|
|
|
|||||||
| Wychowanie i charakter Jak poradzić sobie ze szczeniakiem, najczęstsze problemy z CzW, jak je rozwiązać, .... |
![]() |
|
|
Thread Tools | Display Modes |
|
|
|
|
#1 |
|
Call Me Sexy Srdcervac
|
Bardzo dobrze postepujecie tylko moim zdaniem za szybko przechodzicie do nastepnego etapu chcac sprawdzic czy juz dziala wasza metoda
zwroc szczegolna uwage by nie dac mu powodu do warkniecia. Nie prowokuj go. Z jego punktu widzenia warczenie jest 1. sluszne-poczul dyskomfort 2. skuteczne-przestraszyles sie! Last edited by jefta; 14-06-2011 at 12:13. |
|
|
|
|
|
#2 |
|
Junior Member
Join Date: Jan 2011
Location: Chorzów
Posts: 285
|
Ja z moimi psiskami miałam szczęście jak chodzi o oddawanie kości itp.
__________________
''FLECTERE SI NEQUEO SUPEROS, ACHERONTA MOVEBO'' |
|
|
|
|
|
#3 | ||
|
Junior Member
Join Date: Apr 2011
Location: Warszawa
Posts: 242
|
Quote:
Quote:
__________________
Kuba Pies: Absynt Wilk z Baśni (Jaskier) |
||
|
|
|
|
|
#4 | |
|
Distinguished Member
Join Date: Aug 2004
Location: Kraków
Posts: 3,509
|
Quote:
Powoli zacznij też ćwiczyć komendę PUŚĆ na wymianę za super smaczki. Wpierw niech puszcza zabawki, potem suche uszy, a dopiero potem kość. Ta komenda bardzo się przydaje na okoliczność jaką opisałeś. |
|
|
|
|
|
|
#5 |
|
Junior Member
Join Date: Jan 2011
Location: Chorzów
Posts: 285
|
Napisałam karcenie ale nie chodziło mi o jakąś prawdziwą ''karę''. Po za tym nie zabierałam mu kości na stałe, tylko wyjmowałam mu ją z pyska i po paru sekundach oddawałam i nawet dodawałam jeszcze cukierka żeby wiedział, że grzeczne oddanie kości ( czy też innej rzeczy ) ma pozytywny skutek
__________________
''FLECTERE SI NEQUEO SUPEROS, ACHERONTA MOVEBO'' |
|
|
|
|
|
#6 | |
|
Junior Member
Join Date: Apr 2011
Location: Warszawa
Posts: 242
|
Quote:
Jak pierwszy raz próbowałem zbliżyć się do Jaskra jedzącego ucho (miał jakieś 8-9 tygodni, jeżeli się nie mylę) to gnojek pogryzł mnie tak, że blizny mogę jeszcze dzisiaj pokazać (śmiesznie to brzmi w odniesieniu do takiego szczeniaczka, ale chyba każdy wie jakie one wtedy mają ząbki
__________________
Kuba Pies: Absynt Wilk z Baśni (Jaskier) Last edited by jaskier; 14-06-2011 at 15:03. |
|
|
|
|
|
|
#7 | |
|
Senior Member
Join Date: Mar 2011
Location: Trójmiasto
Posts: 1,756
|
Quote:
Zabawa z zarciem z miski, karmienie go z reki. Pomocny byl nasz jamnik, bo do Ura szybko doszlo ze tylko my jestesmy w stanie wyratowac jego zarcie od zoladka jamniora. Ale z drugiej strony u nas jest tez krotka pilka, od poczatku mu pokazywalismy ze nie moze na nas warknac. Czasem jeszcze zdarza mu sie sie sfochowac lekkim warkiem, kiedy np. w nieodpowiednim dla niego momencie zechce sie go podniesc albo przesunac, wtedy w zaleznosci od sytuacji jest albo grozne fe albo dostaje z lekkiego liscia w kufe i dobrze wie o co chodzi. |
|
|
|
|
|
|
#8 | |
|
Junior Member
Join Date: Apr 2011
Location: Warszawa
Posts: 242
|
Quote:
__________________
Kuba Pies: Absynt Wilk z Baśni (Jaskier) |
|
|
|
|
|
|
#9 | |
|
Junior Member
Join Date: Aug 2006
Posts: 156
|
Quote:
W każdym razie załatwiłam sobie robocze skórzane rękawice - dwie pary, ręce do łokci "zabezpieczyłam" ręcznikami i swetrem i tak psa z miesiąc karmiłam, zazwyczaj cały czas do niego spokojnie mówiąc. Efekt? Sam przynosi mi ucho, a kości złapane na ulicy mogę swobodnie wziąć w rękę (nie żeby już chciał oddać, ale nie burczy). Nie powiem, że jestem w 100% pewna, że nigdy przy jedzeniu nie zawarczy bo myślę, że to jeszcze nieraz zrobi, ale postępy poczynił ogromne |
|
|
|
|
|
|
#10 |
|
Junior Member
Join Date: Jul 2010
Location: Jelenia Góra
Posts: 68
|
Kiedyś zrobiono mały eksperyment. Stado wilków w niewoli. Z obserwacji wytypowano "najsłabszego" w stadzie. Następnie podrzucono ociekające krwią mięso bezpośrednio pod pysk tego osobnika.Co się okazało w momencie gdy najsłabszy wilk wszedł w posiadanie tego jedzenia nikt nawet alfa nie był w stanie odebrać jedzenia. Co ciekawe zachowania zmieniały się w zależności od atrakcyjności jedzenia.
Kiedyś trafił mi się pies który atakował właściciela przy misce, agresja bardzo na serio. Właściciel poszedł drogą na skróty założył psu obrożę elektryczną i w momencie podchodzenia do miski, gdy pies wykazywał agresję, dostawał bodziec elektryczny. Skutek. Pies przestał wykazywać zachowania agresywne, ale działanie uboczne był takie że przestał jeść. Zrobił się bardzo niebezpieczny w stosunku do dzieci kradnąc im kanapki itp. Z moich oserwacji wynika iż bardziej skuteczne są działania oparte na długotrwałym i kosekwentnym treningu dostosowanym do indywidualnych cech osobnika, niż "szybkie uniwersalne" metody siłowe.
__________________
www.psicholog.eu |
|
|
|
|
|
#11 |
|
Member
Join Date: Feb 2008
Location: Stargard
Posts: 757
|
Jaskier, mój pies ma w tej chwili 11 miesięcy, więc jestem z tematem na świeżo. Na początku mieliśmy identyczny problem z oddawaniem jedzenia, młody rozsmakował się w uszach wędzonych i próbę podejścia do niego w trakcie obgryzania rzeczonego ucha była w jego oczach zamachem na jego jestestwo. Było warczenie z pokazywaniem zębów, były próby gryzienia...
W tej chwili mogę mu wyciągnąć z pyska każdą rzecz, mało tego- pies przynosi mi smaka, żebym mu potrzymała bo wygodniej mu obgryzać! Moje rady? Po pierwsze- zlikwiduj miskę. Umyj, odłóż na półkę i zapomnij, że istnieje. Każde jedzenie dawaj tyko z ręki. Po drugie- nie dawaj psu jedzenia za darmo. Pies musi na nie zapracować. Wilki dostają jedzenie w nagrodę na udane polowanie, wilczak niech dostaje za to, że zrobi COKOLWIEK np. siad czy podanie łapy. Wprowadź zasadę- połowa z ręki, połowa za wykonywanie komend. Po trzecie- podczas jedzenia czegoś smacznego (ucho, kość)- miej zawsze dwie sztuki na wymianę. Najpierw przez kilka dni trzymaj w ręce, zasłoń ręką prawie całość i wystaw kawałek- pies będzie wiedział, że to Twoja kość/ucho ale jesteś tak superowy, że łaskawie się z nim dzielisz. Zasada- jak coś jest moje to tego bronię, jak jest Twoje to pokornie sobie jem. Potem dokładaj głaskanie, mów do niego i chwal jak je delikatnie. Jak to opanuje dopiero bym zaczęła wymiankę- dwie kości i wymieniamy kość za kość dodając komendę (puść, oddaj). A potem... miska wraca, sypiemy jedzenie i wkładamy rękę, jak pies jest zrelaksowany i spokojnie je odchodzimy, wracamy za chwilkę i wkładamy rękę. Jak pies nie reaguje to znaczy, że odnieśliśmy sukces. A na pewno go odniesiecie, tylko potrzeba do tego trochę samozaparcia i żelaznej konsekwencji. Last edited by Rybka; 14-06-2011 at 15:35. |
|
|
|
|
|
#12 | ||
|
Junior Member
Join Date: Apr 2011
Location: Warszawa
Posts: 242
|
Quote:
Quote:
__________________
Kuba Pies: Absynt Wilk z Baśni (Jaskier) |
||
|
|
|
|
|
#13 | |
|
VIP Member
|
Quote:
Bo o "problemach" nauczono nas nie pisać, bo zawsze odwracało się to przeciwko nam samym. Było gadanie o problemach psychicznych, psychologicznych, opowieściach z krypty i innych Moje doświadczenie mówi mi: każdy zalicza wpadki, każdy miewa jakieś problemy. Inaczej wilczaki nie byłyby wilczakami |
|
|
|
|
|
|
#14 |
|
Senior Member
Join Date: Mar 2011
Location: Trójmiasto
Posts: 1,756
|
oj ucza ucza, wszyscy maja problemy, wiec nie ma co sie martwic, to ze nasz Uro nie ma problemow z micha i kochami, nic nie znaczy. Ominelo nas to , ale za to mamy z nim inne klopoty. Do tego maly jest cwany, bo przy ludziach jest najlepszym szczeniakiem na swiecie ( co spowodowalo ze nagle duzo osob ma chetke na wilczaka) a jak wroci do domu to jest wladca chaosu i destrukcji. Wszyscy potrzebujemy duzo cierpliwosci.
|
|
|
|
|
|
#15 | |
|
VIP Member
|
Quote:
Dlatego jeszcze raz zareklamuje tym, którzy maja kablówki- ogladajcie mistrza kontroli emocji: Cesara Milana |
|
|
|
|
![]() |
|
|