Go Back   Wolfdog.org forum > Polski > Wychowanie i charakter

Wychowanie i charakter Jak poradzić sobie ze szczeniakiem, najczęstsze problemy z CzW, jak je rozwiązać, ....

Reply
 
Thread Tools Display Modes
Old 19-09-2012, 10:19   #1
szodasi
Junior Member
 
szodasi's Avatar
 
Join Date: Jul 2011
Location: Brwinów
Posts: 149
Default

Tak mi się skojrzyło z zabawami naszych dziewczyn...
__________________
Aroon ( Barbelo Wilczy Duch )
Atman NEMO ME IMPUNE LACESSIT

Last edited by szodasi; 27-08-2013 at 13:41.
szodasi jest offline   Reply With Quote
Old 11-02-2013, 08:29   #2
Piter
Junior Member
 
Piter's Avatar
 
Join Date: Jan 2012
Location: Widuchowa
Posts: 260
Send a message via Yahoo to Piter
Default

a tutaj po raz kolejny nauka karmienia i zabierania z michy

Piter jest offline   Reply With Quote
Old 11-02-2013, 10:03   #3
szodasi
Junior Member
 
szodasi's Avatar
 
Join Date: Jul 2011
Location: Brwinów
Posts: 149
Default

haha u nas było podobnie teraz córa już "duża" bo prawie 3 lata, więc w ramach przypomnienia dla Aroon jaka jest hierarchia w stadzie (kto tu kogo karmi ) od jakiegoś miesiąca to córa codziennie sypie chrupki Aroon
__________________
Aroon ( Barbelo Wilczy Duch )
Atman NEMO ME IMPUNE LACESSIT
szodasi jest offline   Reply With Quote
Old 17-02-2013, 13:22   #4
maria
Junior Member
 
maria's Avatar
 
Join Date: Mar 2010
Posts: 170
Default

zauważyłam, że mój wilczak, który drastycznie molestuje w zabawach dorosłych, w stosunku do dzieci jest bardzo delikatna i się wycisza. nie mieszkała nigdy z dziećmi i miała z nimi dość ograniczony kontakt gdy dorastała, bo niewielu znajomych miało odwagę pozwolić dzieciom się bawić z dużym psem, więc kontakt miała głównie na wystawach, ale teraz gdy widzi dzieci od razu chciałaby do nich dołączyć. O ile do pieszczotliwych psów ona nie należy, to widać, że dziecięce głaskanie bardzo ludzi.
Attached Images
File Type: jpg 100_4499.jpg (92.2 KB, 30 views)
maria jest offline   Reply With Quote
Old 17-02-2013, 21:58   #5
Wonderfull Wolf ES
Senior Member
 
Wonderfull Wolf ES's Avatar
 
Join Date: Feb 2010
Location: Warszawa
Posts: 1,337
Default

to w końcu i ja się przełamię. Moja Suczysława pięknie nawiązuje relacje z naszym maluchem. Serce rośnie jak obserwuję jej oddanie i troskliwość jaką przejawia wobec Młodego. Najzabawniejsze jest to, że gdy zostawiamy go samego leżącego to Młoda wchodzi w stan czuwania, czyli kładzie się przy nim i obserwuje każdy jego ruch i gdy mały tylko zakwili najpierw z popiskiwaniem alarmuje nas a potem sprzedaje Młodemu buziaka "na uspokojenie", gdy z Brunem leżę ja i ją zaproszę to wtedy ich wspólne relacje wyglądają tak:






Inne dzieci Młoda totalnie ignoruje po tym jak sprawdzi, że to nie nasz
Nie jest to broń boże relacja "wilczak jest cudownym psem rodzinnym", jest to relacja "mój wilczak jest dobrą ciocią"
Wonderfull Wolf ES jest offline   Reply With Quote
Old 17-02-2013, 22:13   #6
maria
Junior Member
 
maria's Avatar
 
Join Date: Mar 2010
Posts: 170
Default

Quote:
Originally Posted by Wonderfull Wolf ES View Post
Nie jest to broń boże relacja "wilczak jest cudownym psem rodzinnym", jest to relacja "mój wilczak jest dobrą ciocią"
w sumie mój opis też nie miał reklamować, nadal nie wiem jak zachowywałaby się wobec noworodków wydających różne ciekawe dźwięki na przykład, albo wobec innych małych dzieci, np raczkujących. to mnie jeszcze bardziej ciekawi, bo Dervla jak tylko widzi człowieka w pozycji nie wyprostowanej i nie siedzącej, czyli skulonej na podłodze, klęczącej albo leżącej, to od razu przystępuje do lizania albo do zabawy. pisałam tylko o takich większych dzieciach, które poruszają się samodzielnie, jej reakcji na mniejsze dzieci nie znam.
maria jest offline   Reply With Quote
Old 17-02-2013, 22:18   #7
Wonderfull Wolf ES
Senior Member
 
Wonderfull Wolf ES's Avatar
 
Join Date: Feb 2010
Location: Warszawa
Posts: 1,337
Default

Quote:
Originally Posted by maria View Post
w sumie mój opis też nie miał reklamować
nie pisałem do Ciebie, przepraszam jeśli tak to odebrałaś.
Ja po prostu długo miałem opory przed pisaniem w tym temacie, bo Młoda z Młodym ( ) zachowuje się super, ale nie odważę się odpowiedzieć na pytanie czy wilczak do dobry opiekun dzieci, bo tu dużo zależy od charakteru psa i wychowania.
Ja się boję czasu jak Młody zacznie raczkować i reakcji Wondery na małe coś co się przemieszcza i piszczy w statyce jest luz, co będzie potem ...??
Wonderfull Wolf ES jest offline   Reply With Quote
Old 18-02-2013, 02:35   #8
Rybka
Member
 
Rybka's Avatar
 
Join Date: Feb 2008
Location: Stargard
Posts: 757
Default

Quote:
Originally Posted by Wonderfull Wolf ES View Post




\

Zakochałam się
__________________
Rybka jest offline   Reply With Quote
Old 23-02-2013, 21:28   #9
GRABA
Senior Member
 
GRABA's Avatar
 
Join Date: Sep 2008
Location: Sosnowiec
Posts: 1,687
Default

Quote:
Originally Posted by Wonderfull Wolf ES View Post




Przepiękne♥♥♥
__________________

http://darwilka.blogspot.com/

GRABA jest offline   Reply With Quote
Old 18-02-2013, 23:14   #10
Wilczy Duch
Junior Member
 
Join Date: Feb 2011
Posts: 95
Default

Quote:
Originally Posted by maria View Post
...w stosunku do dzieci jest bardzo delikatna i się wycisza (...) teraz gdy widzi dzieci od razu chciałaby do nich dołączyć.
Szczena mi wręcz opadła aż do samej ziemi, bo nawet przez myśl mi nie przeszło, że te najbardziej chyba z pierwotnych psów nadają się dla małych dzieci - jednym słowem bardzo dziękuję za ten niesamowicie wartościowy wątek, który daje na prawdę dużo do myślenia

P.S. Mam tylko jedno zapytanie odnośnie tego tematu (niestety nie przejrzałem go od deski do deski z braku czasu): czy psy w takim samym stopniu jak suczki wykazują się anielską cierpliwością w stosunku do najmłodszych, czy też bywa z tym różnie?!

Last edited by Wilczy Duch; 18-02-2013 at 23:19.
Wilczy Duch jest offline   Reply With Quote
Old 18-02-2013, 23:31   #11
Bajka
'Wilk z baśni' :)
 
Bajka's Avatar
 
Join Date: Jan 2008
Location: Kraków / Żydów...i tak na zmianę:)
Posts: 749
Default

Paweł! Zaniemówiłam, gdy zobaczyłam zdjęcia! PRZECUDNE!
__________________

www.wilkzbasni.pl
Kalaratri z Peronówki (Furia) & Clair De Lune Srdcerváč (Luna) & Bazyliszek Wilk z baśni
Bajka jest offline   Reply With Quote
Old 19-02-2013, 00:09   #12
Wonderfull Wolf ES
Senior Member
 
Wonderfull Wolf ES's Avatar
 
Join Date: Feb 2010
Location: Warszawa
Posts: 1,337
Default

Quote:
Originally Posted by Bajka View Post
Paweł! Zaniemówiłam, gdy zobaczyłam zdjęcia! PRZECUDNE!
dziękuję
Wonderfull Wolf ES jest offline   Reply With Quote
Old 19-02-2013, 00:10   #13
Piter
Junior Member
 
Piter's Avatar
 
Join Date: Jan 2012
Location: Widuchowa
Posts: 260
Send a message via Yahoo to Piter
Default

FOTKA CUDNA !!!!!! .
to i ja dorzucę kilka ( fakt jest ich o wiele więcej i nie wszystkie publikowane ) .Jak narazie tylko ze starszą ,bo z młodszą rodzice wpadają w panikę . ale jak ich nie ma , to ....... ... miodzio



a są też i takie .....
Attached Images
File Type: jpg 2012-03-25 (1).jpg (93.0 KB, 36 views)
File Type: jpg 2011-10-22 (171).jpg (97.6 KB, 35 views)
File Type: jpg 2011-10-22 (148).jpg (98.5 KB, 36 views)
Piter jest offline   Reply With Quote
Old 20-02-2013, 19:07   #14
maria
Junior Member
 
maria's Avatar
 
Join Date: Mar 2010
Posts: 170
Default

Quote:
Originally Posted by ira.s View Post
Szczena mi wręcz opadła aż do samej ziemi, bo nawet przez myśl mi nie przeszło, że te najbardziej chyba z pierwotnych psów nadają się dla małych dzieci - jednym słowem bardzo dziękuję za ten niesamowicie wartościowy wątek, który daje na prawdę dużo do myślenia
co do pierwszego wątku, to muszę dodać, że gdy była szczeniakiem nie było tak różowo! jako szczeniak nie za bardzo nadawała się do dzieci, bo bardzo się chciała bawić, a miała tak ostre zęby, że lekki dotyk zębami powodował, że krew się lała strumieniami... wiem to po sobie, więc nie wyobrażam sobie takich zabaw z dziećmi i ich reakcji na to. jako szczeniak rozdzierała ubrania, jak tylko coś fruwało, typu spódnica, ale gdy już zmieniła zęby i wydoroślała, jej zachowania się zmieniły i są pozytywne w tej kwestii. myślę, że w przypadku gdybym miała dorastającego szczeniaka i jednocześnie małe dziecko, byłby jednak duży problem z tymi ostrymi zębami i chęcią zabawy...
niby każdy szczeniak ma zęby, ale w porównaniu do mojego drugiego psa, zęby Dervli były jak igłowate szpikulce, które cięły skórę jak papier. gdy szczeniak innej rasy tak samo łapał za ciało bolało, ale nigdy jej nie przeciął, co najwyżej siniaka zrobił i lekkie powierzchowne zadrapania, ale zęby Dervli wbijały się głęboko i mocno rozcinały skórę.

Last edited by maria; 20-02-2013 at 19:08. Reason: byłoby-byłby
maria jest offline   Reply With Quote
Old 22-02-2013, 07:44   #15
Wilczy Duch
Junior Member
 
Join Date: Feb 2011
Posts: 95
Default

Quote:
Originally Posted by maria View Post
...gdybym miała dorastającego szczeniaka i jednocześnie małe dziecko, byłby jednak duży problem z tymi ostrymi zębami i chęcią zabawy (...) zęby Dervli były jak igłowate szpikulce, które cięły skórę jak papier (...) wbijały się głęboko i mocno rozcinały skórę.
Hmm... wychodzi z tego, że najpierw trzeba się postarać o wilczaka, a dopiero później o własnego potomka
A tak na poważnie, to pozostaje "dzieciatym" miłośnikom wilczaków już chyba tylko trzymanie takiego hardcore'owego szczeniaka przez pierwszych kilka miesięcy z dala od najmłodszych - tym bardziej, że z Twojego wcześniejszego opisu dość jednoznacznie wynika, iż jego socjalizacja na tym zbytnio nie ucierpi, jeśli w ogóle
Wilczy Duch jest offline   Reply With Quote
Old 20-02-2013, 23:19   #16
Predator
Junior Member
 
Predator's Avatar
 
Join Date: Jul 2011
Posts: 166
Default

Quote:
Originally Posted by ira.s View Post
czy psy w takim samym stopniu jak suczki wykazują się anielską cierpliwością w stosunku do najmłodszych, czy też bywa z tym różnie?!
Mam niestety tylko jednego Wilczaka więc to żadna próba w sensie statystycznym ale patrząc tylko po moim gdy był mały i teraz muszę napisać, że mój jest łagodny do dziecka ACZKOLWIEK gdy był mały zdarzały się wypadki i wpadki... np malutki wilczaczek chciał się przywitać a dziecko było bez długiego rękawa...skoczył, spadając zahaczył o rękę dziecka - 4 szwy ... nie zrobił tego specjalnie miał po prostu niewiarygodnie ostre zęby(nadal ma). Innym razem bawił się w terorystę kradnąc z ręki dziecka jedzenie a później przy próbie odebrania przez dziecko warczął... musiałem mu wytłumaczyć po mojemu, że kolejnym krokiem będą elektrody i prąd . Teraz natomiast gdy już poznał wszystkie zasady panujące w domu i z konieczności musząc się do nich dopasować jest słodki jak nikt... ze mną nadal bawi się po męsku natomiast z dzieckiem bawi się jak z jajkiem - aż niewiarygodne biorąc pod uwagę jego charakterek...

Czyli reasumując - jeśli mają jasne zasady i nie są torturowane to jest ok - oczywiście trzeba mieć oko i na wilczaczka i na dziecko - ale to tylko moja opinia na podstawie jednego modela który łagodnością nigdy nie grzeszył... wersja demo oczywiście jest i była do wszystkich którzy nic od niego nie chcą poza mizianiem się...

Pozdrawiam
__________________
Never Surrender
Predator jest offline   Reply With Quote
Old 22-02-2013, 08:07   #17
Wilczy Duch
Junior Member
 
Join Date: Feb 2011
Posts: 95
Default

Quote:
Originally Posted by Predator View Post
...bawił się w terrorystę kradnąc z ręki dziecka jedzenie a później przy próbie odebrania przez dziecko warczał...
O dziwo miałem to samo z moją "pasibrzuchową" hasiorką (i to nie tylko w jej szczenięcych latach, ale również w okresie młodzieńczym, gdzieś tak do roku czasu), która względem dzieci od maleńkości była potulna jak baranek, ale niech tylko te zbliżyły się do jej zdobycznego, to zaraz warknięciami je straszyła - też nie wiem na ile jest to charakterystyczne dla psów ras pierwotnych (nawet tak łagodnych jak haszczaki), a na ile zależne od wczesnych warunków wychowania (niestety moją sunię odebrałem z największej krajowej hodowli dopiero w wieku 3 miesięcy, kiedy zbyt wiele nawyków typowo sforowych weszło jej w krew i stosunkowo dość dużo musiało upłynąć czasu zanim się ich części - dotyczącej m.in. walki o pożywienie - odzwyczaiła).

Quote:
Originally Posted by Predator View Post
...z dzieckiem bawi się jak z jajkiem - aż niewiarygodne biorąc pod uwagę jego charakterek...
To bardzo pokrzepiająca wiadomość, świadcząca o tym, że jednak instynkt dominanta nie został samcom CsV mocno zaszczepiony przez ich wilczych krewnych (Ci z tego co wiem, raczej zbyt dużej cierpliwości nawet do własnych szczeniąt nie mają, stąd samice wychowują je z początku z dala od watahy).

Quote:
Originally Posted by Predator View Post
...jeśli mają jasne zasady i nie są torturowane to jest ok
A jak w takim razie poddają się typowo przydomowemu szkoleniu (nie chodzi mi tutaj o jakieś zaawansowane "tresury", które często stają się udziałem ON'ków), mając przecież dość dużo w sobie tej krnąbrnej wilczej krwi?!
Wilczy Duch jest offline   Reply With Quote
Reply


Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT +2. The time now is 03:18.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org