![]() |
![]() |
|
Sport i szkolenie Wilczaki jako psy użytkowe - jak je szkolić, jak uczyć kolejnych elementów, informacje o zawodach i seminariach... |
![]() |
|
Thread Tools | Display Modes |
|
![]() |
#1 |
czuły barbarzyńca
Join Date: May 2010
Location: miastowieś S-łomianki
Posts: 1,859
|
![]()
a, no i tunel tez nie jest niczym strasznym, nawet za szczeniaka nie byl.
Mam psiego geniusza, ktorego talent zaprzepascilam, bom leniwa byla ![]() A winka mi nie stawiaj, im go mniej, tym lepiej dla mnie ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Senior Member
Join Date: Feb 2010
Location: Warszawa
Posts: 1,337
|
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Wilkokłak
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
|
![]()
Fajnie się ogląda.
![]() W nawiązaniu do wypowiedzi Anuli dodam własną obserwację; być może wilczaki jako rasa mają u niektórych opinię psów strachliwych, temat jak wiadomo do długiej i gorącej dyskusji, które zresztą nie raz i nie dwa się tu przewinęły. Co by nie mówić, z całą pewnością ta domniemana (czy też nie) strachliwość nie dotyczy jednak przeszkód "terenowych", także sztucznych; jak np. te "urządzenia" wykorzystywane w agility. Na kładkach i tunelach widziałam już wymiękające owczarki (bordery, ONy, belgi, briardy) i inne psiaki, ale te wilczaki które znam (włącznie z naszym osobistym), traktowały to jako czysty fun, wręcz same chciały na to, czy do tego włazić. Ciekawość? Pociąg do wyzwań? Mówię oczywiście o psach nietrenowanych, tylko "świeżynkach". |
![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
VIP Member
|
![]()
Myślę sobie, że nadmiernie eksponowana obawa wobec zjawisk żywych, poruszających się, znajdujących nagle w bezpośredniej strefie psa, jest jednak czymś innym niż instynktowna chęć eksplorowania terenu. Przy czym, samo to poczynione przez Ciebie, zestawienie jest interesujące. Bo faktycznie gros psów, nawet tych później mistrzujących w agility, miewa początkowo opory przy pierwszym pokonywaniu niektórych przeszkód. Czemu tak się dzieje?
|
![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Member
Join Date: Aug 2010
Location: Warszawa
Posts: 620
|
![]()
Baszti faktycznie nigdy nie miała problemu z wysokością. Co więcej nie ma problemu z huśtawką, a to już jest dość trudna przeszkoda. Faktycznie mam wrażenie, że wszystkie przeszkody traktuje jako wyzwanie i z chęcią się z nimi mierzy. Dotyczy to również zwalonych w lesie drzew, kładek nad strumykami itp.
__________________
Arte et Marte Wäka Bashtee Wilcza Saga |
![]() |
![]() |
![]() |
#6 | |
Member
Join Date: Aug 2010
Location: Warszawa
Posts: 620
|
![]() Quote:
![]()
__________________
Arte et Marte Wäka Bashtee Wilcza Saga |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
VIP Member
|
![]()
I trochę to później wygląda jak w bajce o wyścigu żółwia i zająca....mamy przynajmniej te 5 minut radochy, ze nasze szczenię wilczakowe choć raz zapunktuje na ćwiczaku przed innymi
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|
|