![]() |
![]() |
|
Wychowanie i charakter Jak poradzić sobie ze szczeniakiem, najczęstsze problemy z CzW, jak je rozwiązać, .... |
![]() |
|
Thread Tools | Display Modes |
|
![]() |
#1 |
Junior Member
Join Date: Aug 2006
Posts: 156
|
![]()
Mam podobnie, tyle że pies nie wyje bez przerwy, ale po prostu lubi sobie połazić po mieszkaniu i powyć ot tak, "cicho!" zwykle wystarcza i przestaje. Włażenie na psy to już standard, podobnie jak ostrzejsze zaczepianie innych, obcych psów w podobnym wieku (9msc). Póki nie odpowiadają warczeniem to jest ok, ale wystarczy jedno burknięcie i koniec zabawy. Co do jedzenia rano to też odmówił i je tylko wieczorem. Wąchanie trawy i ślinienie się nad nią przybiera postać puszczania ślinianych baniek
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Member
Join Date: Feb 2008
Location: Stargard
Posts: 757
|
![]()
Ciamkanie, ślinienie się, cmokanie i lizanie trawy- też to mamy. Niestety.
Pies potrafi nas wyciągnąć na dwór tylko po to, żeby wywąchiwać i ciamkać. W tej chwili schudł jakieś 2-3 kilo w porównaniu do wiosennej wagi (a w tym czasie jeszcze urósł!). Po prostu jest zakochany ![]() ![]() ![]() Co do wycia- nie lubię, nie uczę, a jak wyje to się nie cieszę- na szczęście młody wyje tylko na spotkaniach wilczakowych (rzadko i nie zawsze). I oby tak zostało. P.S. Ktoś kiedyś napisał, że wilczaki nie szczekają. Shey szczeka jak najęty. Tego też nie lubię. Więc zazdrazczam cichych psów i moja rada- nie psujcie tego ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|
|