Go Back   Wolfdog.org forum > Polski > Off topic

Off topic O wszystkim i o niczym - sposób na miłe spędzenie czasu...

Reply
 
Thread Tools Display Modes
Old 20-06-2013, 09:53   #1
Elentia
Junior Member
 
Elentia's Avatar
 
Join Date: Mar 2010
Location: Rataje /Wrocław
Posts: 137
Default

Jeszcze dodam, ze jak najbardziej ruchy kopulacyjne mogą być sposobem psa na rozładowanie swojego pobudzenia. Często występuje to u szczeniaków w stosunku do ludzi lub innego psa gdy są mocno pobudzone zabawą. Obserwowałam to wiele razy u szczeniąt innych ras. Całkiem mozliwe że pies który nauczy się takiego sposobu rozładowywania energii, utrwali to i w wieku dorosłym będzie to jeden z jego głównych sposobów radzenia sobie ze stresem.
Elentia jest offline   Reply With Quote
Old 20-06-2013, 10:29   #2
Puchatek
Senior Member
 
Join Date: Sep 2009
Posts: 1,330
Default

Mnie natomiast zaskoczyło stwierdzenie pewnego behawiorysty, że dorosła suka może reagować takim "seksualnym" /daję w cudzysłów!/ zachowaniem względem ludzi i innych psów, ponieważ.... karma jest zbyt kaloryczna /nie pamiętam już jak to "szło"... "przebiałczona"(*)?/. Zdębiałam lekko i stwierdzenie przyjęłam sceptycznie, bo suka owa jest typem bardzo wysportowanym i nie sądzę, by wysokoenergetyczna karma mogła jej "zaszkodzić"........ale fakt zakonotowałam w pamięci....

...
(*) -za duża zawartość cukru w cukrze? -> białka? za dobrej jakości składniki pokarmowe zawarte w karmie?
Puchatek jest offline   Reply With Quote
Old 20-06-2013, 13:05   #3
Elentia
Junior Member
 
Elentia's Avatar
 
Join Date: Mar 2010
Location: Rataje /Wrocław
Posts: 137
Default

Quote:
Originally Posted by Bura View Post
"przebiałczona"(*)?/. Zdębiałam lekko i stwierdzenie przyjęłam sceptycznie, bo suka owa jest typem bardzo wysportowanym i nie sądzę, by wysokoenergetyczna karma mogła jej "zaszkodzić"........ale fakt zakonotowałam w pamięci....

...
(*) -za duża zawartość cukru w cukrze? -> białka? za dobrej jakości składniki pokarmowe zawarte w karmie?

Ale akurat z przebiałczeniem nie chodzi o energię... z tego co się orientuję i przeczytałam, chodzi o stosunek fosforu do wapnia. Nei można psa karmić wyłacznie mięsem, w mięsie jest stosunkowo spora ilość fosforu, wówczas grozi mu tzw. przefosforowanie. Prowadzi do wypłukiwania wapnia i magnezu z organizmu, powstawania złogów, a to z kolei do wielu chorób, a najprędzej do uszkodzenia nerek i zwiększenia produkcji mocznika, a co za tym idzie do zwiększenia amoniaku w organizmie (skutkiem moga byc nawet zmiany w mózgu).
Dlatego w Barfie nie karmi się tylko mięsem a mięsem z kośćmi, warzywami, żeby wapnia było odpowiednia ilość. Czasami dodaje się tez dodatkowo wapno (skorupki jaj, suplementy).
Elentia jest offline   Reply With Quote
Old 20-06-2013, 14:25   #4
Puchatek
Senior Member
 
Join Date: Sep 2009
Posts: 1,330
Default

Quote:
Originally Posted by Elentia View Post
Ale akurat z przebiałczeniem nie chodzi o energię... z tego co się orientuję i przeczytałam, chodzi o stosunek fosforu do wapnia.
Wszystko wiem.... badanie stosunku wapnia do fosforu /i czegoś tam jeszcze/ miałam wielokrotnie przy dorastaniu iw. I dlatego "?" Bo trochę zgłupiałam nie wiedząc czy dobrze zrozumiałam czy tej osobie się coś pokręciło....

Last edited by Puchatek; 20-06-2013 at 18:45. Reason: sprawdzałam "czegoś tam jeszcze"
Puchatek jest offline   Reply With Quote
Old 20-06-2013, 20:11   #5
Emi
Junior Member
 
Emi's Avatar
 
Join Date: Jul 2012
Location: Okolice Poznania
Posts: 173
Default

Quote:
Originally Posted by Elentia View Post
Jeszcze dodam, ze jak najbardziej ruchy kopulacyjne mogą być sposobem psa na rozładowanie swojego pobudzenia. Często występuje to u szczeniaków w stosunku do ludzi lub innego psa gdy są mocno pobudzone zabawą. Obserwowałam to wiele razy u szczeniąt innych ras.
Mam dokładnie takie same spostrzeżenia, chociaż głównie w stosunku do ludzi z racji tego że w domu do tej pory był zawsze jeden pies

Po weekendzie będę miała okazję podpytać behawiorystę, ciekawa jestem jak się wyrazi o "homozalotach"
Emi jest offline   Reply With Quote
Old 22-06-2013, 17:43   #6
Emi
Junior Member
 
Emi's Avatar
 
Join Date: Jul 2012
Location: Okolice Poznania
Posts: 173
Default

Niestety nie udało mi się znaleźć źródła Szukałam wczoraj prawie godzinę tego artykułu na którym bazuje tekst http://www.homoseksualizm.edu.pl/ind...zy-rzeczywista i zastałam tylko tajemnicze zniknięcie.

Jest jeszcze tekst na wikipedii (wiem, wiem mało wiarygodne źródło, trochę wstyd podawać, ale temat jest tam szeroko ujęty z uwzględnieniem różnych teorii )
http://pl.wikipedia.org/wiki/Homosek..._zwierz%C4%85t
Emi jest offline   Reply With Quote
Old 22-06-2013, 20:15   #7
anula
czuły barbarzyńca
 
anula's Avatar
 
Join Date: May 2010
Location: miastowieś S-łomianki
Posts: 1,859
Default

Wytlumaczcie mi zatem, co powoduje nastepujace zachowanie:
Bies ma w grupie swojego "ulubionego" samca. Ten samiec jest nieco mlodszy od Biesa (w grupie jest rowniez brat tego mlodego samca, tak na marginesie). Bies ze znaczną intensywnością usiłuje kopulować ze swoim "ulubieńcem". Robi to, ze tak powiem, łagodnie, bez warków, bez agresji, "Ulubieniec" sie poddaje, ale następuje rownież zmiana warty - Bies ląduje czasem na glebie, Ulubieniec na gorze (aczkolwiek zdarza sie to baaardzo rzadko). Czulosc, jakby to wyrazic po ludzku.
W sytuacji, gdy brat w/wymienionego chce go zaatakować, Bies wkracza do akcji, broni obiekt swoich uczuc (uczuc - chuci - jak zwał, tak zwał) przed atakiem. Glebuje agresora, ale kopulowac z nim nie ma zamiaru.
Co to zatem jest - rozladowanie seksualnego napiecia nadpobudliwego, naladowanego testosteronem psa? Chec podporzadkowania sobie slabszego samca? Po co mialby go w takim razie bronic przed atakiem?
Jak to wytlumaczyc?
anula jest offline   Reply With Quote
Old 22-06-2013, 22:46   #8
Elentia
Junior Member
 
Elentia's Avatar
 
Join Date: Mar 2010
Location: Rataje /Wrocław
Posts: 137
Default

Quote:
Originally Posted by anula View Post
Co to zatem jest - rozladowanie seksualnego napiecia nadpobudliwego, naladowanego testosteronem psa? Chec podporzadkowania sobie slabszego samca? Po co mialby go w takim razie bronic przed atakiem?
Jak to wytlumaczyc?
Ciężko gdybać gdy sie sytuacji nie widzi, z ciekawości podpytam trenerkę na spotkaniach socjalizacyjnych co o tym myśli z tego co pamiętam to u Biesa nie pojawiło się to nagle i ostatnio, ze spotkań w Wawie pamiętam "miłość" do Jaksra w wieku szczenięcym
Elentia jest offline   Reply With Quote
Old 22-06-2013, 23:00   #9
anula
czuły barbarzyńca
 
anula's Avatar
 
Join Date: May 2010
Location: miastowieś S-łomianki
Posts: 1,859
Default

Quote:
Originally Posted by Elentia View Post
Ciężko gdybać gdy sie sytuacji nie widzi, z ciekawości podpytam trenerkę na spotkaniach socjalizacyjnych co o tym myśli z tego co pamiętam to u Biesa nie pojawiło się to nagle i ostatnio, ze spotkań w Wawie pamiętam "miłość" do Jaksra w wieku szczenięcym
ano, ale Biesiak ma swoje kryteria - dla mnie nieodgadnione - kiedys Jaskier, teraz Argos. Zadnych innych chlopakow nie darzyl takimi wzgledami. Jaskra juz nie spotykamy, Argosa widzimy sporadycznie, ale jego Bies traktuje z wieksza "atencją" niz kiedys Jaskierka.
Ale zeby nie bylo - jak spotka jakąś psią lasię, to się nadyma jak młody indorek
Zatem nie moge z czystym sumieniem powiedziec, ze moj pies jest gejem, poniewaz jemu nie jest wszystko jedno.
Ciekawam, co decyduje o psich "preferencjach"?
anula jest offline   Reply With Quote
Old 22-06-2013, 23:20   #10
Rona
Distinguished Member
 
Rona's Avatar
 
Join Date: Aug 2004
Location: Kraków
Posts: 3,509
Default

Quote:
Originally Posted by anula View Post
a
Ciekawam, co decyduje o psich "preferencjach"?
Miłość
__________________

Rona jest offline   Reply With Quote
Old 25-06-2013, 22:20   #11
Emi
Junior Member
 
Emi's Avatar
 
Join Date: Jul 2012
Location: Okolice Poznania
Posts: 173
Default

Quote:
Originally Posted by anula View Post
Wytlumaczcie mi zatem, co powoduje nastepujace zachowanie:
Bies ma w grupie swojego "ulubionego" samca. Ten samiec jest nieco mlodszy od Biesa (w grupie jest rowniez brat tego mlodego samca, tak na marginesie). Bies ze znaczną intensywnością usiłuje kopulować ze swoim "ulubieńcem". Robi to, ze tak powiem, łagodnie, bez warków, bez agresji, "Ulubieniec" sie poddaje, ale następuje rownież zmiana warty - Bies ląduje czasem na glebie, Ulubieniec na gorze (aczkolwiek zdarza sie to baaardzo rzadko). Czulosc, jakby to wyrazic po ludzku.
Rozmawiałam z behawiorystą i twierdzi, że takie zachowanie to ustalanie hierarchii (która nie jest do końca ustalona, stąd te zamiany ról), aczkolwiek tak to opisałaś, że jakoś mnie jego słowa nie przekonują

Pytałam też o takie zachowania na wystawach, niczego nowego się nie dowiedziałam- zwykłe odreagowywanie stresów ponoć...

Rona To zdjęcie :
Emi jest offline   Reply With Quote
Old 25-06-2013, 22:22   #12
avgrunn
Senior Member
 
avgrunn's Avatar
 
Join Date: Mar 2011
Location: Trójmiasto
Posts: 1,756
Default

Behawiorysci najwyrazniej nie wierza w gorace uczucia psow
__________________
Ja & Urciowaty
avgrunn jest offline   Reply With Quote
Old 26-06-2013, 20:11   #13
Puchatek
Senior Member
 
Join Date: Sep 2009
Posts: 1,330
Default

Quote:
Originally Posted by Emi View Post
Rozmawiałam z behawiorystą i twierdzi, że takie zachowanie to ustalanie hierarchii (która nie jest do końca ustalona, stąd te zamiany ról), aczkolwiek tak to opisałaś, że jakoś mnie jego słowa nie przekonują Pytałam też o takie zachowania na wystawach, niczego nowego się nie dowiedziałam- zwykłe odreagowywanie stresów ponoć...
Słowa behawiorysty mnie częściowo przekonują, ale myślę, że prawdziwy powód takiego zachowania Biesa jest jeszcze przez znawców tematu nie nazwany prawidłowo. Bo coś mi tu nie pasuje.... Homoseksualizm, jako wytłumaczenie? Coś za prosto.....

Quote:
Originally Posted by Emi View Post
Rona To zdjęcie :
To zdjęcie i mnie ruszyło. Rewelacyjnie, że udało się uchwycić ten moment.
Ja u Ozzy'ego widziałam "kopulację z głową" /z bokiem, barkiem i co mu tam wpadło "pod rękę" u pozostałych psów >pci obojga</, mniej więcej pół roku temu-7 m-cy -miał wtedy ok. roku /było krótko i się skończyło/. Fakt -mieścił w sobie w tamtym czasie tyle emocji/energii, że go "rozsadzało"..... Jakoś nie przyszło mi wtedy do głowy, że o seks jako taki Młodemu chodzi. Kojarzyło mi się, że seks jest narzędziem do rozładowania emocji /nie, stricte, popędu seksualnego/.

Last edited by Puchatek; 26-06-2013 at 23:47.
Puchatek jest offline   Reply With Quote
Reply


Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT +2. The time now is 23:09.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org