Go Back   Wolfdog.org forum > Polski > Różne

Różne O wszystkim co jest związane z CzW

Reply
 
Thread Tools Display Modes
Old 19-04-2011, 14:57   #1
Gaga
VIP Member
 
Gaga's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Los Dientitos
Posts: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Default

Quote:
Originally Posted by jackow View Post
Jestem ciekawy jak jest z posłuszeństwem u Waszych piesków. Moja psinka to jest posłuszna do czasu jak w okolicy nie ma nic bardziej interesującego, a zwłaszcza jakiegoś innego pieska. Wtedy cały mores tryska.
Posłuszeństwo nie jest relatywne To, że pies wykonuje dowolną komendę w okolicznościach średnio frapujących, bądź wręcz w warunkach sterylnych (w mieszkaniu np.), zupełnie nie oznacza, że ową komendę zna. Ot robi to, bo nic ciekawszego do roboty nie ma. Taka bolesna prawda Znajomość komendy, posłuszeństwo, sprawdza się właśnie w sytuacjach „poligonowych”, kiedy inne bodźce są na tyle silne, że musimy się przez nie przepchnąć łokciami, aby zająć pierwsze miejsce.
Bardzo dotkliwym testem na nasze rozanielone ego jest ćwiczenie w zaludnionym/zapsionym parku, gdy zostawiamy psa po jednej stronie krzaków, oddalamy się na drugą stronę, tak aby pies nas nie widział i wydajemy komendy, choćby banalne zmiany pozycji waruj/siad/stój (akurat w tym przypadku niewiele weryfikuje komenda „do mnie”). Delikatniejszym stopniem testu jest odejście od psa na kilka kroków, odwrócenie się tyłem i wydawanie takich komend bez odwracania się do psa i jakichkolwiek gestów
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Reply With Quote
Old 19-04-2011, 15:25   #2
Grin
Wilkokłak
 
Grin's Avatar
 
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
Default

Quote:
Originally Posted by Gaga View Post
Bardzo dotkliwym testem na nasze rozanielone ego jest ćwiczenie w zaludnionym/zapsionym parku, gdy zostawiamy psa po jednej stronie krzaków, oddalamy się na drugą stronę, tak aby pies nas nie widział i wydajemy komendy, choćby banalne zmiany pozycji waruj/siad/stój
Test zaiste okrutny.
Przy czym (dodam może) - nawet zdany nie gwarantuje zapewne "przebicia" się do psa zawsze i wszędzie niestety (choć niewątpliwie zwiększa szanse). Czasem trudniejsze rzeczy wychodzą nam, gdy pies jest "wrzucony w tryb pracy", a zawodzą te (wydawałoby się) łatwiejsze podczas zwykłego spacerku "na luzie".
Grin jest offline   Reply With Quote
Old 19-04-2011, 15:58   #3
Gaga
VIP Member
 
Gaga's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Los Dientitos
Posts: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Default

Quote:
Originally Posted by Grin View Post
Test zaiste okrutny.
Przy czym (dodam może) - nawet zdany nie gwarantuje zapewne "przebicia" się do psa zawsze i wszędzie niestety (choć niewątpliwie zwiększa szanse). Czasem trudniejsze rzeczy wychodzą nam, gdy pies jest "wrzucony w tryb pracy", a zawodzą te (wydawałoby się) łatwiejsze podczas zwykłego spacerku "na luzie".
Po raz kolejny zadziwia mnie genetyka, w końcu nie najbliższa (choć bliska) rodzina, a jakbym czytała o bracie-bliźniaku
A co do testu-od prawie 7 lat nie porzucam twierdzenia, że wilczak uczy pokory, a test to była jedna z tych chwil,, gdy uświadomiłam sobie to po raz kolejny
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Reply With Quote
Reply


Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT +2. The time now is 20:22.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org