Go Back   Wolfdog.org forum > Polski > Różne

Różne O wszystkim co jest związane z CzW

 
 
Thread Tools Display Modes
Old 30-10-2008, 21:29   #24
GRABA
Senior Member
 
GRABA's Avatar
 
Join Date: Sep 2008
Location: Sosnowiec
Posts: 1,687
Cool

Cytat: "łojezu, jaka jatka" ale LUDZIE, nie wciskajcie w ziemię nikogo swoimi obelgami, pomówieniami i prostactwem!!!" - dokładnie też tak uważam - wstyd dla narodu - przecież czytają nas też zagraniczni forumowicze.

Quote:
Originally Posted by anetawron
(przygarniam, biorę ze schroniska, socjalizuję, wychowuję, szkolę, wyprowadzam na ludzi i oddaję w dobre ręce)


odwalasz kawał dobrej roboty dziewczyno.


Margo – Małgosiu - z całym szacunkiem dla Twoich działań hodowlanych , bardzo proszę nie pisz takich sprzecznych info. dla czytających – przyszłych właścicieli. No przecież niedawno pisane było na forum (nie wskażę gdzie), że między hodowcami jest wymiana informacji o potencjalnym przyszłym chętnym na wilczaka. I co? Jak się to ma do rzeczywistości, w której hodowla „matka” podaje cenę X, a hodowla „córka” podaje cenę XXL. A potem pisze się o cenie zawyżanej dla Polaków np. w Czechach - która w rzeczywistości jest tylko wypośrodkowana (zważywszy na jak piszecie „poniesione” koszty).

Quote:
Originally Posted by Gaga
I na koniec napisze cos kontrowersyjnegio- analzując wszystkie 'za" i "przeciw", ja w takiej sytuacji zdecydowałabym sie na natychmiastowa eutanazje takich maluszkow
no niestety, tutaj się zgodzę z Tobą (znaczy: chodzi o uśmiercanie). Gdybym ja miała iść do weta uśpić maluchy, to na pewno okupiłabym to płakaniem i potem kacem moralnym (bo tak mam idąc usypiać np. „niedobitki” po mojej kotce – czytaj: ptaszki).
Popatrzcie na tego słodziaka
- był szarą „szopą” splątanej sierści i odchodów. W schronie zwróciłam uwagę na jego wielki nochal i ciemne oczy, które ze smutkiem i tęsknotą mówiły:”weź mnie”. I teraz od kilku lat jest nasz, mimo że nie był już szczeniaczkiem. Myślę, że taki nieodpowiedzialny hodowca powinien wybrać się do schroniska i spojrzeć każdemu zwierzęciu w oczy…. Jeżeli nie odczyta z nich strachu, tęsknoty i smutku, to znaczy, że nie zasługuje na żadnego psa, a co dopiero na decydowanie w sprawach rozmnażania (czytaj: odchowania szczeniaków z nieplanowanego miotu).

No ale jak „już się stało” i hodowca, który zdaje sobie sprawę z faktu, że nie jest to zgodne z zasadami hodowlanymi, to proponuję takie rozwiązanie aby „naprawił” swój błąd - odchowanie maluchów do wieku, w którym będzie można przeprowadzić zabieg kastracji i sterylizacji (i oczywiście niech to zrobi), i dopiero wtedy niech znajdzie im nowych właścicieli. Jeżeli jesteście na „nie”, to już wiadomo o co chodzi….
__________________

http://darwilka.blogspot.com/

GRABA jest offline   Reply With Quote
 


Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT +2. The time now is 07:03.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org