![]() |
![]() |
|
Adopcje Psy szukające nowego domu: rasowe wilczaki, ale i "wilczakopodobne" psy z polskich schronisk.... |
![]() |
|
Thread Tools | Display Modes |
|
![]() |
#1 |
Call Me Sexy Srdcervac
|
![]()
Wyjasnijmy jedno. Ja nie bronie wlascicielki Lofni, bo nie znam jej sytuacji i nie mi oceniac koniecznosc wyjazdu.
Jestem jednak przeciwna takim latwym ocenom forumowiczow ktorzy rowniez sytuacji nie znaja. Potrafie sobie jednak wyobrazic decyzje o oddaniu psa kiedy sytuacja zyciowa zmusza nas bezwglednie do zmiany trybu zycia. A z psem o silnym leku czesto sie poprostu nie da. |
![]() |
![]() |
![]() |
#2 | |
VIP Member
|
![]() Quote:
Osobiście nie widzę problemu w ocenie zachowania, które jest dla mnie nie do przyjęcia i tak jak Ty masz prawo to samo zachowanie rozumieć i akceptować, tak inni mają prawo wyrażać zdanie przeciwne. Po prostu. |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#3 | |
Junior Member
Join Date: Apr 2011
Location: Warszawa
Posts: 242
|
![]()
Rozumiem i zgadzam się z tym, że wyjazd, to nie jest poważny powód do oddania psa. Rozumiem osoby, które to oburza. Ale nie zgadzam się z twierdzeniem, że w ogóle nie istnieje taki powód.
Quote:
Za jakiś czas Lofni może stać się na tym forum przykładem bezduszności właścicielki, przykładem przywoływanym przy każdej dyskusji prowadzonej na podobny temat. A prawda, która się kryje za oddaniem psa, może być inna. I kobieta ta wcale nie musi się przed nami tłumaczyć.
__________________
Kuba Pies: Absynt Wilk z Baśni (Jaskier) Last edited by jaskier; 13-08-2011 at 05:29. |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#4 | |
Senior Member
Join Date: Sep 2008
Location: Sosnowiec
Posts: 1,687
|
![]() Quote:
Wyjazd, alergia........ prawda czy fałsz.... - można by tak bez końca.... Wyjazd: czy prawda? - przypadek mojej suczki - dziewczyna przerzuciła ze mną sporą ilość wiadomości, wiedza jej wg mnie była spora - wiedziała z czym przyjdzie jej się zmierzyć... No i po dwóch dniach postanowiła oddać szczeniaka, bo nagle dostali propozycję wyjazdu ![]() Alergia: (to wstawiam na zapas jakby ktoś chciał używać tego argumentu do oddania psa) choroba standardowa.... - fakt alergikiem można stać się w każdym wieku, ale w tej dobie naszej cywilizacji jest wiele możliwości (nawet szczepionki wykonywane na "bazie alergenu" - czyli tego co nas uczula) Co innego choroby rakowe itd. ![]() W ogłoszeniu napisano: "Wychowywała się z kotami (te, które są jej domowymi traktuje jak członków stada, te, które są obce wywołują jej zainteresowanie, ale raczej z chęci zabawy). W domu mieszka z dzieckiem, z którym wychowywała się od małego. Dziecko traktuje jak istotę, którą trzeba bronić. Uznaje tylko jednego przewodnika. Nie sprawia problemów. Jest nauczona spokoju. Socjalizowała się z ludźmi, nie są dla niej problemem a nawet lubi ich obecność." - dla mnie jest tu b. dużo istotnych informacji, które przyszli wł. powinni uwzględnić. Np. niech teraz pies trafi do rodziny, gdzie jest dziecko i zechce bronić je przed nowym pańciem, bo dla takiego psa powodem do obrony może być mylnie odebrany sygnał... choćby chęć odebrania przez rodzica czegoś dziecku..... Będzie trzeba też mieć na uwadze, że spacerując z takim psem, wilczak będzie reagował na każdy płacz/śmiech dziecka zasłyszany z oddali - czytaj będzie chciał tam biec (na dzieci reagaują obie moje suki wychowane z dzieckiem). "wyciągnęłam" te informacje, bo uważam, że właśnie powinno, to zostać uwzględnione przy szukaniu nowego domu, żeby potem nie było... Uważam jednak, że o tej sytuacji powinno się najpierw zawiadomić hodowcę, tak z uczciwości i czystego sumienia. |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Galicyjski Wilk
Join Date: Oct 2004
Location: Kraków
Posts: 1,124
|
![]()
Tak czytam i czytam te wypowiedzi..... z jednej strony tak...oddawanie jest okropne, ale czasem nie ma innego wyjścia. A po takich dyskusjach, na temat sytuacji, osoby, której w ogóle nie znamy, to może mi powiecie, co pozostanie innym zdesperowanym, nie mogącym sobie poradzić? No nic tylko w nocy do schroniska podrzucić, albo udać że pies uciekł.
|
![]() |
![]() |
![]() |
#6 | |
VIP Member
|
![]() Quote:
Poza tym nie demonizowałabym roli forum i jego wpływu na decyzje. Żeby podrzucić w sposób przez Ciebie opisany (lub gorszy) to trzeba byc ostatnią szmatą, a mimo wszystko aż tak chyba nikt z Was się nie pomylil przy wyborze wlaścicieli? |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#7 | |
Galicyjski Wilk
Join Date: Oct 2004
Location: Kraków
Posts: 1,124
|
![]() Quote:
Czasem rozumiem sytuacje ludzi , którzy po bojach ze sobą, z psem , z własnymi słabościami rezygnują, czasem jest to lepsze dla psa i dla ludzi. czasem jest sytuacja inna , oddaje się psa dla własnego widzi mi się..i tego nie rozumiem. Ale nie umiem znaleźć powodu dla którego mam kogoś publicznie osądzać i to jeszcze zbiorowo. |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#8 | |
Junior Member
Join Date: May 2011
Location: Rybnik
Posts: 52
|
![]() Quote:
![]() Widziałaś Tadka po wypadku,potem był kolejny atak...może się wystraszyłaś,że suni będzie trzeba nowego domu szukać?.... Nie martw się my staniemy na głowach żeby mała nie musiała już domu zmieniać,tym bardziej że wiesz,że jest dla mnie jak dziecko. Teraz tylko na wyniki czekamy i trzymamy kciuki sami najwyraźniej... |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Junior Member
Join Date: Nov 2010
Posts: 182
|
![]()
Oktawia, nie sami trzymacie kciuki. My trzymamy za Was kciuki i z całego serca życzymy Wam i Larce żeby wszystko było ok.
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|
|