|
|
|
|||||||
| Off topic O wszystkim i o niczym - sposób na miłe spędzenie czasu... |
![]() |
|
|
Thread Tools | Display Modes |
|
|
|
|
#1 | |
|
Member
Join Date: Mar 2011
Location: Świętokrzyskie/Kraków
Posts: 664
|
Quote:
Z moich obserwacji wynika jeszcze, że często kiedy właściciele szczeniaczków PUBLICZNIE mówią o tym, że "phi! żadne wielkie mecyje i nie było się czego bać" w pewnym momencie milkną i nie wiadomo jak im się współpracuje z wilczakiem, kiedy ten już dorósł... i nie wiadomo wtedy, czy nagłe osłabienie aktywności internetowej jest spowodowane tym, że wilczak jednak pokazał im figę z makiem i głupio im się przyznać, że się mylili, czy co. A teksty "że nie było się czego bać" dalej wiszą w internecie bez żadnego wyjaśnienia |
|
|
|
|
|
|
#2 | |
|
Junior Member
|
Quote:
my dogadujemy się raz lepiej raz gorzej. dalej nie wiem kto jest bardziej uparty |
|
|
|
|
|
|
#3 | |
|
ngi dhla
Join Date: Aug 2011
Location: małaPolska
Posts: 321
|
Quote:
I w tym miejscu przypomina mi się nowa odsłona starego skeczu ani mru mru "w chińskiej restauracji" albo "nasz klient naćpany" czy jakoś tak: - jaki pies szczeka? - no nie wiem (i tu następują coraz bardziej rozpaczliwe próby odgadnięcia rasy) - nie_do_go_to_wa_ny :-)
__________________
Surman suuhun |
|
|
|
|
|
|
#4 | |
|
Senior Member
Join Date: Sep 2009
Posts: 1,330
|
Quote:
No ciekawe czemuż to milkną i znikają?......... My też mamy powód by walnąć się w przysłowiową pierś(*). Ile razy "nowi" dostawali po uszach od "starych"? /moje ulubione >ret</ Nic się nie dzieje bez przyczyny. A i sama się do tego, niestety, dołożyłam. Inna sprawa, że czasami "nowy" "zasłużył" i należało się "po ojcowsku" "w dupę dać". Tylko, że pamiętam, że jakiś czas temu to ci wilczakowcy jacyś jakby twardsi byli.... dostało się opiernicz, przemyślało i szło dalej, i dalej pytało i cieszyło sukcesem gdy wprowadziło się rady w czyn. Teraz najmniejsze słowo przygany powoduje ucieczkę.... i że środowisko jest złe. I następuje dematerializacja wilczakowca..... Dochodzą mnie z różnych stron informacje o nagłych chorobach wilczaków i następujących po nich zgonach. Przestałam się dziwić. To szybkie rozwiązanie. Gdyby miało dojść do zwrotu czy odsprzedaży zaczęła by się kolejna akcja.... pamiętam jakiś czas temu, jakiś gość dał ogłoszenie o odsprzedaniu wilczaka. Wśród kilku sensownych wypowiedzi znalazły się i zwykłe wulgarne obelgi. Nie dziwię się, że człowiek zamiast zwrócić się do środowiska po pomoc, wolał portale handlowe. Tak, i regułą obecnie jest, że linczyk najchętniej dają albo "nowi" albo opiekunowie wilkora około trzyletniego.... ....... Ja ostatnio dostałam opiernicz.... JA!!! Grzeczny, stonowany, ale jednak. Bo "nie idź tą drogą Ludwiku i Sabo", bo wytykanie, że środowisko jest... jakie jest, nie uzdrowi go. Nic go już nie uzdrowi. Pozostaje nam -tym, którzy jeszcze "cokolwiek" próbują być choć trochę aktywni na WD -nie pozwolić wolfdogowi zasnąć/umrzeć, by jednak "nowi" najpierw tutaj wchodzili i czytali. FB w tej mierze to nie "szkoła", to klubokawiarnia z wymianą "pociętych" skryptów... Tak więc, zamiast jojczyć, brać się do roboty! Ożywić forum. Pobudziły się stare tematy, powstały fajne nowe... i nie siać defetyzmu, że baza kuleje... na to przyjdzie czas. Teraz trzeba zająć się informacjami /znowu/ o szkoleniach, "na cholerę" w rzeczywistości klatka /moje ulubione ........ I to by było tyle o pięknym wiosennym poranku. ![]() Przepraszam za ewentualne literówki. ........ (*) -mieliśmy na forum osobę, która przyznała się, że ma dosyć, że gdyby był chętny na jej psa już by go oddała... przypomnijcie sobie, jaki dostała op*****l. Znikła. Istnieje na fb, ma trochę znajomych, którzy ja wspierają, ale sądzę że na WD już nie wróci. ///A jeśli wróci, to na bank, najmądrzejsze rady będą dawać "nowi", bo przecież wszystko wiedzą przy podrostku wilczakowym |
|
|
|
|
|
|
#5 |
|
Junior Member
Join Date: Nov 2014
Location: Podkarpacie
Posts: 57
|
dokładnie Bura
__________________
... |
|
|
|
|
|
#6 | |
|
Senior Member
Join Date: Feb 2010
Location: Warszawa
Posts: 1,337
|
Quote:
Wiesz Bura, myślę że tu może też być mało przestrzeni np. na narzekanie na wilczaka, no chyba że przyświeca temu wyższy cel - poświęcenie człowieka wobec wyzwania. Jakby nie można było szczerze wyznać, że rasa jest trudna, bo tak wymagająca że męcząca i czasem ma się ochotę rzucić w cholerę. Za szczeniaka jest przedsmak, za młodziaka śniadania a z wiekiem obiad, kolacja i wymarzony regres. Jednym słowem nie ma nudy, bywa wściekłość. A ludzie może nie lubią mówić o wściekłości i niemocy. A może umią, ale nie chcom Cóż to za słodzenie? Bom gotów posty Wam łączyć jak tacy jednogłośni |
|
|
|
|
|
|
#7 |
|
Junior Member
Join Date: Jul 2011
Posts: 166
|
Co do "znikania" "nowych" to sądzę, że przynajmniej co poniektórzy(w tym ja) po prostu przestali bywać na forum bo nic nowego nie mogą przeczytać... czytanie w kółko tego samego po raz n-ty i bitwy w tematach na dłuższą metę są po prostu nudne
ps. Lupi żyje i ma się wyśmienicie podobnie jak ja Pozdrawiam
__________________
Never Surrender
|
|
|
|
|
|
#8 | |
|
Junior Member
|
Quote:
|
|
|
|
|
|
|
#9 | ||
|
Senior Member
Join Date: Sep 2009
Posts: 1,330
|
Quote:
Makota /początek tematu/: "może by tak wspólnie wziąć się w garść i spróbować na nowo tchnąć życie w WD?" To, że WD zapadło w śpiączkę, to "suma wielu zdarzeń"... Jednym z nich jest brak zachęcenia "nowych" wilczakowców, by korzystali czynnie z WD. I tu wchodzimy w kwestię zachowań. Naszych zachowań. Ostatnie przypadki... jeszcze "ciepłe".... zjawili się nowi Opiekunowie "z LP"...no żebyśmy wylewni byli w powitaniach, to nie powiem..... Jak Oni mają chcieć pytać, opowiadać, zastanawiać się, gdy nawet nie było nas stać na odzew, gdy się z nami przywitali? /ret./ Piter, tu się wszystko o siebie "zazębia" i stąd wypowiadający się w temacie o różnych aspektach mówią. ![]() ...... Quote:
![]() Lepiej zorganizuj nam opcję >lubię to!< . Pod koniec roku będziemy się przechwalać, kto ma więcej lajknięć.... A w ogóle, to napisałbyś obszerniej co u Twojej-naszej dziewczynki. ... A w ogóle, to było by fajnie, gdyby zdjęcia na WD tak łatwo się wstawiało jak na FB. Ja się w życiu tego nie nauczę..... Last edited by Puchatek; 12-03-2015 at 20:11. |
||
|
|
|
![]() |
|
|