Go Back   Wolfdog.org forum > Polski > Wychowanie i charakter

Wychowanie i charakter Jak poradzić sobie ze szczeniakiem, najczęstsze problemy z CzW, jak je rozwiązać, ....

Reply
 
Thread Tools Display Modes
Old 18-05-2017, 09:28   #1
Puchatek
Senior Member
 
Join Date: Sep 2009
Posts: 1,330
Default

Kaganiec był zdejmowany jak się uspokoiła - tzn próbowała zdjąć a po około 5min kładła się i leżała ze smutnymi oczami.. Po chwili podchodziłem i zdejmowałem. Cieszyła się lizała..
Czyli suka rozumie.
Nie sądzę, że kaganiec ją jakoś specjalnie męczy. Raczej jest niezadowolona z narzucenia jej Twojej woli i prezentuje wachlarz wilczakowych możliwości.

Gryzła od razu po zdjęciu.
Zero zdziwień.

Izolacja w innym pokoju.
To nie jest zły pomysł, ale ma "haczyk": suka w furii /lub choćby ofochana/ może zniszczyć w ciągu pięciu minut samotności więcej niż Twój syn w ciągu doby...
Poza tym, za kilka lat może sam to zastosujesz względem swojego pacholęcia... "idź do swojego pokoju i wróć, gdy się uspokoisz" Będąc dobrym obserwatorem /może/ zauważysz po jakimś czasie, że różnic wychowawczych między wilczakiem a dzieckiem ludzkim nie jest za wiele...

Podgryza sporadycznie.
Ale pamiętasz o sinusoidalności psychiki wilczaka? /ret./
Zwróć też uwagę, czy już zaczyna z radości skakać do ludzi.

Nie można "coś" wiedzieć o "specyfice" wilczaków nie mając wilczaka!
Ale sporo wiedzy zdobywa się spotykając z wilczakowcami i ich psami zanim się wilczaka weźmie do domu. Polecam /poza spotkaniami spacerowymi/ wyjazd na spotkanie do Późnej -to interesujące przeżycie wilczakowe.

Wszystko jest podzielone na kategorie - Jest porządek. /->WD/
To prawda. Ja też wolę WD, bo jest ład i porządek... tematyczny.

Wypadł w zabawie pierwszy mleczak (górna dwójka). Rośnie stały obok mleczaka (podwójna dwójka na dole)
Cóż, Jesteś świadkiem zmian fizycznych u wilczaków. U ludzi to już norma. Mogę Ci tylko zasugerować obserwowanie tego duo-zęba. Mój Syn miał taką duo-jedynkę mleczną. Ząb zanim urósł zaczął boleć i trzeba było rwać pod narkozą. Podobno takie zęby czasami tak mają.

Myslałem że to można wyczytać po kliknięciu na mój nick..
Cóż, mamy remis w "niechcemisię" -Daivę /->Wolfin/ też można było sprawdzić.

zdechł Misiek
Wydaje mi się, że gdy zwiążecie swoje życie z wilczakiem, to za ileś lat /gdy sunia odejdzie/ już nigdy nie powiesz, że pies Ci zdechł. Wybacz, to moja refleksja silniejsza by zmilczeć. Ale rozumiem skąd to nazewnictwo -to regionalno-kulturowe.

"wybieg"
Wybieg to dobry pomysł jako "chwilówka". Wilczak jest rodzinny. Separowanie go wielogodzinne może się odbić na jego psychice. Mowa o dzisiejszych wilczakach -kanapowcach. Do początków rasy nie ma co wracać.
Nie zapomnij tylko o dachu do wybiegu. Wilczak nie ma ograniczeń -on ma motywację.

odbieram na chama otwierając paszczę.. nagradzam "socjalnie" i oddaje..
Spróbuj dać za to maleńki smaczek. Niech się dobrze kojarzy. Coś za coś. Z czasem utrwali i wystarczy raz na jakiś czas powtórzyć. I kontroluj warczenie. Z czasem zobaczysz, że u wilczaka raczej jest "buranie" a nie zwyczajne, banalne psie warczenie...
Tak mi się jeszcze przypomniało. U nas hasłem magicznym jest: "nagroda!". Ona zawsze się dobrze kojarzy i jest do wykorzystania w wielu sytuacjach.

Mówienie szeptem do psa.. hmm co to za pomysł!? ... "Ojjjjj.."
No,no, no... już mi się pani podoba. A wiesz, że można "mówić" do wilczaka rękami i mimiką /"mowa ciała"/? Inna sprawa, że uważaj na wszelkie nowatorstwa -w każdej dziedzinie życia są "spece". Poza ubytkiem finansowym w kieszeni i naprawianiem błędów za wiele się z tego nie ma.
Krzyk zostawiamy do sytuacji ekstremalnych. Na dziecko też się drzesz? /RET./

Wolę krótkie "dobry pies" i mizianie, poklepanie.. (dodam teraz smaka)
Jak dla mnie: OK.

Tutaj jest spora różnica jak widzę.. między choćby wilczakiem a owczarkiem!
Znaczy, On załapał różnicę. Jest nieźle.

Może tu FB się przyda..
Przyda się na pewno.
Załóż temat i pytaj konkretnie o Łódź. I pospotykaj się z wilczakowcami i ich burymi. W ramach "poszerzania" wyobraźni...

...
Dobra, na razie wystarczy tego mojego marudzenia. Ale nie ukrywam, że "obudziłeś" mnie jak Enta i zaciekawiłeś...
A z udziału w FB nie tłumacz się -ja sama narzuciłam sobie obecnie "odwyk" od FB /niech moi Znajomi też coś z życia mają... /

Last edited by Puchatek; 18-05-2017 at 21:08.
Puchatek jest offline   Reply With Quote
Reply

Tags
gryzienie, podgryzanie, szczeniak


Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT +2. The time now is 17:13.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org