![]() |
![]() |
|
Żywienie i zdrowie Czym żywić wilczaka, informacje o karmach i pomysły na smakołyki, jak szczepić i co robić, gdy pies zachoruje.... |
![]() |
|
Thread Tools | Display Modes |
|
![]() |
#1 |
Member
|
![]()
Hm, czy zapobiega innym puchnięciom?? Nie wiem spytam się Neli. Taro ewidentnie został ugryziony gdzieś wewnątrz paszczydła ale nie wiem gdzie. I spuchł. Te 50 mg Hydrocortizonu dotyłeczkowo pomogło i chwała.
__________________
http://harry.wolfdog.org |
![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Tmave Zlo
|
![]()
My, niestety, straciliśmy sukę - na 99,9 % właśnie w taki sposób. Pies na dworzu - rano zauważyłam, że spuchła na boku i w okolicach gardła, ale łaziła całkiem żwawo. Niestety, do weterynarza już nie zdążyliśmy ...
__________________
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#3 | |
Senior Member
Join Date: Sep 2008
Location: Sosnowiec
Posts: 1,687
|
![]()
Podnoszę temat, bo chcę wiedzieć jak sobie radzicie w takiej trudnej sytuacji.
Quote:
Jak Unka była mniejsza też mieliśmy straszny przypadek. Straszniejszy tym bardziej, że po wieczornym spacerku nie było nic widać żeby naszą maluszkę coś dziabnęło....., a rano ja patrzę, a tu zamiast wilczaka mam bulteriera ![]() ![]() Czy macie jakieś jeszcze inne rady jak pomóc takiemu spuchniętemu psiakowi, czy bez interwencji weta jesteście w stanie pomóc psiakom. |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Junior Member
Join Date: May 2008
Location: Złotoryja/Wrocław
Posts: 149
|
![]()
W przypadku ukąszenia "na zewnątrz", ale świeżego. Chodzi mi o to, że psina jet kąsana/żądlona a my to widzimy, znamy miejsce iniekcji jadu. Warto zastosować urządzenie o nazwie ASPIVENIN. Ma to zastosowanie w wielu przypadkach - od meszki po żmiję. Jest też pomocne w pozbywaniu się kleszczy. Nie znam na razie nie kogo kto by stosował to urządzenie na psie, ale jeżeli chodzi o ludzi to jest to ustrojstwo bardzo popularne w krajach, w których występują gatunki śmiertelnie jadowite dla człowieka. Wydaje mi się, że gdy mamy ukąszonego pupila "od środka", albo dostał gdzieś we wrażliwe okolice i już jest spuchnięty to tylko wet.
Pozdrawiam! |
![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Member
Join Date: Feb 2008
Location: Stargard
Posts: 757
|
![]()
Miałąm podobny przypadek wstrząsu anafilaktycznego jakieś dwa lata temu, gdy opiekowałam się szczenięciem ze schroniska. Mały nie był szczepiony, jak przyjechał do mnie to od razu zachorował na nosówkę. Zamówiłam mu surowicę odpornościową i ze znajomą wetką zaczęłyśmy go wzmacniać- czyli antybiotyk, witaminy i coś ochronnego na wątrobę w zastrzykach. Mały był uczulony na któryś ze składników. Po pierwszej seriii zastrzyków wszystko było w porządku, za drugim razem po 10 minutach po zastrzykach zaczął puchnąć... Fafle jak balony, oczu prawie nie było widać, a tuż przed tym zaczął wariować i tarzać się po podłodze.
Więc Dostał od razu hydrokortyzon i po kłopocie. Dzisiaj jest pięknym, wielkim, dorosłym psem, tylke tylko, że w książeczce zdrowia na pierwszej stronie ma wielkimi literami na czerwono napisane, że ma uczulenie na skłanik cocarboxylazy. Ale chciałabym ostrzec przed samodzielnym podawaniem sterydu- po pierwsze trzeba dokłądnie określić dawkę, po podaniu trzeba poczekać około 15 minut czy nie nastąpi zapaść- to niestety się zdarza czasem. A jeżeli damy za dużo sterydu to możemy osłabić znacznie odporność organizmu i spowodować przykre skutki uboczne... Radzę wziąć od zaufanego weta prywatny nr telefonu i mieć go zawsze przy sobie... |
![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Member
|
![]()
Moja historia zawierała wątek weterynarza. Tzn. rozpaczliwie go szukaliśmy i bez niego nic byśmy sami nie zadecydowali.
Ale na kolejne sytuacje się już sami zabezpieczyliśmy taką samą dawką po konsultacjach. Czasami bywa też że zaufany wet nie może........dlatego ja mam juz zapas.
__________________
http://harry.wolfdog.org |
![]() |
![]() |
![]() |
#7 | |
Member
Join Date: Feb 2008
Location: Stargard
Posts: 757
|
![]() Quote:
![]() I chcę zwrócić uwagę na to, że nie każdy pies ma uczulenie na jad osy, ale każdy może mieć na coś innego... I możemy nawet nie wiedzieć o tym, ponieważ takie uczulenie może "wyjść" za drugim, nawet trzecim podaniem leku, czy po kolejnym użądleniu osy. Na szczęście objawy są tak charakterystyczne, że nie sposób pomylić tego z niczym innym ![]() |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Wilczy Duch
|
![]()
My tez tak stracilismy pol roczna sunie.. Polknela ose.. Dostala wylewu wewnetrznego.. Nic sie nie dalo zrobic. Mielismy wieczornego grilla, Lady biegala po ogrodzie, bawila sie i nagle upadla.. Smierc na miejscu. Nikomu tego nie zycze, wiec tez radze wszystkim uwazac na owady, wszelkie...
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|
|