Spotkanie w Pucku

Rona · 06-09-2005, 22:01

Bardzo serdecznie dziekujemy Sebastianowi i Neli za dzisiejsze miłe spotkanie w Pucku. Jestem pod wrażeniem pracy Sebastiana z Taro. Jakże to piękny i nie do końca ujarzmiony psiak! Prawdziwie wilczasty wilczak! Spedziliśmy urocze popołudnie, fotki przeslemy juz z domu.

Sebastian · 07-09-2005, 08:54

Wow! A myślałem, że będę pierwszy. Dla nas tez było to niesamowite spotkanie, zwłaszcza, że potraktowaliśmy je jako kolejne spotkanie szkoleniowe. No i te historie związane z Waszą suczką-rewelacja. Aż zazdrościliśmy z Nelą tych zachowań Tinki.
Co do naszego malucha, dla mnie oczywiście pozytywne zaskoczenie. Sam jeszcze jestem pod wrażeniem zachowania małego. I tylko jedna wpadka. Poprostu super. W drodze do samochodu zrobiliśmy sobie jeszcze mały tor przeszkód, a potem Taro już wyczuł że samochód coraz bliżej i coraz weselej bieżył do autka. A tej radości jak zobaczył naszego fiacika to dawno nie widziałem. Obwąchał i usiadł czekając. jak otworzyłem drzwi i usłyszł wejdź to szybciutko wskoczył i położyl się i całą drogę spał. No dzień, a w zasadzie skromna niestety jego częśc pełna wrażeń. Szkoda że Tinki nie było.

Rona · 12-09-2005, 13:44

Oto Taro, czyli Superwilczy Wilczak:

Wzorowo zachowuje się przy stole:

Słucha pana:

A nawet dał się sfotografować z nową ciotką:

Sebastian · 12-09-2005, 14:52

Co prawda na tym pierwszym zdjęciu wyszedł jak jakaś sierotka ale zdjęcia super. Zwłaszcza, że mimo wrażeń z Peronówki od razu wróciło wspomnienie tamego spotkania.

Rona · 12-09-2005, 15:35

Quote:

Originally Posted by Sebastian

Co prawda na tym pierwszym zdjęciu wyszedł jak jakaś sierotka ale zdjęcia super. .

Co Ty mówisz, jaka sierotka?

Sierotki nie mają takiego dumnego i niezależnego spojrzenia.

Wygląda raczej jak rasowy wilk, który coś kombinuje...

Pokazałam to zdjęcie paru niewtajemniczonym znajomym i wszyscy reagowali dokładnie tak samo: "Co za piękny wilk, ale któż to hoduje dzikie zwierzę w mieście... "

WolfHaze · 12-09-2005, 18:07

Quote:

Originally Posted by Rona

Quote:

Originally Posted by Sebastian

Co prawda na tym pierwszym zdjęciu wyszedł jak jakaś sierotka ale zdjęcia super. .

Co Ty mówisz, jaka sierotka?

Sierotki nie mają takiego dumnego i niezależnego spojrzenia.

Wygląda raczej jak rasowy wilk, który coś kombinuje...

Pokazałam to zdjęcie paru niewtajemniczonym znajomym i wszyscy reagowali dokładnie tak samo: "Co za piękny wilk, ale któż to hoduje dzikie zwierzę w mieście... "

Dokładnie. W życiu bym nie powiedziała, że wygląda jak sierotka

Wilczakowty wilczak, ale dobrze było by ująć bez smyczy i z innej perspektywy - wygląda jakby miał za krótkie nogi (nie wiem, może to tylko moje wrażenie...)

Rona · 12-09-2005, 20:00

Quote:

Originally Posted by WolfHaze

dobrze było by ująć bez smyczy i z innej perspektywy - wygląda jakby miał za krótkie nogi (nie wiem, może to tylko moje wrażenie...)

Fotka była robiona z góry, stąd takie wrażenie - w realu Taro jest bardzo pieknie zbudowany. Chciałam przede wszystkim "złapać" jego niesamowite spojrzenie...

WolfHaze · 12-09-2005, 21:39

Quote:

Originally Posted by Rona

Quote:

Originally Posted by WolfHaze

dobrze było by ująć bez smyczy i z innej perspektywy - wygląda jakby miał za krótkie nogi (nie wiem, może to tylko moje wrażenie...)

Fotka była robiona z góry, stąd takie wrażenie - w realu Taro jest bardzo pieknie zbudowany. Chciałam przede wszystkim "złapać" jego niesamowite spojrzenie...

Właśnie o to mi chodzi - ja staram się unikać fotek robionych z tej perspektywy, bo zawsze zniekształca to w pewien sposób widziany obraz... A chciałabym zobaczyć Taro na żywo...

Sebastian · 12-09-2005, 23:15

Faktycznie jedno z moich ulubionych zdjęc to to na wejście- Taro na śniegu http://www.wolfdog.org/pol/dbase/d5184.html

06-09-2005, 22:01	#1
Rona Distinguished Member Join Date: Aug 2004 Location: Kraków Posts: 3,509	Spotkanie w Pucku Bardzo serdecznie dziekujemy Sebastianowi i Neli za dzisiejsze miłe spotkanie w Pucku. Jestem pod wrażeniem pracy Sebastiana z Taro. Jakże to piękny i nie do końca ujarzmiony psiak! Prawdziwie wilczasty wilczak! Spedziliśmy urocze popołudnie, fotki przeslemy juz z domu.

07-09-2005, 08:54	#2
Sebastian Member Join Date: Sep 2003 Location: Wejherowo blisko morza, Kaszuby Posts: 716	Wow! A myślałem, że będę pierwszy. Dla nas tez było to niesamowite spotkanie, zwłaszcza, że potraktowaliśmy je jako kolejne spotkanie szkoleniowe. No i te historie związane z Waszą suczką-rewelacja. Aż zazdrościliśmy z Nelą tych zachowań Tinki. Co do naszego malucha, dla mnie oczywiście pozytywne zaskoczenie. Sam jeszcze jestem pod wrażeniem zachowania małego. I tylko jedna wpadka. Poprostu super. W drodze do samochodu zrobiliśmy sobie jeszcze mały tor przeszkód, a potem Taro już wyczuł że samochód coraz bliżej i coraz weselej bieżył do autka. A tej radości jak zobaczył naszego fiacika to dawno nie widziałem. Obwąchał i usiadł czekając. jak otworzyłem drzwi i usłyszł wejdź to szybciutko wskoczył i położyl się i całą drogę spał. No dzień, a w zasadzie skromna niestety jego częśc pełna wrażeń. Szkoda że Tinki nie było. __________________ http://harry.wolfdog.org

12-09-2005, 14:52	#4
Sebastian Member Join Date: Sep 2003 Location: Wejherowo blisko morza, Kaszuby Posts: 716	Co prawda na tym pierwszym zdjęciu wyszedł jak jakaś sierotka ale zdjęcia super. Zwłaszcza, że mimo wrażeń z Peronówki od razu wróciło wspomnienie tamego spotkania. __________________ http://harry.wolfdog.org

12-09-2005, 23:15	#9
Sebastian Member Join Date: Sep 2003 Location: Wejherowo blisko morza, Kaszuby Posts: 716	Faktycznie jedno z moich ulubionych zdjęc to to na wejście- Taro na śniegu http://www.wolfdog.org/pol/dbase/d5184.html __________________ http://harry.wolfdog.org

12-09-2005, 13:44	#3
Rona Distinguished Member Join Date: Aug 2004 Location: Kraków Posts: 3,509	Oto Taro, czyli Superwilczy Wilczak: Wzorowo zachowuje się przy stole: Słucha pana: A nawet dał się sfotografować z nową ciotką: