pewno nie..... potem napiszę dlaczego....taki mały "siurprajs".....
Puchatek jest offline   Reply With Quote
Old 21-07-2012, 11:57   #4
szasztin
Senior Member
 
szasztin's Avatar
 
Join Date: Nov 2006
Location: Sopot
Posts: 1,787
Default




secki wkleił nie szasztin.

Last edited by szasztin; 21-07-2012 at 12:02. Reason: Bo zalogowana była
szasztin jest offline   Reply With Quote
Old 21-07-2012, 12:22   #5
trunksia
Junior Member
 
trunksia's Avatar
 
Join Date: Jun 2012
Location: Pszczyna
Posts: 163
Default

trunksia jest offline   Reply With Quote
Old 21-07-2012, 13:10   #6
Puchatek
Senior Member
 
Join Date: Sep 2009
Posts: 1,330
Default


Ależ piękna "poezja"!!!!!!

Oj, temat nam się rozkręci...... chyba założymy >>Kącik "PoezYji" Wilczakowej< -poczytalność rośnie.... już ponad setka zaintrygowanych /oczywiście zniesmaczonych!!!/ "literaturą piękną".....

.....
Secki -jedziecie za tydzień na południe "popisać poezję"? /można by machnąć coś a'la Norwid w konwencji Najsztuba i Lisa...../

Last edited by Puchatek; 21-07-2012 at 13:14.
Puchatek jest offline   Reply With Quote
Old 21-07-2012, 23:31   #7
Puchatek
Senior Member
 
Join Date: Sep 2009
Posts: 1,330
Default

Tytułem wstępu: przepraszam za umieszczenie p.Norwida w jednym zdaniu z kwiatem polskiego kulturalnego dziennikarstwa.....
........................

Przeczytajmy dokładnie......
"Podział na białe i czarne zatarł się odrobinkę między innymi dlatego, że stare linie hodowlane mocno się wymieszały, z drobnym udziałem naszego Eurysia, nieskromnie mówiąc - jednego z bardziej utytułowanych na wystawowych ringach przedstawiciela hodowli "z Peronówki"."(...)Ostatnio w ringach zaczęły pojawiać się w większej liczbie psy z przedostatniego miotu Eurypidesa i osiągają pozytywne rezultaty.(...)w miarę obiektywnie staramy się ocenić co w ringu biega i ma cztery łapy"(...)Patrząc na Enid i Ermellę jestem mile zaskoczena, że urodę i wdzięk oraz najprawdopodobniej zgodność z wzorcem (to trzeba by sprawdzić na bonitacji) odziedziczyły po tatusiu.(...) Można nawet na bazie tego porównania pokusić się o wniosek, że "największy przyrost" w zbliżaniu się do Ideału WZORCA Wilczaka osiągnęła w ciągu ostatnich lat hodowla Owczarkopodobnego Strachliwego Wilczura - oczywiście, w tym miejscu trzeba to zaznaczyć, korzystając z krwi speronowkowej za skromnym pośrednictwem Eurysia.(...) I nie należy się dziwić, że psy te będą osiągały dobre rezultaty na wystawach, bo sędziowie nie mogą i nie będą brali pod uwagę, czy ktoś lubi handlerów Enid i pozostałych psów z tego miotu czy akurat nie lubi…"

Tak.... kilka kulturalnych żartobliwych uwag.....
1. Tak PD, robiłeś do tej pory para-wilczaki, ale wyszedłeś na prostą dzięki wzięciu nasienia od Eurysia. Gdyby nie to, nadal byście produkowali badziewie..... A teraz serio: Czy Ty wiesz >Konrad<, co napisała Twoja kulturalna kobieta? Znany hodowca właśnie zaliczył od Was mega-policzek.... Skromności trochę.... Jedyną Osobą, która może poczytywać sobie za zaszczyt danie światu takich a nie innych wilczaków jest tylko i wyłącznie p.Ewa Bednarska. To ONA swoją decyzją może sobie przypisywać chlubę lub "pluć w brodę" za ewentualną klęskę. To Ona wybrała Eury-ego, a Wy dostaliście za to jeszcze najprawdopodobniej ekwiwalent. Przeproszę, jeśli się okaże, że zrobiliście to za darmo by pomóc rasie. Tak więc, nie ma tu co wychodzić z zasługami. Żadnych zasług nie ma Wasz pies ani Wy, tylko hodowca suki.
2. No pewnie, że "zero zdziwień"... Bo liczy się to, że psy są po Eury!!!! A jeśli miot E zostanie skoligacony kiepsko i wyjdą para-wilczaki to nadal będziemy chwalić się protoplastą, który uratował wilczaki w danym rejonie kraju?
.....
A teraz trochę "poezji", "prozy"(*) i filozoWANIA......

-Nic nikomu nie zarzucasz? Czyżby jednak zajrzało się w paragrafy i teraz wycofujemy się kulturalnie "rakiem"?
-"bozia" -kulturalny Człowiek nie dość, że zna zasady języka ojczystego /nawet te "utarte"/, to jeszcze szanuje poglądy wyznaniowe innych.... wypadałoby napisać Bozia.....
-Fredro, Tuwim -nigdy nie ośmieliła bym się umniejszać Ich roli w kulturze polskiej, lecz bliżsi mi Ci >>nielubiani<< przez elYty.... Norwid, Herbert. Z prozy mogła bym Ci "pojechać" Łysiakiem Ziemkiewiczem, Kisielem /och, tych "łajdaków" to dopiero kulturalne sfery nie trawią..../, albo zarzucić coś z "grafomanów" odpowiedzialnych za moje odpały i "myśli nieuczesane": Lec, Vian, Topor /schiza, jakby ciągle łazili nawaleni/ lub taki Witkoś /kiedyś muszę jeszcze spróbować peyotla.../



-Wspomniałeś o guście -taaaak..... wymienionych przez Ciebie autorów raczej już będę tylko ciepło wspominać....raczej już będą mi sie po tej dyskusji kojarzyć z kwiatami polskimi i motylami..... te drugie kiedyś uwielbiałam.... były takie pełne poezji.... na bratkach, bławatkach czy chabrach... a potem przyjrzałam się tym "cholerom": uwielbiają siadywać na psich kupach.... i podziw szlag trafił! Tak samo, jak z lipą -zdecydowanie bardziej lubię jesiony...
-Wspomniałeś o szczęściu do ludzi.... mam większe niż myślisz..... a/też potrafię nimi manipulować i wykorzystywać do swoich celów -podobno "wyżej mnie oceniałeś", a tu taka niespodzianka b/"gnidy" są dla mnie lekcją, autentycznie mądrzy w większości już nie żyją /po nich pozostały książki lub wspomnienia.../. A w sumie po co ludzie.../"Panie Boże! Strzeż mnie od przyjaciół, bo z wrogami sobie poradzę"/...czasem wystarczy jeden człowiek, bo .... nie ilość lecz jakość ma znaczenie. Stąd pewne wybory. Tak jak życiowa decyzja: "być czy mieć". Różnimy się więc zasadniczo "Konrad)"... ja jestem z psami -Ty masz psa.... I dlatego może nie ma co rzucać nam-wieprzom tekstu-perły, że się do Klubu nie wstąpi -w nim być powinni ludzie, którzy są z psami i są dla nich.
-chcesz być jak monsieur Jourdain, ja wolę "robić" za szekspirowskie wiedźmy.....-wszystko kwestią gustu. Wklejasz fragmenty? Proszę, oto moje.... nie będę pisać tekstu, bo wykonanie Panów, których cenie bardzo wysoko...I poniższy tekst nie jest skierowany do konkretnych Osób -to moja konfrontacja ze światem, w której bardziej siebie krytykuję niż świat, bo "Człowiek traci wiele przezabawnych momentów, nie śmiejąc się sam z siebie."


W sumie tylko w jednym miałeś rację.... na swój sposób cierpię.... wtedy gdy okazuje się, że to nie czyjaś twarz lecz maska......




....
Ja Ci nie będę przyświecać kagankiem... nie oczekuję też że będziesz rozumiał i dlatego nie zadam pytania, czy człowiekowi kulturalnemu, wrażliwemu /estecie i znawcy poezji/ wypada przypominać ludziom, że ma zasługi dzięki spermie własnego psa...... /to określenie medyczne, tylko dulszczyzna się czerwieni.../



...
(*) -a propos prozy i życiowego realizmu....



.............

Last edited by Puchatek; 22-07-2012 at 11:20.
Puchatek jest offline   Reply With Quote
Reply


Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT +2. The time now is 04:23.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org