|
Hodowla Informacje o hodowli, selekcji hodowlanej i miotach.... |
|
Thread Tools | Display Modes |
16-03-2013, 16:34 | #121 |
Wilkokłak
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
|
Jedna rzecz, bo już mi się stanowczo znudziło karmienie trolla.
Coś Ci się pomyliło brachu: Ja nie wklejałam ani nie powoływałam na żadnego linka, więc cały Twój następujący po tych słowach wywód łącznie z zarzutem kłamstwa kieruj sobie gdzie tam chcesz, ale nie pod moim adresem. Adieu. |
16-03-2013, 16:36 | #122 | |
czuły barbarzyńca
Join Date: May 2010
Location: miastowieś S-łomianki
Posts: 1,859
|
Quote:
|
|
16-03-2013, 16:53 | #123 |
Junior Member
Join Date: Jul 2011
Posts: 166
|
ja sobie pozwalam bo Lupi już dziś zaliczył 2,5 godziny na wybiegu... teraz śpi słodko i nawet przez sen nie warczy - co jest dość dziwne jak na niego..
Pozdrawiam
__________________
Never Surrender |
16-03-2013, 18:28 | #124 | |
Moderator
|
Quote:
|
|
16-03-2013, 22:36 | #125 |
Member
Join Date: Mar 2011
Location: Świętokrzyskie/Kraków
Posts: 664
|
Hahah, to się robi coraz bardziej zabawne...
... a my tez jesteśmy już dziś po spacerku, 5-godzinnym, więc mogę sobie pozwolić na kilkanaście minut tutaj ira.s - nieźle się uśmiałam, czytając Twoje dzisiejsze wywody. Naprawdę. Z początku sądziłam, że serio chcesz pomocy, ale coraz bardziej mam wrażenie, że Ty chcesz po prostu zrobić wokół siebie szum. Czepiłeś się linii hodowlanych jak rzep psiego ogona, na dodatek wysnuwasz teraz jakieś wyssane z palca teorie na temat tego, jakoby u wilczaków mioty były aż tak niewyrównane, że jeden szczeniak rodzi się owczarkiem, a drugi wilkiem, a trzeci to w ogóle nie wiadomo czym, gdyż jest mixem wszystkiego. Otóż, tak NIE JEST. Pewnie, że mioty są niewyrównane, w zasadzie nie zdarzają się klony... ale to nie znaczy, że w jednym miocie może się urodzić zarówno wybitny przedstawiciel rasy, jak i kompletna miśkowata kaleka. Jak miot jest po dobrych rodzicach, dobrze do siebie dobranych, to można mieć pewność, że każdy szczeniak z tego miotu będzie przynajmniej dobry. Ale wśród nich może trafić się perełka. Jak miot jest kompletnie nieprzemyślany, a rodzice wyglądają jak kluski, to nie ma szans, żeby taka para dała wilczego szczeniaka - tu też mogą się narodzić lepsze i gorsze psy, ale genów się nie przeskoczy... więc nie wymyślaj bajek, bo szkoda Twojego i naszego czasu Po dwa - wracajac do linii hodowlanych... naprawdę nie zauważyłeś o co w tym chodzi? Mając linki i bezpośrednie źródła wiedzy na ten temat? Rasa została oparta na kilku parach (wilk + pies), przy czym każda z tych par dała początek osobnej linii hodowlanej... ale potem zaczęto krzyżować psy z jednej linii, z psami z drugiej... i z trzeciej itd. Co oznacza, że KAŻDY wilczak ma w rodowodzie praktycznie każdą z tych linii. Podawałam Ci namacalny przykład, mojego własnego psa, który ma w rodowodzie KAŻDĄ "linię hodowlaną". Skoro twierdzisz, że to my się mylimy, a tylko Ty masz rację odnośnie linii hodowlanych w rasie to proszę, badź proszę tak miły i uświadom mnie psa z KTÓREJ (jednej) linii hodowlanej mam w domu, co? Odnośnie bazy - nie wiem, do kogo masz pretensje, że w bazie nie ma zdjęć pierwszych wilczaków? Do nas? Do ludzi którzy poświęcili własny czas i umiejętności, żeby tę bazę stworzyć i wciąż ten czas poświęcają, bo w bazie pracy nie ma końca? Do świata? Do tych pierwszych wilczaków? Do siebie? Zastanów się co Ty piszesz... wyskakujesz z pretensjami nawet o to, że nie możesz pooglądać zdjęć wilczaków ileś tam pokoleń wstecz. Czy choć przez chwilę przemknęło Ci przez myśl, że kilkadziesiąt lat temu cykanie fotek nie było tak łatwe i szeroko dostępne jak dziś? Przeszło Ci przez myśl, że nawet jeśli ktoś robił zdjęcia tym pierwszym wilczakom, to może już nie żyć, albo nie ma z taką osobą kontaktu, żeby te zdjęcia zdobyć? A mooże chcesz zostać wolontariuszem i pojeździć po świecie w poszukiwaniu zaginionych zdjęć pierwszych wilczaków? Póki co potrafisz tylko wymagać i się obrażać... A na koniec dodam - zdaje się, że kilka stron temu kłóciłeś się z kimś o to, że chcesz kupić wilczaka, który będzie wyglądał jak wilk... muszę Cię zmartwić. "Twój typ" wilczy NIE JEST. Ok. Na więcej szkoda mi czasu, bywaj! |
16-03-2013, 22:46 | #126 |
Senior Member
Join Date: Mar 2011
Location: Trójmiasto
Posts: 1,756
|
Hahaha, to prawda te wybory jakos slabo wilcze zeby nie bylo krytykuje obcego psa to zaznaczam ze ma menda jest i po Jolce i po Merry Bell wiec Amura z Ďáblova kaňonu mamy z dwoch stron rodowodu :P na szczescie ma menda w ogole do swego prapra nie podobna
__________________
Ja & Urciowaty |
16-03-2013, 23:37 | #127 |
Moderator
|
amur i isis to sa jak dzien i noc )
a co do podobenstwa w miotach. noo nie wiem ale w psie mozna widziec i powiedziec kto byl jego dziadkem na przyklad. trzeba tylko troche pobyc z wilczakami, mocno to przekazuja i rozni sie kto po kim i z jaka krwa jest a niektore wilczaki to ... nawet klonuja sie |
17-03-2013, 00:20 | #128 |
Member
Join Date: Mar 2011
Location: Świętokrzyskie/Kraków
Posts: 664
|
Mi akurat bardziej o piękną sunię chodziło
|
17-03-2013, 00:24 | #129 |
Senior Member
Join Date: Mar 2011
Location: Trójmiasto
Posts: 1,756
|
Sunia swoja droga, samiec tez wilka nie przypomina
__________________
Ja & Urciowaty |
17-03-2013, 08:08 | #130 |
Junior Member
Join Date: Feb 2011
Posts: 95
|
Akurat trafiłem na jej fotkę zaraz przy samym wejściu na stronie głównej i dopiero po przeglądnięciu teraz jej galerii faktycznie wygląda jakby miała jakąś domieszkę krwi Saarloosa (u którego szczególnie te duże uszy wyglądają nieciekawie, skoro u ras północnych są one zupełnie niepraktyczne), u którego wyłącznie szaraczkowe umaszczenie po typowym wilku szarym jest warte uwagi (nawiasem mówiąc wcześniej po prostu wertowałem z tej polecanej przez Was stronki http://czw.pl/hodowle/ rodzime kennele, a że zakończyłem na Jantarowej Watasze, stąd też za bardzo zapatrzyłem się na tamtejszą Saarloosową suczkę, która w przeciwieństwie do swojego "muminkowatego" partnera wyglądała jakby sama miała jakąś domieszkę krwi CzW, przez co nastąpiło te moje zdezorientowanie).
Tak na marginesie, to sam fakt, że SW ma jedynie tylko 25% wilczej krwi, a aż 75% ON'kowej zupełnie dyskwalifikuje go u osób, które na owczarki niemieckie są uczulone - dlatego na zasadzie analogii chcę za wszelką cenę uniknąć takich hodowlanych linii CsV, w których wilczaki były krzyżowane z ON'kami, w wyniku czego wilcza krew u ich potomstwa rozwadniała się do zaledwie owych 25% (co ciekawe jakoś nie spotkałem się dotychczas z odwrotnym zabiegiem uszlachetniającym ową rasą, czyli z dopuszczeniem do wilczaka wilka, tak aby szczenięta po nich miały nawet 75% wilczych genów), przez co znacznie bardziej przypominały one owczarki, a niżeli wilki. |
17-03-2013, 08:25 | #131 |
Junior Member
Join Date: Feb 2011
Posts: 95
|
Rzeczywiście ta przypadłość bardzo Cię jak widać męczy, gdyż każdy kto choć w minimalnym zakresie przyswoił sobie wiedzę kynologiczną wie, że kundelki żyją z reguły znacznie dłużej i w lepszym zdrowiu od psów rasowych właśnie przez to, iż nie występuje u nich nie tylko chów wsobny (to właśnie w tych preferowanych przez Ciebie "hurtowych" hodowlach kryje się ze sobą bezmyślnie zbyt blisko spokrewnione pary hodowlane, byle tylko miały one rodowód, dzięki któremu podbije się cenę szczeniąt po nich), ale że w takich krzyżówkach uzyskuje się mieszańce, które biorą po swoich rodzicach na ogół lepszy pod względem zdrowotnym zestaw genów kosztem ich eksterieru (dlatego nie dziwne, że wzorcowy genotyp CsV zupełnie Cię nie interesował, gdyż z punktu widzenia zdrowotnego na jakiego mixa by Twój pies nie wyrósł był dla Ciebie akurat najmniej istotny).
|
17-03-2013, 08:35 | #132 |
Junior Member
Join Date: Feb 2011
Posts: 95
|
A faktycznie... bardzo przepraszam za to rzeczową forumowiczkę Gia, że jej konstruktywny wkład w tym temacie przypisałem Grin(ch)'owemu przydupasowi Burej S*** (która najwidoczniej wabi się właśnie Irasiad, skoro na takie zawołanie jedynie reaguje).
|
17-03-2013, 08:38 | #133 |
Junior Member
Join Date: Feb 2011
Posts: 95
|
|
17-03-2013, 08:54 | #134 |
Senior Member
Join Date: Mar 2011
Location: Trójmiasto
Posts: 1,756
|
Hahahaha, jestes zabawny Twoje wybory jakos slabo przypominaja wzorcowego wilczaka.
__________________
Ja & Urciowaty |
17-03-2013, 09:25 | #135 | ||||
Junior Member
Join Date: Feb 2011
Posts: 95
|
Quote:
Czy to na prawdę jest Wam aż tak ciężko pojąć?! Quote:
Quote:
Quote:
Po pierwsze ja przynajmniej na Amura z Ďáblova kaňonu CS miałem odwagę wskazać (pomimo, że z wiadomych względów nie zapoznałem się jeszcze nawet ze wszystkimi typami wilczaków i stąd siłą rzeczy nie mogę mieć go z tego względu dokładnie sprecyzowanego... to bowiem dopiero wtedy nastąpi, kiedy uda mi się posegregować linie hodowlane CsV na te co bardziej charakterystyczne dla danego typu), kiedy Wy nie byliście w stanie przytoczyć choćby jednego przykładu wilczaka, którego typ by Wam odpowiadał - "przyganiał kocioł garnkowi" jak rozumiem jest Waszym jedynym zawołaniem w tym temacie, skoro gości krytykujecie za to, że sami nie potraficie podołać temu co powinno przychodzić świadomym hodowcom i wystawcom bez najmniejszego nawet problemu (no bo w końcu w tym rankingowym temacie siedzą - jakby nie patrzeć - od wielu lat). Last edited by Wilczy Duch; 17-03-2013 at 09:27. |
||||
17-03-2013, 09:33 | #136 |
Junior Member
Join Date: Feb 2011
Posts: 95
|
Ty z tutejszą ferajną nie macie za to żadnych typów, więc z politowania to ja się mogę co jedynie z Was śmiać (pierwszy raz się bowiem spotykam z sytuacją, w której to hodowcy i wystawcy z danej rasy nie są w stanie określić jaki konkretnie typ psa im się podoba i na niego siłą rzeczy wskazać)
|
17-03-2013, 10:03 | #137 | |
Senior Member
Join Date: Mar 2011
Location: Trójmiasto
Posts: 1,756
|
Quote:
Spojrzalby na inne watki i zobaczylby ze dajemy Tobie mnostwo przykladow wilczakow ktore nam sie podobaja http://www.wolfdog.org/forum/showthread.php?t=24882
__________________
Ja & Urciowaty Last edited by avgrunn; 17-03-2013 at 10:05. |
|
17-03-2013, 10:04 | #138 | ||||
Member
|
Quote:
Owczarkowata F1-ka z 50% zawartością wilczej krwi: http://www.wolfdog.org/site/pl/dbase/d/910 Poza tym piszesz, że SW ma jedynie tylko 25% wilczej krwi. A ile według Ciebie mają CzW? Bo wartość ta nie jest dużo wyższa, różnica kilku procent. Quote:
Po drugie: CzW to rasa uznana przez FCI i domieszka wilków, czy ONów nie wchodzi już w grę, chyba, że udałoby się przekonać władze, że pula genetyczna jest zagrożona, a tak nie jest, Po trzecie: oprócz eksterieru jest jeszcze charakter - domieszanie wilka spowodowałoby cofnięcie się w selekcji o kilkadziesiąt lat Quote:
Quote:
__________________
"It's too bad that stupidity isn't painful.” Anton LaVey |
||||
17-03-2013, 10:52 | #139 |
Moderator
|
jak powiesz ale dobrze wiedziec ze duza ilosc hodowli hodujace wilczakow nie bedzie miec miotow, ktore Ciebie trzeba.. uf jaki spokoj w glowe )
|
17-03-2013, 15:07 | #140 |
Member
Join Date: Mar 2011
Location: Świętokrzyskie/Kraków
Posts: 664
|
Chyba bardziej dosadnie i przejrzyście niż Huan nie da się tego wytłumaczyć, więc jeśli tego też nie zrozumiesz, to chyba nie widzę już dla Ciebie nadziei iro.s
Ja od siebie dodam tylko tyle - skoro jesteś takim znawcą tematu odnośnie dziedziczenia wilczych i owczarkowych cech... to na pewno () zadałeś sobie choć trochę trudu i zastanowiłeś się PO CO w tworzeniu rasy użyto owczarka, prawda? Chcąc mieć maksymalnie dużo wilczej krwi (i nic poza tym), można było przecież zacząć hodować wilczaki używając samych wilków i przeprowadzić od nowa proces udomowienia. Ale tego nie zrobiono. Wiesz dlaczego? Dla CHARAKTERU. Zdajesz sobie sprawę z tego jaki charakter ma wilk? Jesteś świadomy faktu, że wilka tak naprawdę nie da się oswoić? Że NIGDY nie będzie się zachowywał tak jak pies? Właśnie z tego powodu nie chciano w rasie zbyt dużej ilości procentowego udziału wilczej krwi... aby mieć charakter możliwie najbardziej zbliżony do tego owczarkowego*. A z pierwszych eksperymentalnych krzyżówek udowodniono, że jeśli o wygląd chodzi, mocniejsze są geny wilka. Dlatego też możliwie najszybciej zrezygnowano z "dolewek wilczej krwi", a postanowiono robić po prostu selekcję hodowlaną na eksterier wilka. _______ *oczywiście wilczaki nie mają charakterów takich jak owczarki (o czym wszyscy tutaj wiedzą, ale dla pewności powtórzę dla Ciebie), bo są od nich o niebo bardziej wilcze w swoich zachowaniach, ale nie są też wilkami... gdyby były to 90% właścicieli nie dałaby sobie rady... No ale jak widać Tobie, jak każdemu ceniącemu się szpanerowi zależy bardziej na cyferkach, którymi będzie się można pochwalić, niż na realnych wartościach 'produktu' EDIT: Daiva, dobrze powiedziane! |
|
|