|
Kluby CzW i prawo Kluby CzW w Polsce i za granicą, informacje na temat grupy inicjatywnej Klubu Czechosłowackiego Wilczaka, przepisy dotyczące rasy... |
|
Thread Tools | Display Modes |
09-05-2010, 13:16 | #1 |
VIP Member
|
"Powolanie klubu rasy"
Dopiero co wrocilam z trzytygodniowej "wilczakowej" trasy i odespalam przygody zafundowane nam przez Paule i nie wierze wlasnym oczom....
Kazdy z Was zna tematy dotyczace proby stworzenia klubu, od ktorych roi sie na forum. Wiadomo juz, ze udalo sie stworzyc grupe inicjatywna. O wszystkim wlasciciele informowani sa na ogolnodostepnym forum o rasie, jak i na stronie GI (http://www.czw.pl/).... I nie bylo zadnych "rewolucji".... Tzn by nie bylo gdyby nie ten nasz plotkarski zaklamany swiatek wypaczajacy kazda informacje... Jestem zdania, ze sprawdza sie zasada, "ze dlugo powtarzane klamstwo staje sie prawda" i dlatego uwazam, ze takie klamstwa nalezy dementowac juz na poczatku.... Stad moja odpowiedz.... Najpierw dowiedzialam sie, ze w Polsce powstal Klub Rasy. Zrodlem tych informacji byla strona hodowli Jantarowa wataha. Bylo i jest to JEDYNE zrodlo nieprawdziwych informacji na temat powstania jakiegos klubu CzW w Polsce: http://ww.wilczaki.eu/forum/viewtopic.php?p=1564&sid=cb4cc19412a9f76a4128ec820 f06eca7#1564 Wczoraj pojawil sie na tej samej stronie news zarzucajacy wlascicielom wilczakow, ze klamia, iz stworzyli klub rasy... Pani Ela zadala na swoim forum pytanie: "Dlaczego wprowadza się plotkami w błąd ludzi w kraju i za granicą? Dlaczego ludzie wierzą, że w Polsce 01.maja powstał Klub CsV?" Postaram sie odpowiedziec: "Bo tak ich Pani poinformowala 03.05.2010 wlasnie na swojej stronie." NIKT inny nikogo w blad nie wprowadzil. Kolejny zarzut: "Na stronie Ssmoka dotyczącej GI, jest wiele dublujących inne strony informacji: repy, hodowle itp, a nie ma podstaw: statutu, deklaracji, podstaw prawnych itp. Ktoś kiedyś napisał brzydko, że w Polsce wszystko zaczynamy od d... strony" Po pierwsze - www.czw.pl nie jest strona SSMOKA. Warto pokusic sie chociaz o zerkniecie na naglowek strony, ktory brzmi: Grupa Inicjatywna Klubu Ceskoslovenskego Vlcaka w Polsce Po drugie: Zanim rozpocznie sie krytyke i stawianie niedorzecznych zarzutow warto by bylo zapoznac sie z przepisami Zwiazku Kynologicznego i sposobem zakladania klubu rasy w naszym kraju. Wtedy np. dowiedzialaby sie Pani, ze aby np. moc stworzyc DEKLARACJE nalezy powolac NAJPIERW GI, ktora taka deklaracje przygotuje. To samo dotyczy WSZYSTKICH dokumentow, ktore maja zostac przeslane potem do zarzadu. Twierdzi pani innym, ze GI powstala wsrod "kumpli od piwa", a jednoczesnie zarzuca, ze nikt nie dzialal tak jak wlasnie banda spod budki z piwem, ktora napierw sobie cos przygotuje, a potem szuka mozliwosci aby podciagnac to pod jakies przepisy. Stawiane przez Pani zarzuty to nic innego jak zarzucanie, ze wlasciciele wilczakow postepuja ZGODNIE z wymaganiami Zwiazku Kynologicznego, a nie Pani wlasnym "widzimisie".... Nastepny zarzut: "Wg jakiego klucza dobierano tak przypadkowe osoby do GI? Kumple od piwa czy czyjś fan-klub?" Pomysl zalozenia (kiedys) klubu rasy pojawil sie na forach wlascicieli wilczakow juz w roku 2004. Caly rok 2009 ubiegl pod znakiem przygotowan. Od pol roku wiadomo bylo, ze dojdzie do takiego spotkania. O szczegolach bylo wiadomo kilka miesiecy przed spotkaniem - co zostalo potwierdzone komunikatem na miesiac przed. MASA czasu, aby sie dowiedziec, ze przygotowywane jest powstanie klubu i spotkanie majace wylonic GI. Szczegolnie dla kogos kto nazywa siebie osoba doskonale zorientowana w rasie... Informacje o miejscu i czasie byly opublikowane i latwo dostepne, tak ze nawet (ci krytykowani przez Pania) "zwyczajni" wlasciciele wilczakow wiedzieli co, jak i gdzie. Niestety mam niemile wrazenie, ze chodzi o to, ze ktos kto nic w tym kierunku nie zrobil nie jest w stanie scierpiec, ze inni postanowili dzialac... I ostatni zarzut do jakiego chce sie ustosunkowac: "O ile pierwsza z wymieniowych bywa na niektórych wystawach w kraju i ma część CsV wyszkolonych oraz hoduje, reszta osób (za wyj Pana Witolda Góralczyka, którego niestety z niczym nie kojarzę więc się nie wypowiadam) - reszta osób pojawia się na wystawach sporadycznie, nie są to hodowcy z doświadczeniem (za wyj D. Ziemnickiego), nie trenuje swoich Wilczaków (za wyj. 1 psa - Jabbera)." Po raz kolejny mamy do czynienia z typowym pomiejszaniem osiagniec innych na rzecz autopromocji... Wezmy pod uwage samo szkolenie... Wraz z Przemkiem zaliczylismy z naszymi wilczakami sporo ponad 50 egzaminow. Pani ze swoimi 15 egzaminami z posluszenstwa wypada przy tym jak na "specjaliste od szkolnia wilczakow" blado... prawda? Co do wystaw - jesli o mnie chodzi to rzeczywiscie jestem jedynie na niektorych organizowanych w kraju. Ale to wylacznie z braku czasu - jest tyle waznych wilczakowych wystaw, szkolen i spotkan w kraju i za granica, ze na te malutkie wystawy najzwyczajnie brakuje mi juz czasu. Siedze w rasie dlugo i wiem co sie dzieje zarowno u nas jak i za granica. Dlatego w imieniu innych wilczakowcow moge odbic pileczke - to wlasnie PANI nie widac na spotkaniach wilczakow w Polsce, nie ma pani na wazniejszych spotkaniach i wystawach specjalistycznych CzW za granica. Nie widuje Pani, gdy dzieja sie wazne rzeczy zwiazane z rasa. To wlasnie powod dla jakiego nie ma Pani pojecia kim sa osoby tworzace GI i z niczym ich "nie kojarzy". Przepraszam, ale to wylacznie Pani oderwanie od wilczakowego swiata powoduje, ze sa to dla pani soby nic nie robiace i bez osiagniec... Ja osobiscie, mimo, ze liczby dzialaja wybitnie na maja korzysc jestem przeciwko katalogowaniu osob na podstawie ilosc wyhodowanych miotow, zaliczonych egzaminow, czy zaliczonych wystaw. Bo nie raz moglismy sie przekonac, ze mozna wilczaki miec 30 lat i nie miec pojecia o rasie; mozna wyhodowac 100 wilczakow i nie znac podstawowych zapisow we wzorcu. W klubie nie liczy sie licytowanie, ale dzialanie. PRAWO do udzialu ma kazdy kto ma CHEC dzialac. Dobrym propagatorem rasy moze byc zarowno wlasciciel 10 jak i 1 wilczaka; posiadacz inter-mutli-championa jak i wlasciciel psa "dobrego". GI stworzyla grupa ludzi, ktorzy interesuja sie rasa, ktorzy postanowili, ze chca pomoc. A dzialac i brac udzial ma prawo KAZDY, kto bedzie zainteresowany. Bez wzgledu na to, do jakiej grupy nalezy, skad ma psa. I czy sie to Pani podoba, czy nie...
__________________
|
09-05-2010, 15:56 | #2 |
VIP Member
|
psy szczekają, karawana idzie dalej....
Podczas każdej, organizowanej w Polsce Parady Równości, organizowana była kontrparada Młodzieży Wszechpolskiej.. ja widzę analogię:P
A serio-zupełnie nie wiem o co ta burza w szklance wody. Zainicjowanie działań, w tym związanie GI to była droga przez mękę, więc skoro w końcu się udało to chyba wielkie "uff" ? I trzymanie kciuków aby nie rozeszło się po kościach? Krytyka-o ile konstruktywna-napędza do działania, warto ją mieć. Innymi chyba nie warto się przejmować? Zwłaszcza jeśli są w stylu :"O ile pierwsza z wymieniowych bywa na niektórych wystawach w kraju i ma część CsV wyszkolonych oraz hoduje, reszta osób (za wyj Pana Witolda Góralczyka, którego niestety z niczym nie kojarzę więc się nie wypowiadam) - reszta osób pojawia się na wystawach sporadycznie, nie są to hodowcy z doświadczeniem (za wyj D. Ziemnickiego), nie trenuje swoich Wilczaków (za wyj. 1 psa - Jabbera)." Bo od kiedy tylko to, co jest publikowane, jest rzeczywiste? Wiele już było publikacji kłamliwych, nieprawdziwych egzaminów czy wyników i, z drugiej strony: wiele jest psów, które trenują ale właściciele nic o tym nie piszą. |
09-05-2010, 21:39 | #3 |
Plessowy wilczak
Join Date: Mar 2009
Location: Pszczyna
Posts: 1,200
|
Nasuwa mi sie tylko jedno "wśród ślepców jednooki królem", a tak na poważnie zaczyna mnie powoli irytować ta wojna między hodowcami zwłaszcza że jako obserwator z boku i nie zkoligacony z żadna polska hodowla (dla nie wtajemniczonych mam suke ze słowacji) można mieć wiele zastrzeżeń co do naszych super hodowli zwłaszcza w kontekście opisów jakie robią na swoich stronach odnośnie swoich psów (chodzi mi o ich socjale i szkolenia jak i podejście do tych kwesti np. nie bede robic bo mi sie nie chce). Po co to całe halo o GI (Gi jest po to by zebrac 100 zgłoszeń) zbiezemy te 100 deklaracji zgłosimy klub, zrobimy walne zgromadzenie i wybieze sie zarzad. Robienie awantur na tym etapie jest dla mnie chore, rozumiem zawiść "konkurencji' że próbowała ale sie nie udało, ludzie dejcie sie na strzimanie "My" to robimy nie dla siebie ale dla Nas wszystkich, a co z tego wyjdzie czas pokaże. Rozumiem po trochu zal co niektórych osób co do spotkania Gi, sam byłem lekko zdziwiony nie tak to miało wyglądać ale kto chciał mogł byc. Tak na koniec powiem że jestem optimistą i mam nadzieje na szczęśliwy finał naszych działań ( i przez grzeczność nie bede sie odnosił do słów Pani Eli).
To pisałem Ja Witek
__________________
OBERSCHLESIEN IST MEIN LIEBES HEIMATLAND Last edited by Witek; 09-05-2010 at 21:49. |
10-05-2010, 00:10 | #4 |
Junior Member
Join Date: Oct 2008
Location: Łódź
Posts: 149
|
To nie dobrze, że kolejny temat z klubem w tytule zaczyna się od wzajemnych oskarżeń. Nie dobrze, że biorą w tym udział członkowie grupy inicjatywnej.
Klub to nie sto podpisów, a zadaniem GI wbrew temu co o sobie mówi nie jest li tylko ich zbieranie. Jak pamiętamy, a to nie trudne, innym to się nie udawało. Trzeba wyciągnąć z tego wnioski. Czego ja oczekuję od grupy inicjatywnej? Po pierwsze pewnego autorytetu. Przekonania, że tworzenie klubu jest w rękach osób o większym niż moje doświadczeniu z wilczakami. Zaproponowania wizji klubu, jako czegoś więcej niż stu deklaracji. Przygotowanie programu i sposobów jego realizacji. Trudno podpisywać się pod deklaracją, jeśli nie wiadomo co się za nią kryje. Jeśli tego nie ma to trudno kogoś namawiać do tworzenia klubu. I to jest najważniejsze zadanie GI. Sprawy organizacyjne są wtórne. Ale oprócz zbierania podpisów jest też organizacja zebrania założycielskiego, przygotowanie statutu(regulaminu), programu, dokumentów rejestracyjnych. |
10-05-2010, 00:35 | #5 |
Plessowy wilczak
Join Date: Mar 2009
Location: Pszczyna
Posts: 1,200
|
Oczywiście że nie dobrze że tak sie zaczyna ale nie oszukujmy sie wszyscy wiedzieliśmy że tak będzie. Jak obserwuje zebranie tych stu podpisów bedzie sztuka a GI temu ma służyć. Program i wizja klubu były juz walkowane milion razy na forum, myslałem że to jasne. Celem GI jest wreszcie zebranie wymaganych stu deklaracji i ruszeniem z tym tematem do przodu. Działaniem klubu jego wizja na przyszłość bedzie walny zjazd który okresli cele i wybierze autorytety ktore beda nim kierowały. Ale jak widze i na tym etapie sa problemy. Widze że niektórym osobom członkowie GI są niewsmak (sorki za kolokwializm), nie aspiruje do władz i nigdy sie wnich nie znajde (niegodzien ja), jestem tam by pomoc w zbieraniu deklaracji. Niezgodze sie ze sprawy organizacyjne sa wtorne, od ilu lat probuje sie cos zrobic w sprawie klubu? i zjakim efektem odpowiedzcie sobie sami. Jeszcze raz powtórze moim skromnym zdaniem najważniejszy bedzie zjazd walny utworzenego klubu na ktorym beda wszyscy ktorzy beda chcieli byc i cos czynic dla rasy, ale jeżeli już teraz sa problemy przy zbieraniu deklaracji to może dajmy se spokoj z klubem raz na zawsze.
To pisałem ja Witek
__________________
OBERSCHLESIEN IST MEIN LIEBES HEIMATLAND |
10-05-2010, 00:48 | #6 |
Junior Member
Join Date: Oct 2008
Location: Łódź
Posts: 149
|
Jeśli zostałem źle zrozumiany to przepraszam. Nie pisałem o członkach GI ale o problemie jakim jest powołanie klubu.
|
10-05-2010, 06:55 | #7 |
Distinguished Member
Join Date: Aug 2004
Location: Kraków
Posts: 3,509
|
Tadeusz, w takim razie spytam Cię uprzejmie i bez cienia emocji (bo i temat jest dla mnie całkowicie neutralny ): jaką masz konstruktywną propozycję dla członków GI którzy będą teraz odsądzani od czci wiary, 'zawstydzani' i 'obsmarowywani' na różnych mniejszych i większych prywatnych forach za to, że zgodzili się zbierać deklaracje członkowskie? Uważasz, że powinni milczeć i "nadstawiać drugi policzek" nawet jeśli ktoś będzie podawał nieprawdziwie informacje o nich oraz ich roli w GI?
|
10-05-2010, 09:28 | #8 |
Junior Member
Join Date: Oct 2008
Location: Łódź
Posts: 149
|
Ja bym zadzwonił i poprosił o deklarację
|
10-05-2010, 09:52 | #9 |
Distinguished Member
Join Date: Aug 2004
Location: Kraków
Posts: 3,509
|
Sądzisz, że to rozwiązałby problem? Osobiście nie sądzę, ale OK, może ktoś z GI pomysł wykorzysta
|
10-05-2010, 10:48 | #10 |
Head like a hole
Join Date: Jun 2006
Location: 3miasto
Posts: 162
|
Dajcie spokój.
Ja, jeśli już przypadkowo zdarzy mi się obejrzeć odcinek Power Rangers czy innych "pokemonów" i nie zgadzam się z tym co tam mówią, jaki maja przekaz to nie pisze o tym na forum bo i po co. Jaki ma być tego efekt? Dalej chodzę do pracy, robię co robiłem wcześniej, nie staram się naprawiać wirtualnego świata niech żyje własnym życiem. Po pierwsze nie jest on aż taki zły (możne bardziej nieszczęśliwy, odrzucony, samotny, bez jakiegoś większego celu, przekazu itp) a po drugie kto teraz ogląda "pokemony", żebym brał sobie za punkt honoru prostowanie ich przekazu. ps A po drugie, retorycznie, czy bardziej liczy się to co robisz/osiągasz na co dzień ze swoim psem a się tym nie chwalisz czy możne to co ktoś osiągnie z Twoim psem a Ty przechwalasz się tym na lewo i prawo? To mi trochę przypomina "bumper sticker'y" amerykańskich rodziców, z cyklu: "Proud Parent Of An Honor Student" choć ja osobiście, gdybym uległ czarowi tych naklejek, wybrał bym raczej: "We are the proud parents of a child whose self-esteem is sufficient that he doesn't need us promoting his minor scholastic achievements on the back of our car." cytując Georgiego Zastaw się a pokaz się, alleluja i do przodu !
__________________
Karma - It's A Funny Thing
|
10-05-2010, 11:43 | #11 |
Junior Member
Join Date: Oct 2008
Location: Łódź
Posts: 149
|
|
10-05-2010, 15:23 | #12 | |
Distinguished Member
Join Date: Aug 2004
Location: Kraków
Posts: 3,509
|
Quote:
Natomiast uważam, że każdy ma prawo publicznie protestować jeśli nie podoba mu się, że ktoś inny (choćby i pokemon!) publicznie szarga jego nazwisko i miesza w wirtualne afery. Bynajmniej nie znaczy to, że widzę w takich protestach jakikolwiek sens; chodzi mi wyłącznie o zasadę. Last edited by Rona; 10-05-2010 at 21:07. Reason: literówki |
|
11-05-2010, 14:20 | #13 |
Member
|
Uwaga.
Deklaruję, że już chcę i mogę złożyc deklarację. Czy mogę ją gdzieś znaleźć w necie aby pobrać i wysłać do GI? Aha i dla tych co mnie nie znają jeszcze to jest bez podtekstów . Poprostu tak chcę już nasze szerokie środowisko wesprzeć.
__________________
http://harry.wolfdog.org |
11-05-2010, 14:46 | #14 |
Senior Member
Join Date: Nov 2006
Location: Sopot
Posts: 1,787
|
Podpisuje sie pod tym i pytam
__________________
IMBUSEK4, IMBUSEK3, IMBUSEK2, IMBUSEK1, IMBUSEK, szasztin szasztinphoto, szasztinphoto1 |
11-05-2010, 19:23 | #16 | |
Senior Member
Join Date: Sep 2008
Location: Sosnowiec
Posts: 1,687
|
Quote:
Żeby rozwiać wątpliwości po co to pytanie, to wiesz sama (choćby z naszego pisania) może wyniknąć brak zrozumienia "przesłania" treści wiadomości Tu akurat uważam słuszność tego pytania, a dlaczego? Ano dlatego, że niektórzy w "pogaduchach" online nie chcą klubu rasy, a w obserwujemy inne działania - dlatego szczerość wypunktowana niemal (lista już zadeklarowanych) pozwoliła by także na podjęcie decyzji - znaczy chyba.... |
|
11-05-2010, 20:18 | #17 |
VIP Member
|
Aga? Ja nie rozumiem? Czy wstąpienie do klubu miałoby być jakkolwiek tajne?
|
11-05-2010, 20:33 | #18 | ||
Senior Member
Join Date: Sep 2008
Location: Sosnowiec
Posts: 1,687
|
Quote:
Quote:
Poczytam tylko co odpowiecie tu, a wnioski wyciągnę porównując rozmowy z poza WD z wypowiedziami na WD - dla mnie, to proste i logiczne Proszę też nie pytajcie mnie o to na komunikatorach. Ja chciałabym wejść do czegoś co będzie we wszystkim oficjalne, a nie: "to utajniamy, bo tak wygodniej" - sorrki, nie żebym coś tu komuś, bo naprawdę wierzę w szczerość intencji ... - dla mnie zbyt dużo jest gadania za plecami WD, a co innego jest robione oficjalnie, stąd taka moja propozycja Ja wyciągam wnioski z faktów, im więcej będzie gadania w tym temacie do Graby, tym więcej jak dla mnie będzie "odbijania piłeczki" - żeby tylko wytknąć coś jednej osobie, a zaciemnić to co się dzieje. Może lepiej jak zapytam na czw.pl, bo wtedy nie będę zaśmiecała tematu |
||
11-05-2010, 20:40 | #19 |
VIP Member
|
Aga, nie zadręczaj się :P Będzie lista, będzie wszystko jasne. Obecnie najtrudniejszy problem to to, czy będzie setka.
|
11-05-2010, 21:07 | #20 | |
Senior Member
Join Date: Sep 2008
Location: Sosnowiec
Posts: 1,687
|
Quote:
No właśnie Aguś, a jak to ja mam być tym 100 głosem..... |
|
|
|