|
|
|
|||||||
| Sport i szkolenie Wilczaki jako psy użytkowe - jak je szkolić, jak uczyć kolejnych elementów, informacje o zawodach i seminariach... |
![]() |
|
|
Thread Tools | Display Modes |
|
|
|
|
#1 |
|
Call Me Sexy Srdcervac
|
Nie pierwszy raz slysze, ze tego typu szkola sie komus nie podoba. Dorplant jest kuznia taletow, szkola ktora wydala wielu dobrych przewodnikow. Gdybym miala sie przeprowadzic spowrotem do Wawy to bym pewnie dojezdzala wlasnie tam. Wiec tez jestem ciekawa czemu Wam sie nie spodobalo (moze byc pw
Anula, nie tylko zalezy od tego kto prowadzi, ale rowniez od przewodnika. Wielokrotnie spotkalam sie z opinia, ze w tych najlepszych, najambitniejszych szkolach zwyklych wlascicieli ktorzy nie rokuja, ze beda ciezko trenowac i odnosic sukcesy sportowe (z tym czy nastepnym psem) sie zwyczajnie olewa :/ Co do szkolen zwiazkowych-kazdy oddzial inaczej funkcjonuje, czesc ma wlasne szkolenia, czesc rekomenuje szkoly,czesc nie ma wcale, ale samym logo ZKwP bym sie nie sugerowala, bo niestety bardzo zlych szkolen pod rekomenacja ZK nie brak |
|
|
|
|
|
#2 | |
|
Wilkokłak
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
|
Quote:
PS Kejsa; jeśli to nic "osobistego", faktycznie napisz, jeśli uważasz, że możesz o swoich wrażeniach; każda opinia o szkołach jest cenna. Last edited by Grin; 30-05-2012 at 08:21. |
|
|
|
|
|
|
#3 | |
|
VIP Member
|
Quote:
Oczywiście bardzo fair byłoby, gdyby prowadząc te komercyjne szkolenia (z których jest najszybsza i największa kasa) traktowali kursantów uczciwie, a nie jak taśmę w fabryce. I tu często bywa problem. Bo z tych kursów szkoła żyje, klubowicze płacą zwykle znacznie mniej. BTW- z ulubionej szkoły Jefty nawiał jeden pies, bo szkolenie było potężnym dyskomfortem zarówno dla psa, jak i przewodnika, ale to właśnie była taka taśmówka:szybko, egzamin i wypad...następny proszę! Czas i zaangażowanie są dla tych, którzy chcą pracować, a nie tylko zaliczą egzamin PT i znikną w niebycie z 'wyszkolonym' psem. |
|
|
|
|
|
|
#4 |
|
Wilkokłak
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
|
Hm... abstrahując od przypadków konkretnych psów i konkretnych szkół; jest jak wiadomo jeszcze trzecia grupa szkolących się (oprócz tych nakręconych na sport oraz papierkowych "zaliczaczy"), którzy są gotowi się zaangażować, ale są pewne bariery, których mogą nie chcieć przekroczyć, bo nie zależy im na idealnym - sportowym wykonaniu, a takie jego wypracowanie wiąże się (wg nich przynajmniej) w niektórych przypadkach z metodami, których oni nie są w stanie zaakceptować.
Może też stąd biorą się niektóre "ucieczki"? Zwłaszcza jak jeszcze czują się przy tym ciut "zlewani"? |
|
|
|
|
|
#5 |
|
Junior Member
Join Date: Jun 2012
Location: Pszczyna
Posts: 163
|
Jak to czytam to naprawdę się ciesze, że trafiłam na takie szkoły i takich trenerów...
I na szkolenie z zakresu PT gdzie prócz siad i równaj pomagali w problemach "dnia codziennego". I na moją trenerkę agility, która pomimo, że doskonale wie, że medali i pucharków przynosić nie będziemy. Ba! Nawet nie jesteśmy reprezentatywni. To nas nie skreśla, biegamy dalej. Ale nie rozumie jednego- jaki jest sens polecania szkoły, która własnie olewa kursantów bez zacięcia sportowego lub z psem, który po prostu się do sportu nie nadaje? Nie można jej polecić z zastrzeżeniem, że jest własnie dla takich przewodników? |
|
|
|
|
|
#6 |
|
VIP Member
|
Wiesz, trudno (nie znając pary pies-przewodnik) założyć, że oni nie chcą tak ambitnie i na maksa
Oczywiście fakt olewania tych 'gorszych' nie jest chwalebny, ale tez naoglądałam się przez parę lat różnych ćwiczących i wierzę, że z czasem szkoleniowcy potrafią wyłapać 'potencjał'. Ile razy można podchodzić i namawiać do ruszania się? To nie jest obowiązek-albo ktoś chce, albo nie. Sama wyrżnęłam głową kilka razy o mur naszych granic, ale ja chciałam, dla mnie ćwiczak to była mega frajda, przez to dla psa też. Dla mnie maskarą są tylko egzaminy i zawody - ja się zupełnie do rywalizacji nie nadaję, nie znoszę jej. To od początku wiedzieli trenerzy i nigdy nie poczułam się olewana, ścigali nas tak samo jak tych, co startowali. Ale może to właśnie kwestia tego, że zobaczyli nasze zaangażowanie? Każdy szkoleniowiec ma ambicje i lubi czerpać satysfakcję ze swojej pracy, jak widzi zapał i postępy to nie będzie olewał
__________________
![]() Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować. チェイタン。 Last edited by Gaga; 30-05-2012 at 13:51. |
|
|
|
|
|
#7 |
|
Junior Member
Join Date: Nov 2011
Location: Łódź
Posts: 70
|
Pewnie, że to nic osobistego, bo wszyscy są bardzo sympatyczni i fajni.
U nas było tak, że przedszkole było super, pies ćwiczony też w domu+ na szkoleniu fajne postępy i nawet odstawał od grupy. Uczciwie powiedziano nam, że nie ma sensu iść na Ist tylko od razu na II, co jest na plus. No i właśnie tutaj niemiłe zaskoczenie. Ewidentnie było widać, na których kursantach zależy najbardziej
__________________
Diachel Welkoscyrz (Luby) |
|
|
|
|
|
#8 |
|
Call Me Sexy Srdcervac
|
Mi tez w prawie kazdym miejscu mowia jakie sa realne szanse na sukcesy, ale skoro sie nie zrazam, widac ogromne zaangazowanie to dostaje max uwagi. I po poltora roku comiesiecznych warsztatow w `mojej ulubionej szkole` jestem zupelnie innym, dojrzalszym, bardziej swiadomym przewodnikiem dla mojego psa i to jest najwazniejsze.
Ja bede polecac Dorplant, bo jest to szkola w ktorej maja to co najwazniejsze-wiedze i doswiadczenie. I niemale sukcesy nie tylko w szkoleniu psow ale przede wszystkim przewodnikow. Nie wiedzialam jednak ze problem z mniej zaangażowanymi przewodnikami dotyczy tej szkoly. |
|
|
|
|
|
#9 |
|
Senior Member
Join Date: Mar 2011
Location: Trójmiasto
Posts: 1,756
|
Moze warto znalezc szkolenie gdzie nie prowadzi sie konkretnie kursow, u nas jest po prostu szkolenie, miesiecznie placi sie okreslona kwote i mozna chodzic 4 razy w tygodniu lub mniej, w zaleznosci od czasu. Nie ma jakiegos konkretnego toku zajec, jak sie ominie to pies nie straci bo na kazdych zajeciach sie cos przypomina, nie ma tego pedu ze trzeba na egzamin. Jak egzamin byl to mielismy po prostu wyznaczona dodatkowa godzine. Teraz grupa psow z dluzszym stazem szykuje sie do IPO, my sobie mozemy darowac bo Urcio rzucanie sie na pozoranta ma w nosie, ale cwiczymy z nimi do PT2, wszystko na luzie bez stresu, wazne by pracowac z psem. Dlatego moze warto poszukac czegos takiego?
Last edited by avgrunn; 30-05-2012 at 20:25. |
|
|
|
|
|
#10 |
|
czuły barbarzyńca
Join Date: May 2010
Location: miastowieś S-łomianki
Posts: 1,859
|
|
|
|
|
![]() |
|
|