Go Back   Wolfdog.org forum > Polski > Adopcje

Adopcje Psy szukające nowego domu: rasowe wilczaki, ale i "wilczakopodobne" psy z polskich schronisk....

Reply
 
Thread Tools Display Modes
Old 13-08-2011, 09:17   #1
GRABA
Senior Member
 
GRABA's Avatar
 
Join Date: Sep 2008
Location: Sosnowiec
Posts: 1,687
Default

Quote:
Originally Posted by jaskier View Post
Rozumiem i zgadzam się z tym, że wyjazd, to nie jest poważny powód do oddania psa.
A to może być bzdura z tym wyjazdem, wymyślony powód, zasłona dymna
Przepraszam, że tak to wycięłam, ale nie umiem dzielić postów, tak żeby je rozczłonkować....

Wyjazd, alergia........ prawda czy fałsz.... - można by tak bez końca....

Wyjazd:
czy prawda? - przypadek mojej suczki - dziewczyna przerzuciła ze mną sporą ilość wiadomości, wiedza jej wg mnie była spora - wiedziała z czym przyjdzie jej się zmierzyć... No i po dwóch dniach postanowiła oddać szczeniaka, bo nagle dostali propozycję wyjazdu)))) - do tej pory czytam u niej opisy na gg, świadczące o tym, że w Polsce mieszka. Dlatego ja podchodzę to tych "wyjazdów" z dystansem.

Alergia: (to wstawiam na zapas jakby ktoś chciał używać tego argumentu do oddania psa) choroba standardowa.... - fakt alergikiem można stać się w każdym wieku, ale w tej dobie naszej cywilizacji jest wiele możliwości (nawet szczepionki wykonywane na "bazie alergenu" - czyli tego co nas uczula)
Co innego choroby rakowe itd.


W ogłoszeniu napisano: "Wychowywała się z kotami (te, które są jej domowymi traktuje jak członków stada, te, które są obce wywołują jej zainteresowanie, ale raczej z chęci zabawy). W domu mieszka z dzieckiem, z którym wychowywała się od małego. Dziecko traktuje jak istotę, którą trzeba bronić. Uznaje tylko jednego przewodnika. Nie sprawia problemów. Jest nauczona spokoju. Socjalizowała się z ludźmi, nie są dla niej problemem a nawet lubi ich obecność."

- dla mnie jest tu b. dużo istotnych informacji, które przyszli wł. powinni uwzględnić. Np. niech teraz pies trafi do rodziny, gdzie jest dziecko i zechce bronić je przed nowym pańciem, bo dla takiego psa powodem do obrony może być mylnie odebrany sygnał... choćby chęć odebrania przez rodzica czegoś dziecku..... Będzie trzeba też mieć na uwadze, że spacerując z takim psem, wilczak będzie reagował na każdy płacz/śmiech dziecka zasłyszany z oddali - czytaj będzie chciał tam biec (na dzieci reagaują obie moje suki wychowane z dzieckiem).
"wyciągnęłam" te informacje, bo uważam, że właśnie powinno, to zostać uwzględnione przy szukaniu nowego domu, żeby potem nie było...

Uważam jednak, że o tej sytuacji powinno się najpierw zawiadomić hodowcę, tak z uczciwości i czystego sumienia.
__________________

http://darwilka.blogspot.com/

GRABA jest offline   Reply With Quote
Old 13-08-2011, 20:38   #2
Galicja
Galicyjski Wilk
 
Galicja's Avatar
 
Join Date: Oct 2004
Location: Kraków
Posts: 1,124
Default

Tak czytam i czytam te wypowiedzi..... z jednej strony tak...oddawanie jest okropne, ale czasem nie ma innego wyjścia. A po takich dyskusjach, na temat sytuacji, osoby, której w ogóle nie znamy, to może mi powiecie, co pozostanie innym zdesperowanym, nie mogącym sobie poradzić? No nic tylko w nocy do schroniska podrzucić, albo udać że pies uciekł.
__________________
http://www.galicyjskiwilk.pl/
Galicja jest offline   Reply With Quote
Old 13-08-2011, 21:04   #3
Gaga
VIP Member
 
Gaga's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Los Dientitos
Posts: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Default

Quote:
Originally Posted by Galicja View Post
Tak czytam i czytam te wypowiedzi..... z jednej strony tak...oddawanie jest okropne, ale czasem nie ma innego wyjścia. A po takich dyskusjach, na temat sytuacji, osoby, której w ogóle nie znamy, to może mi powiecie, co pozostanie innym zdesperowanym, nie mogącym sobie poradzić? No nic tylko w nocy do schroniska podrzucić, albo udać że pies uciekł.
Magda, jakim zdesperowanym? Tu nie ma mowy o nie radzenu sobie, tylko o wyjeździe. To zasadnicza różnica.

Poza tym nie demonizowałabym roli forum i jego wpływu na decyzje. Żeby podrzucić w sposób przez Ciebie opisany (lub gorszy) to trzeba byc ostatnią szmatą, a mimo wszystko aż tak chyba nikt z Was się nie pomylil przy wyborze wlaścicieli?
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Reply With Quote
Old 13-08-2011, 22:56   #4
Galicja
Galicyjski Wilk
 
Galicja's Avatar
 
Join Date: Oct 2004
Location: Kraków
Posts: 1,124
Default

Quote:
Originally Posted by Gaga View Post
Magda, jakim zdesperowanym? Tu nie ma mowy o nie radzenu sobie, tylko o wyjeździe. To zasadnicza różnica.

Poza tym nie demonizowałabym roli forum i jego wpływu na decyzje. Żeby podrzucić w sposób przez Ciebie opisany (lub gorszy) to trzeba byc ostatnią szmatą, a mimo wszystko aż tak chyba nikt z Was się nie pomylil przy wyborze wlaścicieli?
Nikt jasnowidzem nie jest....taka prawda
Czasem rozumiem sytuacje ludzi , którzy po bojach ze sobą, z psem , z własnymi słabościami rezygnują, czasem jest to lepsze dla psa i dla ludzi. czasem jest sytuacja inna , oddaje się psa dla własnego widzi mi się..i tego nie rozumiem. Ale nie umiem znaleźć powodu dla którego mam kogoś publicznie osądzać i to jeszcze zbiorowo.
__________________
http://www.galicyjskiwilk.pl/
Galicja jest offline   Reply With Quote
Old 13-08-2011, 23:26   #5
Gaga
VIP Member
 
Gaga's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Los Dientitos
Posts: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Default

Quote:
Originally Posted by Galicja View Post
Nikt jasnowidzem nie jest....taka prawda
..a "wszyscy kłamią" (dr. House)
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Reply With Quote
Old 13-08-2011, 23:36   #6
Galicja
Galicyjski Wilk
 
Galicja's Avatar
 
Join Date: Oct 2004
Location: Kraków
Posts: 1,124
Default

Quote:
Originally Posted by Gaga View Post
..a "wszyscy kłamią" (dr. House)
No a jak !
I tego się trzymajmy
__________________
http://www.galicyjskiwilk.pl/
Galicja jest offline   Reply With Quote
Old 10-09-2011, 11:32   #7
Okcia
Junior Member
 
Okcia's Avatar
 
Join Date: May 2011
Location: Rybnik
Posts: 52
Default

Quote:
Originally Posted by GRABA View Post

Alergia: (to wstawiam na zapas jakby ktoś chciał używać tego argumentu do oddania psa) choroba standardowa.... - fakt alergikiem można stać się w każdym wieku, ale w tej dobie naszej cywilizacji jest wiele możliwości (nawet szczepionki wykonywane na "bazie alergenu" - czyli tego co nas uczula)
Co innego choroby rakowe itd.
Aga jestem w szoku,że piszesz to wiedząc jaka sytuacja jest u nas
Widziałaś Tadka po wypadku,potem był kolejny atak...może się wystraszyłaś,że suni będzie trzeba nowego domu szukać?....
Nie martw się my staniemy na głowach żeby mała nie musiała już domu zmieniać,tym bardziej że wiesz,że jest dla mnie jak dziecko.
Teraz tylko na wyniki czekamy i trzymamy kciuki sami najwyraźniej...
Okcia jest offline   Reply With Quote
Old 10-09-2011, 12:25   #8
Agni
Junior Member
 
Agni's Avatar
 
Join Date: Nov 2010
Posts: 182
Default

Oktawia, nie sami trzymacie kciuki. My trzymamy za Was kciuki i z całego serca życzymy Wam i Larce żeby wszystko było ok.
Agni jest offline   Reply With Quote
Reply


Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT +2. The time now is 06:32.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org