| 
 
 | 
		
			
  | 
	|||||||
| Off topic O wszystkim i o niczym - sposób na miłe spędzenie czasu... | 
![]()  | 
	
	
| 
		 | 
	Thread Tools | Display Modes | 
| 
			
			 | 
		#81 | 
| 
			
			 love and terror 
			
			
			
				
			
			Join Date: Jul 2004 
				Location: Twardogóra/Gdańsk 
				
				
					Posts: 3,861
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Padlam hardo "z rana".... 
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
		
	![]()  
		 | 
| 
		 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#82 | 
| 
			
			 Senior Member 
			
			
			
			Join Date: Sep 2009 
				
				
				
					Posts: 1,330
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Rano miałam myśl.....ten Wasz sąsiad może nie jest wcale taki zły..... 
		
		
		
		
		
		
		
		
			![]() „sąsiad lubi wypić” -Nołplis!   , to akurat nie jest argument przeciwko niemu w naszej słowiańskiej rzeczywistości. Ja bym była czujna, gdyby nie pił wcale! Ale mówi o >wilku górskim< -samo to określenie intryguje. W tym może być jakieś „drugie dno”... ![]() „Zabił mi ćwieka” jak nic! On coś wie! Druga sprawa, to wspomniał o reinkarnacji.....hmmmmmmmm..... Ta poza >pijącego<, to może być „przykrywka” do „głębokiej” osobowości, której nie chce ujawniać światu... ![]() „Wszedł” od razu w reinkarnację u zwierząt. I od razu „zgłębił” Garudę! ![]() I proszę: Jesiotr!!! W tym coś może być............. Obserwujcie go skrzętnie robiąc notatki i jeszcze go „nie skreślajcie”.... ![]() ….. „A teraz z innej beczki” ![]() Drogą „podaj dalej” dotarł do mnie przepis na szarlotkę /dzięki Krzysiu i sorry-sorry -muszę wkleić link /. Szarlotka dobra rzecz, ale to tylko szarlotka, natomiast ta rzeczywistość!!!!! http://www.wilczyomen.pl/pl/artykuly...li-wilczaka-ow Last edited by Puchatek; 10-03-2012 at 19:29.  | 
| 
		 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#83 | 
| 
			
			 VIP Member 
			
			
			
				
			
			
	 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Wrzucam to, bo to wg mnie to śmieszne-wg psa-modela znacznie mniej. Z serii "czego to ludzie nie wymyslą" aby sobie bardziej ubabrać podłogę  
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
		
	http://youtu.be/LdIfE9eZPp8  | 
| 
		 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#84 | |
| 
			
			 czuły barbarzyńca 
			
			
			
				
			
			Join Date: May 2010 
				Location: miastowieś S-łomianki 
				
				
					Posts: 1,859
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 Quote: 
	
 A poza tym co z brzuchem? Ubabruje się równie bardzo, co łapy... Last edited by anula; 10-03-2012 at 21:09.  | 
|
| 
		 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#85 | 
| 
			
			 Senior Member 
			
			
			
			Join Date: Sep 2009 
				
				
				
					Posts: 1,330
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Obejrzałam w dużym skupieniu i uwagą.... 
		
		
		
		
		
		
		
	I tak se wymyśliłam, że śmieszne to w tym wszystkim będzie to, że znajdą się na produkt chętni.... I wybiegłam myślą do przodu widząc okiem wyobraźni trendi-właścicielkę, która po 2tyg. pluchy w końcu nie wytrzymuje i z bluzgiem pizga PawPlungera do kosza i przeprasza się ze ścierą.....  | 
| 
		 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#86 | 
| 
			
			 Senior Member 
			
			
			
				
			
			Join Date: Mar 2011 
				Location: Trójmiasto 
				
				
					Posts: 1,756
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Wiecej bym sie namachala probujac Urciowatemu w to lape wlozyc i jeszcze ta lape tym czyscic. Juz sobie wyobrazam jak on sie wierci, on mokry i ja ufafluniona, a miedzy nami ogromna kaluza, bo oczywiscie z kopa by potraktowal to urzadzonko. Lepiej i szybciej po prostu wytrzec lape szmatka a potem ewentualnie odkurzyc i umyc podloge.
		 
		
		
		
		
		
		
		
	 | 
| 
		 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#87 | 
| 
			
			 Junior Member 
			
			
			
				
			
			Join Date: Feb 2011 
				Location: Gdańsk 
				
				
					Posts: 41
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 | 
| 
		 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#88 | 
| 
			
			 Senior Member 
			
			
			
			Join Date: Sep 2009 
				
				
				
					Posts: 1,330
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			W sumie... to nie wiem... śmieszne to czy nie?  
		
		
		
		
		
		
		
	Ale na pewno dla nieświadomych szok jest... http://demotywatory.pl/3728514/Wiedza  | 
| 
		 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#89 | 
| 
			
			 Junior Member 
			
			
			
				
			
			Join Date: Dec 2011 
				Location: Gdynia / Olsztyn 
				
				
					Posts: 114
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			nie da się tego zakwalifikować jako żart, ale na pewno jako "weterynaria na wesoło"  
		
		
		
		
		
		
		
	uwaga, może komuś się nie spodobać widok rozbabranej szyji http://www.sadistic.pl/jak-spowodowa...l-vt108680.htm  | 
| 
		 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#90 | 
| 
			
			 Senior Member 
			
			
			
			Join Date: Sep 2009 
				
				
				
					Posts: 1,330
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Żywię głęboką nadzieję, że kopnę w kalendarz wcześniej niż Ci, którzy wierzą, że się doczekają i w nadziei czekają........  
		
		
		
		
		
		
		
	EMERYTURY Polska rok 2054. ZUS po raz kolejny podniósł emerytalną poprzeczkę. Rodzina Pyziołów: *Wacek Pyzioł, nestor rodu, lat 104, operator koparki, dorabia do pensji rozwożąc butle gazowe. Czasem zapomina do czego służy koparka, ale to nic. Zeszyt z opisem nosi przy sobie, nie widzi na jedno oko a drugie o 40% osłabione, ale życzliwi przechodnie zawsze poczytają o co biega. *Żona Wacka Krystyna Pyzioł, lat 101, księgowa. Kochane prawnuczki dowożą ją do roboty, na zmiany przeliczają słupki liczb, co przy czterdziestu prawnuczkach przebiega dosyć sprawnie i pozycja Krystyny w firmie jest nie do zakwestionowania. *Antoni Pyzioł, syn Wacka i Krystyny, lat 80, leśniczy z zaawansowanym Alzheimerem. Okrutny Niemiec rzuca Antonim po całym powiecie. GPS wszyty w portki informuje wnusie o miejscu pobytu dziadka. ZUS oddala tysiąc czternaste podanie o rentę. *Małżonka Antoniego, Marianna, lat 78, laborantka w zakładach chemicznych. Jest po sześciu wybuchach i dwóch wyciekach trucizn. Okopcona, lecz pełna wigoru. *Drugi syn Wacka, Leszek Pyzioł, lat 78. Murarz i tytan pracy. Jeden poziom budynku w rewelacyjnym czasie ośmiu lat. Dwóch pomocników, obaj po 70 lat, kryją Lesia jak mogą. *Żona Leszka, Józefa, lat 74, fryzjerka. Z konieczności strzyże owce. Im jest wszystko jedno jak wyglądają po robocie Józefy. Kolejny syn Wacka, Marian Pyzioł, lat 76, operator dźwigu żurawia. Mieszka na stałe w kabinie. Nie opłaca się schodzić bo trochę to trwa. Wnusie dowożą prowiant i DVD ze zrzędzeniem żony, Teofili Pyzioł, lat 75, położnej z Parkinsonem, czasowo zawieszonej w czynnościach zawodowych po trzech upuszczeniach noworodków. *Kolejne dziecko Wacka i Krystyny Pyziołów córka Stefania Krążol, lat 82, pilotka wycieczek zagranicznych, której i tak nikt nie słucha bo często angielskie słowa miesza z rumuńskimi i rosyjskimi. U Stefci historia potrafi wyglądać nieco dziwnie i bywa, że Jaćwingowie leją Krzyżaków pod Koronowem, a Henryk Pobożny zostaje małżonką księcia Witolda, przez co wzmacnia się przymierze Sasów i Hetytów. *Na marginesie, mąż Stefanii, Leon Krążol, lat 95, chirurg na rencie inwalidzkiej, bo ZUS sprytnie przeliczył wydatki na Krążola i wydatki na ofiary jego trzęsących się dłoni. Krążol wygrał. Może zwiedzać świat za 1600 zł renty. *Ostatni syn Wacka i Krystyny, Wiesław, lat 69, policjant z wydziału kryminalnego na rok przed emeryturą. Ostatni sukces - wielogodzinny pościg i aresztowanie dziewięćdziesięcioletniego złodzieja batoników. *Wśród przedstawicieli trzeciej generacji na uwagę zasługuje Jeremiasz Pyzioł, syn Antoniego i Marianny Pyziołów, lat 58, po przeszczepie nerki i dwóch zawałach nadal lata helikopterem GOPR-u. ZUS uzależnia prawo do renty od trzeciego zawału.........  | 
| 
		 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#91 | 
| 
			
			 'Wilk z baśni'  :) 
			
			
			
				
			
			Join Date: Jan 2008 
				Location: Kraków / Żydów...i tak na zmianę:) 
				
				
					Posts: 749
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			na fajny wywiad ostatnio trafiłam 
		
		
		
		
		
		
			http://www.pies.pl/p_index.php?stron...&od=&id_a=1184 Wywiad jest z przedszkolakami na temat "co to znaczy hodować psy i co to jest rodowód" Najbardziej podoba mi się stwierdzenie, że pies ma na nazwisko tak, jak jego właściciel pozdrawiamy! Agnieszka Wójtowicz, Furia Wójtowicz i Luna Wójtowicz 
				__________________ 
		
		
		
		
	![]() www.wilkzbasni.pl Kalaratri z Peronówki (Furia) & Clair De Lune Srdcerváč (Luna) & Bazyliszek Wilk z baśni  | 
| 
		 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#92 | |
| 
			
			 Junior Member 
			
			
			
				
			
			
	 | 
	
	
	
		
		
			
			 Quote: 
	
 Mnie się najbardziej podobała wypowiedź, że "pewnie tylko jamniczki mają rodowody"   no i po co ten cały spór o znaczki w bazie? wszystko jasne - znak zapytania jest po to, by sie zastanowić, czy dany wilczak jest jamniczkiem czy nie  | 
|
| 
		 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#93 | 
| 
			
			 Member 
			
			
			
				
			
			Join Date: Aug 2010 
				Location: Warszawa 
				
				
					Posts: 620
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			PP: (...) czy wszyscy mogą hodować psy? 
		
		
		
		
		
		
		
	Karolinka: Nie, bo niektórzy mają uczulenie  | 
| 
		 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#94 | 
| 
			
			 Senior Member 
			
			
			
			Join Date: Sep 2009 
				
				
				
					Posts: 1,330
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			W temacie mikologii i "gadzin".... 
		
		
		
		
		
		
		
	Zwróćcie uwagę, w jaki sposób Maciej mówi "smardze"......  | 
| 
		 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#95 | 
| 
			
			 Kawał ch*ja 
			
			
			
				
			
			
	 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Dziadek... ZAKAŁA RODZINY! Me dammit, jak ja dawno tego nie widziałem  
		
		
		
		
		
		
			
				__________________ 
		
		
		
		
	Czarna Helena hoduje bluszcza, sadzi begonie w donice, tylko na stadion nikt jej nie wpuszcza, bo się jej boją kibice. Czarna Helena ma dużo wdzięku, i innych zalet ma parę: wianek na głowie, badylek w ręku, a przed nią bieży owczarek.  | 
| 
		 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#96 | 
| 
			
			 Senior Member 
			
			
			
			Join Date: Sep 2009 
				
				
				
					Posts: 1,330
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Znowu mi się kojarzy po "przeflancowaniu" w naszą piaskownicę.... 
		
		
		
		
		
		
		
	..................... A to piosenka dla starych dinozaurów-tradycjonalistów:  | 
| 
		 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#97 | 
| 
			
			 Junior Member 
			
			
			
				
			
			Join Date: Feb 2011 
				Location: Brzeg 
				
				
					Posts: 53
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Znalezione na kwejk.pl  
		
		
		
		
		
		
			 
		
				__________________ 
		
		
		
		
	Anyż Lunar Wilk z Baśni  | 
| 
		 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#98 | 
| 
			
			 Kawał ch*ja 
			
			
			
				
			
			
	 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				__________________ 
		
		
		
		
	Czarna Helena hoduje bluszcza, sadzi begonie w donice, tylko na stadion nikt jej nie wpuszcza, bo się jej boją kibice. Czarna Helena ma dużo wdzięku, i innych zalet ma parę: wianek na głowie, badylek w ręku, a przed nią bieży owczarek.  | 
| 
		 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#99 | 
| 
			
			 Senior Member 
			
			
			
			Join Date: Sep 2009 
				
				
				
					Posts: 1,330
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Ale radość o poranku..... 
		
		
		
		
		
		
		
		
			Myślałam, że tylko ja jestem nienormalna.... Aaaaale nnnnnie.... są inni!!! http://www.dogs.pl/80/zbiorowa_drzemka.html .... I jeszcze coś "z zupełnie innej beczki": http://www.dogs.pl/86/ty_jestes_wilk...nam_domki.html http://www.dogs.pl/82/milo_popatrzec.html http://www.dogs.pl/71/przylapani.html http://www.dogs.pl/88/zemsta.html http://www.dogs.pl/67/you_called_for_help.html .... Dobrego dnia! Edit: zobaczyłam >TO< i się popłakałam ze śmiechu..... http://www.dogs.pl/62/prosze_sie_nie...ie_gryzie.html Last edited by Puchatek; 01-06-2012 at 09:50.  | 
| 
		 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#100 | 
| 
			
			 Member 
			
			
			
				
			
			Join Date: Dec 2007 
				
				
				
					Posts: 993
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 | 
| 
		 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
![]()  | 
	
	
		
		
  | 
	
		
  |