![]() |
Quote:
|
Quote:
No to mam problem, bo zadna zabawka nie jest SUPER... |
nie nie nie sądzę tak poprostu tylko uczulam Was np na tzw smierdziele -czyli suszone podroby, ktore czasem daje Taro jako smakołyk a które troszkę moga kojarzyc sie małej z śmierdzacym czymś fajnym na dworzu. Ja wiem że super jest szukac żarcia bo super motywuje i pies w 90% na to pójdzie bo odzywa sie atawizm ale spróbujcie na głodnego z czymś innym, przeciez lubicie wyzwania.... :twisted:
|
Quote:
|
No coś w tym stylu co prawda ja nie lubię tropienia i szukania na żarcie ale ostatnio jak cwiczę z moim totalnie apiłeczkowym psem detekcję czyli szukanie oleju to korzystam z klikera i smakołyka w tym przypadku bo akurat u niego w tym momencie sie to sprawdza. Ale metodę trzeba dopasowac dokonkretnego delikwenta. Dla Dewi może byc tak że szukam np piłeczki, skarpetek itp a potem bawię się z nią piłeczką , gryzakiem ręcznikiem lub mówię super i smakol lub klik /smakol lub inną super rzecz na zakończenie i sukces. Aha i każde szuknaie, tropienie musi zakończyc sie sukcesem - jesli nie to układamy szybko prosty ślad , krótki lub umożliwiamy znalezienie rzeczy schowanej- tak aby pies zawsze miał sukcesik i chciał potem dalej pracowac. Taka prosta zabawa w skojarzenia. Ufff ale znów sie wymądrzam i mnie zaraz zetną także juz milczę.
|
Quote:
|
Quote:
|
słowa typu wąchaj , szukaj wprowadź dopiero jak suczka zacznie własnie pojmowac i szukac dlatego że cos schowałas i bedzie to powtarzalne . Dobrze na koniec może byc. Generalnie na poczatku pracy z tropieniem i szukaniem jak najmniej słów bo to dekoncentruje psa a on nie wie o co nam chodzi- przeciez nie rozumie naszej mowy gdy wprowadamy nowe słowo. To podam Ci przykład - to tak jakby jakby ktos na ulicy nagle zapytął Cię o coś w jednym z dialektów chińskich??? Też bys nie rozumiała.
Czyli trzeba troszkę podobnie jak z uczeniem klikerem ( z tego co wiem to trochę tego lizneliście?) czyli psiak najpierw musi opanowac czynnośc której go uczymy a potem gdy robi to super i powtarzalnie wprowadamy komendę. Z niuchaniem podobnie najpierw sucz musi zrozumiec że ma szukac tropic dokładnie co chcemy a dopiero potem wprowadzamy komendę. |
Quote:
|
Quote:
|
Quote:
|
Quote:
Także zdecydowanie jestem za chowaniem zabawek (tych ulubionych na początku - pod warunkiem, że którąś kocha nad życie), czy ciuchów przesiąkniętych Waszym zapachem. I dopiero wtedy w nagrodę śmierdziel. Jeśli chcecie mogę wrzucić szczegółowy opis zabawy w poszukiwanie schowanego konkretnego zapachu - opisywałam dokładnie na belgach, ale może ktoś chciałby spróbować ze swoim wilczakiem :D Na podobnej zasadzie Sebastian ćwiczy "detekcję" 8) |
Monika już go wklejałem na wilczakowym forum pt wilk z Polskiego Dworu i z tego co widze to zainteresowani go znają nawet posłuzyłem sie formuła cytat z zaznaczeniem że ktoś (czyli w domyśle Ty) ubrał to ładniej w słowa ode mnie a zgadza się to z tym co ja robię i jak doradzam.
w związku z tym przeklejam i tu i teraz powiem Wam w tajemnicy że to słowa MonikiSz: cytuję bo to w zupełności wygląda podobnie do tego co ja sam trenuję a juz ktos pieknie ubrał w słowa więc po co mam wymyslac :" Wrzucamy coś; do słoika (np. herbatę) i dajesz słoik do powąchania psu ; jak powącha ; chwalisz i smakol w pychol. I tak ze 2-3 razy. Nam zależy, by pies siadał podczas nawęszania.....natomiast podczas znalezienia przedmiotów nasączonych ludzkim zapachem ; kładł się. Potem słoik przed pyskiem psa tak kierowaliśmy by węsząc usiadł ; i znów chwalisz i smakol w pychol. Potem trzymasz psa, a ktoś inny odchodzi ze słoikiem - pies go widzi jak odchodzi, ale nie widzi gdzie chowa słoik. No i dopiero wtedy idziesz z psem na smyczy ; powoli i starasz się go prowokować do węszenia ; pies przeważnie sam węszy (widział uciekający słoik, więc jest zainteresowany). Ja np. stukałam palcem w różne szczeliny (np. zamknięcie szafki), czy w zderzak samochodu, który cały obwąchała aż znalazła słoik i usiadła przed nim. Wiedziałam, gdzie jest coś ukrytego, więc początkowo jak widziałam, że nosek rchodzir1; to wydawałam komendę siad;, wyciągałam słoik (pokazywałam psu), znów chwaliłam i smakol w pychol." |
Quote:
|
Quote:
|
All times are GMT +2. The time now is 22:47. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org