Go Back   Wolfdog.org forum > Polski > Wychowanie i charakter

Wychowanie i charakter Jak poradzić sobie ze szczeniakiem, najczęstsze problemy z CzW, jak je rozwiązać, ....

Reply
 
Thread Tools Display Modes
Old 31-07-2012, 02:30   #1
makota
Member
 
makota's Avatar
 
Join Date: Mar 2011
Location: Świętokrzyskie/Kraków
Posts: 664
Default

Quote:
Originally Posted by pawmagdul View Post
odchodzę to Kurt idzie za mną, a żaden inny pies się tak nie zachowuje .... każdy pies musi jeść pić i oddychać, ale to nie znaczy że każdy zjada ludzkie gówno )))
Nie no, padłam po prostu
__________________
CRESIL II z Peronówki - wd
Całe stadko: 2011 2012 2013
makota jest offline   Reply With Quote
Old 31-07-2012, 03:33   #2
pawmagdul
Junior Member
 
pawmagdul's Avatar
 
Join Date: Nov 2011
Location: Kraków
Posts: 168
Send a message via Skype™ to pawmagdul
Default

Quote:
Originally Posted by makota View Post
Nie no, padłam po prostu
b
to Ty sobie padaj, a my jutro rano idziemy na standardowy spacer .... a Ty odmów poranną zdrowaśkę, by Kurt się w jakimś bażancim gównie nie wytarzał i nie zjadł ludzkiej kupy .....
__________________
http://pl.euroanimal.eu/
pawmagdul jest offline   Reply With Quote
Old 31-07-2012, 08:28   #3
Grin
Wilkokłak
 
Grin's Avatar
 
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
Default


To ja już się sama nie wiem; Łowca nigdy w swoim życiu nie zżarł ludzkiej kupy nawet jako szczeniak; końskie i kocie to i owszem, bardzo chętnie - wtedy; później gdy dorósł, przestał jeść nawet te.
W kałużach NIGDY się nie kładzie, wręcz je omija, co czasem jest bardzo komiczne, a do wody wchodzi niechętnie, jak nie musi; najwyżej tak do łokci po to, by się napić i ochłodzić, a nie by się "pluskać". To jest wilczakiem czy nie nie?

A w temacie; z mojego doświadczenia w kwestii zbierania świństw wynika niestety niewiele pocieszającego; owszem, o ile na smyczy (lince) jest kontrola i da się psa nauczyć komendy puść/pluj, o tyle na "wolności" to już "insza inszość". U nas tak naprawdę pomógł... wiek. Z czasem Łowca przestał brać do pyska wszystko co napotkał, ale stał się bardziej... wybiórczy.
Inna sprawa, że żab nie łowił nigdy, a surowe śmierdzące ryby nadawały się tylko do tarzania...
Nie wiem, bo zdania są podzielone, ale może psy tylko na suchym są bardziej łase na naturalne "dodatki"?
Grin jest offline   Reply With Quote
Old 01-08-2012, 19:39   #4
Agnieszka
Distinguished Member
 
Agnieszka's Avatar
 
Join Date: Jan 2004
Location: Supraśl/Poznań
Posts: 2,513
Default

Quote:
Originally Posted by Grin View Post

To ja już się sama nie wiem; Łowca nigdy w swoim życiu nie zżarł ludzkiej kupy nawet jako szczeniak; końskie i kocie to i owszem, bardzo chętnie - wtedy; później gdy dorósł, przestał jeść nawet te.
Vargusiowi to też było obce, przez całe jego życie nie przypominam sobie, aby choć raz mi jakąś kupę zjadł

Quote:
Nie wiem, bo zdania są podzielone, ale może psy tylko na suchym są bardziej łase na naturalne "dodatki"?
Jeśłi chodzi o ogólne pożywienie młodego, on je pół na pół, i suche, i nie suche.
Agnieszka jest offline   Reply With Quote
Old 02-08-2012, 00:11   #5
makota
Member
 
makota's Avatar
 
Join Date: Mar 2011
Location: Świętokrzyskie/Kraków
Posts: 664
Default

To trzymam kciuki za owocną naukę
__________________
CRESIL II z Peronówki - wd
Całe stadko: 2011 2012 2013
makota jest offline   Reply With Quote
Old 31-07-2012, 08:30   #6
MagdaW
Junior Member
 
MagdaW's Avatar
 
Join Date: Mar 2010
Location: Wasilków
Posts: 368
Default

U nas problem pożerania wszelakiego świństwa z wiekiem minął. Zdechłe ryby i żaby kiedyś były przysmakiem ale teraz są tylko perfumami.

Niestety ludzkie kupy to nadal rarytas Zanim Liskamm skończył rok to miałam wrażenie że wchodzi do lasu z misją zlokalizowania kup, ale gdy zaczął dojrzewać to na szczęście interesował go tylko suczy mocz i miałam kilka miesięcy spokoju bo wtedy kupy i inne "smakołyki" omijał łukiem. Do czasu kastracji, teraz znów kupy smakują

Gdy Liskamm był młody i zabierałam mu coś z pyska to zawsze dawałam mu coś dobrego na wymianę bo jako szczeniak szybko się nauczył że gdy coś znajdzie to trzeba szybko wziąć w pysk i uciekać od pańci - bo zabierze! a taka wymiana tez jest korzystna z punktu widzenia psa.
MagdaW jest offline   Reply With Quote
Old 31-07-2012, 13:38   #7
Galicja
Galicyjski Wilk
 
Galicja's Avatar
 
Join Date: Oct 2004
Location: Kraków
Posts: 1,124
Default

Ciężko chyba walczyć ze zjadaniem martwych zwierząt i ogólnie świństw.
Pamiętam jak były u mnie szczeniaki B, to jakoś tak zawsze czysto miały...aż odkryłam że jedne z nich to autentyczny odkurzacz kupowy, robił to jako JEDYNY w miocie...i wiem że właścicielka bardzo długo walczyła z tym odkurzaniem..
__________________
http://www.galicyjskiwilk.pl/
Galicja jest offline   Reply With Quote
Reply


Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT +2. The time now is 17:09.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org