|
|
|
|||||||
| Sport i szkolenie Wilczaki jako psy użytkowe - jak je szkolić, jak uczyć kolejnych elementów, informacje o zawodach i seminariach... |
|
|
Thread Tools | Display Modes |
|
|
#25 | |
|
VIP Member
|
Quote:
Lajki zachodniosyberyjskie znasz. To psy mysliwskie. W Rosji nadal krzyzuje sie je z wilkami Niektore z tych ktore uzywa sie na polowaniach to F1 i F2...(ale faktem jest, ze warunki sa tam inne, no i nie spotyka sie tam obcych psow spacerujacych po lesie ![]() ![]() Gdzies mialam przedwojenny artykul o hodowli psow mysliwskich opowiadajacy o tym jakie korzysci w uzytkowosci psow przynosi skrzyzowanie ich z wilkami... Kiedys go znajde, zeskanuje i dam tutaj... Obala to teorie zarowno o tym, ze psy od tysiecy lat nie maja nic wspolnego w wilkami, jak i o uzytkowosci mieszanek... Nie chodzi mi o robienie reklamy wilczakow jako idealnych psow mysliwskich. Ale maja cechy, ktore powoduja, ze sprawdza sie w pracy. Wilczaka szkolila kiedys nasza znajoma z Niemiec - na potrzeby polowan kupila gonczego finskiego (Suomenajokoira). CzW szkolila przy okazji "dla zabawy", ale w pracy bil gonczego na glowe. Dlugo zalowala, ze nie pozwolono jej podejsc z nim do egzaminow zarezerwowanych tylko dla ras mysliwskich... W polowaniach na Orawie wilczaka uzywal Jozef Straka. Przychodzili do niego po prosbie znajomi mysliwi, gdy ich kopovy zawiodly. Jesli sa zarzuty wobec CzW to raczej, ze sa zbyt skutecznymi mysliwymi... Norowca sie z wilczaka nie zrobi... Aporter z niego fatalny. Ale tropienie ma w zylach i obojetne jest, czy idzie po sladzie czlowieka, czy zwierzaka... Zasady obowiazuja dokladnie takie same...
__________________
|
|
|
|
|
|
|