|
|
|
|||||||
| Żywienie i zdrowie Czym żywić wilczaka, informacje o karmach i pomysły na smakołyki, jak szczepić i co robić, gdy pies zachoruje.... |
![]() |
|
|
Thread Tools | Display Modes |
|
|
|
|
#1 |
|
'Wilk z baśni' :)
Join Date: Jan 2008
Location: Kraków / Żydów...i tak na zmianę:)
Posts: 749
|
to ja też swoje trzy grosze, może też się przyda
U nas tak jak u Alicji U nas się sprawdza super, ale znajoma na Podkarpaciu zakropiła swojego psiaka Fiprexem i po 3 tyg od zakropienia kleszcza i tak złapał. Kiedyś z nagłej potrzeby kupiliśmy Sabunol, bo nic innego nie było-porażka.
__________________
![]() www.wilkzbasni.pl Kalaratri z Peronówki (Furia) & Clair De Lune Srdcerváč (Luna) & Bazyliszek Wilk z baśni |
|
|
|
|
|
#2 |
|
Junior Member
Join Date: Apr 2011
Location: Warszawa
Posts: 242
|
Zgadzam się. Kiedyś Jaskier nosił obrożę Sabunola - pamiętam, jak wyciągałem kleszcze, które najliczniej wpiły się tuż pod obrożą. Bardzo szybko ją wyrzuciliśmy.
__________________
Kuba Pies: Absynt Wilk z Baśni (Jaskier) |
|
|
|
|
|
#3 |
|
Call Me Sexy Srdcervac
|
ja majac dwa psy zauwazylam, ze kazdemu sluzy inne podloze/substancja. wiec jesli Waszemu psu sluzy to nie zmieniajcie tylko dlatego, ze ktos pisze ze to g..no bo na jego psa nie dziala
|
|
|
|
|
|
#4 | |||
|
VIP Member
|
Quote:
Quote:
Quote:
Całe poprzednie lato, gdy chodziliśmy na spacery spryskiwałam Cheya po futrze Muggą, Brosem, Autanem. Siebie Ultrathonem (DEET 32%, co na nadwiślańskie komary działało ale też łba nie urywało) - dla psa się nie nadaje, bo jest w areozolu. Ponoć bezpieczną wartością DEET dla skóry jest 30 %, środki zawierające większe stężenie powinno się rozprowadzać na ubraniach. Mocniejsze od spryskiwaczy są roll-ony i maści, ale te odpadają w przypadku psów. (a wycieczke po zawartościach DEET zawdzięczamy Kubie My babeszję złapaliśmy w okresach, gdy Chey byl traktowany tylko Fiprexem, bez dodatkowcyh zabezpieczeń. Acha! Pierwszego komara zobaczyłam już wczoraj |
|||
|
|
|
|
|
#5 |
|
Senior Member
Join Date: Sep 2009
Posts: 1,330
|
Dostałam informację od przyjaciółki, której pies kilka dni temu "złapał" babeszjozę....
Weterynarz który psa leczy powiedział, że miał przypadki babeszjozy, których jednymi z NOWYCH objawów są: ostra biegunka i/lub utrzymująca się kulawizna. Informację "podaję dalej".... na wszelki wypadek. |
|
|
|
|
|
#6 | |
|
Junior Member
Join Date: Apr 2011
Location: Warszawa
Posts: 242
|
Quote:
__________________
Kuba Pies: Absynt Wilk z Baśni (Jaskier) |
|
|
|
|
|
|
#7 |
|
Senior Member
Join Date: Sep 2009
Posts: 1,330
|
Pewnie tak. Ale dla mnie też. Moje psy przechodziły kilkakrotnie babeszjozę i tych objawów nie mieliśmy nigdy. Gorączka, zmiana koloru moczu, brak apetytu, zataczanie się psów /ale nie kulawizna/, "rumień" w miejscu ukąszenia -tak. I to wszystko.
Do etapu/objawu biegunki nigdy nie doszliśmy i dlatego to dla mnie novum. I może nie tylko dla mnie... ... Ale i tak objaw dla mnie najbardziej niepokojący, to babeszjoza bez objawów -taką raz mieliśmy. Last edited by Puchatek; 31-10-2012 at 18:07. |
|
|
|
![]() |
|
|