Go Back   Wolfdog.org forum > Polski > Reklama i prasa

Reklama i prasa Wilczaki w prasie, reklamie, teledyskach i telewizji (grające 'siebie' lub wilki). Artykuły i programy o rasie...

Reply
 
Thread Tools Display Modes
Old 03-02-2012, 08:04   #1
szasztin
Senior Member
 
szasztin's Avatar
 
Join Date: Nov 2006
Location: Sopot
Posts: 1,787
Default

No właśnie tez zobaczyłam - pysk jak u wilczaka
szasztin jest offline   Reply With Quote
Old 03-02-2012, 11:14   #2
szasztin
Senior Member
 
szasztin's Avatar
 
Join Date: Nov 2006
Location: Sopot
Posts: 1,787
Default

JUż mam info - To jest wilczak!! Ale żywy i poczas treningu lawinowego w Alpach.

Odpowiedź od Mijke:

Sometimes sharing photo's on internet is not a blessing!! ((( I just did see a photo of my CsW Chezka in a Polish article with a text like this: "Animals freeze by human thoughtleesness!" But this photo of her was taken during avalanche training in Austria!! )
szasztin jest offline   Reply With Quote
Old 03-02-2012, 11:43   #3
Grin
Wilkokłak
 
Grin's Avatar
 
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
Default

Taaaa.... czułam że to coś w tym stylu;
W artykule o agresji psów mamy fotkę dwu bawiących się wilczaków, a w temacie o zamarzaniu psów fotkę psa pracującego... Brawo!
A poza tym, to chyba kradzież?
Grin jest offline   Reply With Quote
Old 03-02-2012, 12:10   #4
Narvana
love and terror
 
Narvana's Avatar
 
Join Date: Jul 2004
Location: Twardogóra/Gdańsk
Posts: 3,861
Default

Grin, ACTA?
__________________
Pozdrawiam
Marzena&Trejsi&Pirat&Garuda
Narvana jest offline   Reply With Quote
Old 03-02-2012, 12:30   #5
Puchatek
Senior Member
 
Join Date: Sep 2009
Posts: 1,330
Default

But this photo of her was taken during avalanche training in Austria!!

Swoją droga, niezły leniwy jemioł z autora artykułu, skoro nie dba o takie podstawowe szczegóły....

I dlaczego te wilczaki są wykorzystywane do bajkowego „straszenia dzieci”? /Przy najbliższym zagryzieniu człowieka przez amstaffa, jak nic! wstawią zdjęcie wilczaka w ramach prewencji/
…......
Wczoraj zwróciłam pewnej elitarnej orzyskiej damie uwagę, że jej mocno leciwy owczarek niemiecki marznie na mikro-ogródeczku bez budy /telepał się, podnosił na zmianę łapy, nie mógł sobie znaleźć miejsca i chodził wciskając się w odludne zakamarki/. Dama /sztuczne futerko i kozaczki w panterkę, fryz: trwała a'la sprzedawczyni z mięsnego/ popatrzyła na mnie wzrokiem nic kompletnie nie rozumiejącym i dopiero po dokładnym zapoznaniu jej z warunkami pogodowymi otoczenia -minus 20st.C /umykający uwadze szczegół!/, zaprowadziła psa do korytarza domostwa....słów brak...
Puchatek jest offline   Reply With Quote
Old 03-02-2012, 17:26   #6
Macia
Junior Member
 
Macia's Avatar
 
Join Date: Nov 2005
Posts: 154
Default

Niektórym się nie wytłumaczy. Przykład: Kolejny tydzień walczymy o psy w pewnym pseudo. Pan oddał cavalierkę (4-lata w kojcu, wyłysienia od pcheł, 3, 4 cesarki, suka po dwóch tygodniach odważyła się wstać przy człowieku) jednak wiedziałyśmy, że ma inne psy. Policja pojechała z nami i okazało się, że ma jeszcze 7 buldożków francuskich (jedna suka w zaawansowanej ciąży), 2 beagle, 3 pinczerki, shih tzu (wygląda jak wielki dred) plus szczenior. Ani jeden pies nie miał szczepień, wszystkie mieszkają w kojcach z bardzo kiepską osłoną przed zimnem. W boksach brak wody (bo jak stwierdził właściciel jest zima i im się pić nie chce, na co policjant przytaknął). Nie dostał nawet upomnienia! Mimo naszej walki policja kazała mu tylko psy zaszczepić. Wręcz policjant zachęcał faceta żeby zgłosił, że skoro mamy zabranego od niego psa (cavalierkę) to powinien złożyć doniesienie, że nie wie gdzie suka przebywa . Ręce mi opadły. Z takim podejściem policji niewiele można zdziałać, ale się nie poddajemy. Po komentarzu policjanta "Pani tu na ulicy co drugi pies gorzej ma. Łańcuch na szyi przymarza" zapytałyśmy o adresy. On nie poda.
Nic się u nas nie zmienia. Ciągle słyszymy, że zamiast psom to powinnyśmy pomagać dzieciom, bezdomnym i emerytom . Co za problem jak pies zamarznie, nowego się weźmie.
Macia jest offline   Reply With Quote
Old 03-02-2012, 17:44   #7
anetawron
Licho nie śpi...
 
anetawron's Avatar
 
Join Date: Dec 2006
Location: Kanie
Posts: 490
Send a message via ICQ to anetawron
Default

Macia, właśnie rozmawiałam ze znajomą policjantką. Decyzję o tym czy warunki są zagrażające życiu zwierząt może podjąć wet, a policjanci nie mają wtedy za wiele do gadania. Możecie złożyć w tej samej komendzie wniosek o ponowną interwencję uzasadniając go przede wszystkim tym, że nie było z Wami weta i obecnymi warunkami atmosferycznymi. Muszą rozpatrzyć. Wet może być jakikolwiek nie musi być żaden woj/powiatowy.
Działasz w zarejestrowanej fundacji czy jako osoba prywatna?
anetawron jest offline   Reply With Quote
Old 04-02-2012, 00:39   #8
Puchatek
Senior Member
 
Join Date: Sep 2009
Posts: 1,330
Default

Quote:
Originally Posted by Macia View Post
Ciągle słyszymy, że zamiast psom to powinnyśmy pomagać dzieciom, bezdomnym i emerytom
Od dzieci, bezdomnych i emerytów jest państwo!!!
Nowa Ustawa była długo wałkowana przed podpisaniem -wszyscy mieli czas na podjęcie działań. To nie usprawiedliwia opieszałości. Zawsze możecie skargę składać do zwierzchnika komendanta policji -on ma obowiązek Wam pomóc!
I fakt: zdjęcia to podstawa.
Puchatek jest offline   Reply With Quote
Reply


Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT +2. The time now is 00:02.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org