|
|
|
|||||||
| Sport i szkolenie Wilczaki jako psy użytkowe - jak je szkolić, jak uczyć kolejnych elementów, informacje o zawodach i seminariach... |
![]() |
|
|
Thread Tools | Display Modes |
|
|
#1 | |
|
Member
|
Quote:
__________________
http://harry.wolfdog.org |
|
|
|
|
|
|
#2 | ||
|
Tmave Zlo
|
Quote:
No to mam problem, bo zadna zabawka nie jest SUPER...
__________________
|
||
|
|
|
|
|
#3 |
|
Member
|
nie nie nie sądzę tak poprostu tylko uczulam Was np na tzw smierdziele -czyli suszone podroby, ktore czasem daje Taro jako smakołyk a które troszkę moga kojarzyc sie małej z śmierdzacym czymś fajnym na dworzu. Ja wiem że super jest szukac żarcia bo super motywuje i pies w 90% na to pójdzie bo odzywa sie atawizm ale spróbujcie na głodnego z czymś innym, przeciez lubicie wyzwania....
__________________
http://harry.wolfdog.org |
|
|
|
|
|
#4 | |
|
Tmave Zlo
|
Quote:
__________________
|
|
|
|
|
|
|
#5 |
|
Member
|
No coś w tym stylu co prawda ja nie lubię tropienia i szukania na żarcie ale ostatnio jak cwiczę z moim totalnie apiłeczkowym psem detekcję czyli szukanie oleju to korzystam z klikera i smakołyka w tym przypadku bo akurat u niego w tym momencie sie to sprawdza. Ale metodę trzeba dopasowac dokonkretnego delikwenta. Dla Dewi może byc tak że szukam np piłeczki, skarpetek itp a potem bawię się z nią piłeczką , gryzakiem ręcznikiem lub mówię super i smakol lub klik /smakol lub inną super rzecz na zakończenie i sukces. Aha i każde szuknaie, tropienie musi zakończyc sie sukcesem - jesli nie to układamy szybko prosty ślad , krótki lub umożliwiamy znalezienie rzeczy schowanej- tak aby pies zawsze miał sukcesik i chciał potem dalej pracowac. Taka prosta zabawa w skojarzenia. Ufff ale znów sie wymądrzam i mnie zaraz zetną także juz milczę.
__________________
http://harry.wolfdog.org |
|
|
|
|
|
#6 | |
|
VIP Member
|
Quote:
U mnie psy dostaja bezokazyjnie ( tzn " bo byly grzeczne na spacerze" ) smierdziele i jakos nie buszuja po smietnikach |
|
|
|
|
|
|
#7 | ||
|
Member
|
Quote:
__________________
http://harry.wolfdog.org |
||
|
|
|
|
|
#8 |
|
Member
|
słowa typu wąchaj , szukaj wprowadź dopiero jak suczka zacznie własnie pojmowac i szukac dlatego że cos schowałas i bedzie to powtarzalne . Dobrze na koniec może byc. Generalnie na poczatku pracy z tropieniem i szukaniem jak najmniej słów bo to dekoncentruje psa a on nie wie o co nam chodzi- przeciez nie rozumie naszej mowy gdy wprowadamy nowe słowo. To podam Ci przykład - to tak jakby jakby ktos na ulicy nagle zapytął Cię o coś w jednym z dialektów chińskich??? Też bys nie rozumiała.
Czyli trzeba troszkę podobnie jak z uczeniem klikerem ( z tego co wiem to trochę tego lizneliście?) czyli psiak najpierw musi opanowac czynnośc której go uczymy a potem gdy robi to super i powtarzalnie wprowadamy komendę. Z niuchaniem podobnie najpierw sucz musi zrozumiec że ma szukac tropic dokładnie co chcemy a dopiero potem wprowadzamy komendę.
__________________
http://harry.wolfdog.org |
|
|
|
|
|
#9 | |
|
Tmave Zlo
|
Quote:
__________________
|
|
|
|
|
|
|
#10 | |
|
VIP Member
|
Quote:
__________________
|
|
|
|
|
|
|
#11 | ||
|
Tmave Zlo
|
Quote:
__________________
|
||
|
|
|
|
|
#12 | ||
|
Junior Member
Join Date: Nov 2005
Location: Gdynia
Posts: 203
|
Quote:
Niestety "odkręcanie" trochę musiało potrwać, bo gówniarz na spacerze zaczął pożerać różne rzeczy niekoniecznie ładnie pachnące Także zdecydowanie jestem za chowaniem zabawek (tych ulubionych na początku - pod warunkiem, że którąś kocha nad życie), czy ciuchów przesiąkniętych Waszym zapachem. I dopiero wtedy w nagrodę śmierdziel. Jeśli chcecie mogę wrzucić szczegółowy opis zabawy w poszukiwanie schowanego konkretnego zapachu - opisywałam dokładnie na belgach, ale może ktoś chciałby spróbować ze swoim wilczakiem |
||
|
|
|
|
|
#13 |
|
Member
|
Monika już go wklejałem na wilczakowym forum pt wilk z Polskiego Dworu i z tego co widze to zainteresowani go znają nawet posłuzyłem sie formuła cytat z zaznaczeniem że ktoś (czyli w domyśle Ty) ubrał to ładniej w słowa ode mnie a zgadza się to z tym co ja robię i jak doradzam.
w związku z tym przeklejam i tu i teraz powiem Wam w tajemnicy że to słowa MonikiSz: cytuję bo to w zupełności wygląda podobnie do tego co ja sam trenuję a juz ktos pieknie ubrał w słowa więc po co mam wymyslac :" Wrzucamy coś; do słoika (np. herbatę) i dajesz słoik do powąchania psu ; jak powącha ; chwalisz i smakol w pychol. I tak ze 2-3 razy. Nam zależy, by pies siadał podczas nawęszania.....natomiast podczas znalezienia przedmiotów nasączonych ludzkim zapachem ; kładł się. Potem słoik przed pyskiem psa tak kierowaliśmy by węsząc usiadł ; i znów chwalisz i smakol w pychol. Potem trzymasz psa, a ktoś inny odchodzi ze słoikiem - pies go widzi jak odchodzi, ale nie widzi gdzie chowa słoik. No i dopiero wtedy idziesz z psem na smyczy ; powoli i starasz się go prowokować do węszenia ; pies przeważnie sam węszy (widział uciekający słoik, więc jest zainteresowany). Ja np. stukałam palcem w różne szczeliny (np. zamknięcie szafki), czy w zderzak samochodu, który cały obwąchała aż znalazła słoik i usiadła przed nim. Wiedziałam, gdzie jest coś ukrytego, więc początkowo jak widziałam, że nosek rchodzir1; to wydawałam komendę siad;, wyciągałam słoik (pokazywałam psu), znów chwaliłam i smakol w pychol."
__________________
http://harry.wolfdog.org |
|
|
|
|
|
#14 | |
|
Junior Member
Join Date: Nov 2005
Location: Gdynia
Posts: 203
|
Quote:
|
|
|
|
|
|
|
#15 | |
|
Member
|
Quote:
__________________
http://harry.wolfdog.org |
|
|
|
|
![]() |
|
|