![]() |
![]() |
|
Z życia wzięte.... Opowiadania ku przestrodze dla przyszłych właścicieli wilczaków...czyli wszystko o charakterze CzW |
![]() |
|
Thread Tools | Display Modes |
|
![]() |
#1 | ||
VIP Member
|
![]()
I pamietaj. BANANOWE!
![]() Quote:
![]() Quote:
![]() ![]()
__________________
|
||
![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Member
Join Date: Dec 2007
Posts: 993
|
![]()
Hmmm....
![]() Chodzilismy na wypasanie wilczaka na ląke bo tam zawsze znalazl swoj ulubiony gatunek trawki,a dalej co bylo... zwymiotowal trawe i owe paskudztwo wczesniej zezarte ![]() A zdarzalo sie tez , ze trawy sie nazarl a paskudztwa nie oddal ![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#3 | |
Wilkokłak
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
|
![]()
Aaaaa! Bananowe!!! To już wszystko jasne. Pamiętam, jak za czasów, gdy byłam jeszcze małą dziewczynką i w naszych sklepach nie było... nic, rodzice dostali od kogoś w prezencie (chyba też czeski) płyn do kąpieli, który był jak na tamtejsze realia niezwykłym luksusem, bo pachniał tak pięknie i tak... prawdziwie bananami. Naprawdę miałam problem powstrzymywać się za każdym razem podczas kąpieli, żeby go nie skosztować.
![]() Quote:
![]() |
|
![]() |
![]() |
![]() |
|
|