Go Back   Wolfdog.org forum > Polski > Sport i szkolenie

Sport i szkolenie Wilczaki jako psy użytkowe - jak je szkolić, jak uczyć kolejnych elementów, informacje o zawodach i seminariach...

 
 
Thread Tools Display Modes
Old 17-06-2012, 16:48   #11
Gaga
VIP Member
 
Gaga's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Los Dientitos
Posts: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Default

Tu nie chodzi o e-real, tylko o to, że jeśli ktoś nie spędził choćby kilku godzin na porządnym ćwiczaku, gdzie trenują (bardzo serio) psy np. do IPO czy innego sportu (mondioring?), ten nie jest w stanie zrozumieć o czym pisze jefta. I właściwie całość można zamknąć w jednym stwierdzeniu:
Quote:
Napisał jefta
Ja na wilczaki nie narzekam. Sprzeciwiam sie reklamowaniu ich jako psy uzytkowe
Bo "pies użytkowy" w potocznym rozumieniu, to nie wydłubywanie przykładów służb z końca świata, a klasyk: Schutzhund, IPO...czyli pies z odpowiednim charakterem, z odpowiednimi popędami. I tu faktycznie-z wilczakiem jest znacznie bardziej pod górę, niż ze średnim ONkiem.
To, co my tu wymyślamy, jako 'pracę' wilczaka, to podstawowe, naturalne zachowania, których ludzie nie zniszczyli, a wzmocnili. Wzmacniamy oczywiście to, co dla nas ważne i później mamy efekty, ale tu w grę wchodzą całkiem inne relacje, niż na szkoleniu. Bez znaczenia, lepsze czy gorsze - po prostu inne, bo inne są nasze oczekiwania.I to nie wchodzi w kategorie 'psa użytkowego', dla którego dawno temu określono konkretne normy.

Quote:
Originally Posted by jefta
a jeszcze bardziej irytuje mnie obserwowany kierunek hodowli w ktorym te psy nie moga zyc w psychicznym komforcie pelniac funkcje towarzysza aktywnych wlascicieli.
Nie zapominajmy, że to jest podstawa! Bo z dobrym psem robimy to, co nam się podoba: IPO, Agility, frisbee, czy co tam nam przyjdzie do głowy - ale z kiepskim- sorry- niczego nie zrobimy. Jak niby zrobić tropienie użytkowe, poszukiwawcze, z psem, który unika ludzi?Wilczaki są w swojej unikalności zachowań naprawdę fascynujące, ale do klasycznych użytków nie należą. A poprzestając na szkoleniu bazowego posłuszeństwa trudno to zrozumieć.Ludzie zajmujący się psim sportem przez duże S, śmieją się, że wstęp do klasy użytkowej wilczaki maja po przebiegnięciu 40 km. Sama byłam w sytuacji, gdy wystawiając Cheitana w "użytkach' u p.Marka Czerniakowskiego, zostałam poproszona o zdjęcie ringówki i prezentację psa luzem. Dlaczego? Bo 'użytki' ONKi są po minimum IPO 1 i tak są właśnie wystawiane, bo ten egzamin gwarantuje jakieś minimum. I nie oszukujmy się - sprawność fizyczna+poprawna budowa, czyli to, co pozwala zaliczyć SVP1 kompletnie nie weryfikuje psiego charakteru.Taki bieg zrobi byle strachajło, które na dowolnej wystawce (gdzie wymaga się raptem dwóch kółek i chwili stania) nie jest w stanie wyluzować ogona.
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。

Last edited by Gaga; 17-06-2012 at 16:52.
Gaga jest offline   Reply With Quote
 


Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT +2. The time now is 15:55.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org