Quote:
Originally Posted by Pavel
Nie jestem w komisji hodowlanej czeskiego klubu, ale tu tu sa moje notatki :
1. Od bonitaciji jesiennej 2008 musa byc w kodu bonitacyjnym indexy formatu. To bylo zaaprobowano na konfenciji klubowej 14.6.2008 (punkt 3.3. protokolu - http://www.cswolfdog.cz/index.php?vi...tent&Itemid=78). Take sa regulaminy bonitaciji KCHČSV w Czechach.
2. Ing. Monika Soukupová nie jest oficyalnym reprezentantem czeskiego Klubu. Jest tylko sedziem, ale nie s prawem mendzynarodowym, tylko narodowym.
3. Bonytacja prowadzona wedlug regulaminow czeskich bez indexu formatu w kodu bonitacyjnym, jest prosto niewazna. Regulaminy bonitacji slowackiej nie maja jeszcze indexy formatu w kodu, ale jest tam trocha inny test charakteru.
4. Bonitacje nieprowadza tylko sedzia. Wedlug regulaminu ( http://www.cswolfdog.cz/index.php?vi...tent&Itemid=75) muszy byc minimalnie 3 czlonkowa komisja - sedzia, konsultant hodowli i kierownik bonitacji.
Ostatny przypisek - Ing. Monika Soukupová w preszlosci byla w komisji hodowlanej, ale ostatnie 4 lata jest s klubiem w konfliktu. W przeszlosci byla angazowana na 99% tylko w klubie Czeskim, dzis probuje jechac po Europie i robic sedzia na wystawach i bonitacjach bez delegowania Klubiem czeskim. Tak samo jest i takze bywaly czlonek komisji hodowlanej Jindřich Jedlička.
W Polsce nie jest oficyjalny Klub CsW, i nie sa regulaminy hodowlane, takze mozno robic, co kdo mysli. Ale niech sa nieprezentuje jakas "bonitacja" za bonitacje "czeska". To tylko moj pomysl.
I przepraszam za moja polszczyzna !!! Dzieki
Pavel
|
Dziękuje Pavel za wyjaśnienie.
Z tego co piszesz to jest jasne, ze czeski klub nie ma prawa ingerować w bonitacje jakie odbywają sie w Polsce bo jest to nasza sprawa.
Nikt poza Margo nie twierdzi, ze bonitacje jakie odbywają sie w Polsce są czeskie czy słowackie.
Jednak kody bonitacyjne jakie zostały nadane na bonitacji w Osiecznej posiadają jako uzupełnienie na kartach indeksy i pewnie zostaną przekazane czeskiemu klubowi do archiwizacji. Choć ja nie wiem jak się to odbywa ale ktoś je musi zarchiwizować aby mozna było potem wystąpić o duplikat.
Co do konfliktów to się nie wtrącam bo sa one wszędzie i jak znamy życie to zawsze chodzi albo o pieniądze czy pozycję.