Ty tu bywasz - animacja

[Agnieszka]

Dziękuję za oglądanie i dobre słowo!

Originally Posted by Gaga

Aga, to jest piękne! Mam nadzieję, że dostałaś 6 z plusem!

Heh, dostałam bdb Lecz ocena nie jest istotna (choć oczywiście miła). Ważne jest, że udało mi się zrobić film w tej formie, którą zobaczyliście. Gdy we wrześniu zeszłego roku zaczynałam projektować film (czyli rok po odejściu Varga), było we mnie dużo goryczy. Na szczęście mój dyplom prowadził fantastyczny promotor i, mimo iż nie jest psiarzem , doskonale wczuł się w atmosferę - i wraz z jego pomocą udało mi się tę gorycz jakoś oddalić, a pozostawić to, co było najważniejsze, czyli ciepłe wspomnienia. A i mi samej stało się jakoś lżej na sercu, gdy praca już ruszyła.

Originally Posted by Wonderfull Wolf ES

muzyka również genialnie dopasowana!

Oj, zgadzam się - Mateusz, autor muzyki, mój serdeczny kolega i współlokator, trafił genialnie. Gdyby ktoś kiedyś potrzebował świetnej muzyki, to polecam, ja go zawsze biorę do projektów, i zawsze chłopak się sprawdza)

[mania szewska]

Cudownie zrobione

[Gia]

Piękne... aż się łezka w oku zakręciła...

[szasztin]

REWELKA!!!!!
Łezka w oku sie zakręciła i spłynęła po policzku.....

[Joanna]

Wspaniałe.

[anula]

Agnieszko, zapada w serce. Chociaz tego rodzaju rysunku nie czuje, to podoba mi sie klimat i dynamika calosci, uroda scen filmowanych kamerą (taka psia perspektywa, jak sądzę), no i ta muzyka...
Calosc bardzo wzruszająca
dzięki, ze sie z nami podzieliłaś

[Gaga]

Originally Posted by Agnieszka

Heh, dostałam bdb Lecz ocena nie jest istotna (choć oczywiście miła). Ważne jest, że udało mi się zrobić film w tej formie, którą zobaczyliście. Gdy we wrześniu zeszłego roku zaczynałam projektować film (czyli rok po odejściu Varga), było we mnie dużo goryczy. Na szczęście mój dyplom prowadził fantastyczny promotor i, mimo iż nie jest psiarzem , doskonale wczuł się w atmosferę - i wraz z jego pomocą udało mi się tę gorycz jakoś oddalić, a pozostawić to, co było najważniejsze, czyli ciepłe wspomnienia. A i mi samej stało się jakoś lżej na sercu, gdy praca już ruszyła.

To nie dość, że tak pięknie upamiętniłaś Vargusia, zaliczyłaś terapię, to jeszcze zdołałaś uwrażliwić nie-psiarza na takim poziomie emocji!
Tym większa to "rzecz".

[Agnieszka]

Dziękuję raz jeszcze za oglądanie

[dorotka_z]

Agnieszka, spłakałam się jak głupia... Tylko i aż tyle...

[Emi]

Agnieszko gratulacje! Za całokształt! Jestem pod ogromnym wrażeniem!

[yadira-szara]

Popłakałam się. Niecały miesiąc temu odeszła Zmora.
Legowisko i miski nadal na swoim miejscu, smycz wisi na haku i czeka.. na nikogo.