|
Z życia wzięte.... Opowiadania ku przestrodze dla przyszłych właścicieli wilczaków...czyli wszystko o charakterze CzW |
|
Thread Tools | Display Modes |
01-12-2011, 19:59 | #21 | |
Plessowy wilczak
Join Date: Mar 2009
Location: Pszczyna
Posts: 1,200
|
Quote:
__________________
OBERSCHLESIEN IST MEIN LIEBES HEIMATLAND |
|
01-12-2011, 20:21 | #22 |
Wilczy Duch
|
Takich rzeczy nie da się zaplanować.
Prawdą jest, że np. dobrym sposobem do zmotywowania, bądź inaczej: przyspieszenia terminu cieczki, jest spotkanie naszej suni z innymi cieczkującymi suniami ( np. obozy, spotkania). Suczki, szczególnie te dominujące zapewne nie będą chciały być w tyle, bo 'to w końcu alfa ma małe w stadzie' Suki wilczaka, szczególnie jeśli mówimy tu o stadzie, bądź sukach konkurujące o miano tej 'głównej' po przewodniku, potrafią kombinować z cieczką jak chcą. Więc raz do roku ... to miały kiedyś teraz.. Jezusicko Maryjko osaleć idzie. Przykład, jak ostatnio Kala przedłużała swoją, a Ish na widok konkurencji dostała z w trymiga! Ogólnie.. było duuużo łatwiej jak jeszcze małe się w naszym stadzie nie pojawiały, mam nadzieję, że to znów wróci do normy jak Kalina będzie miała małe, bądź jak ją wykastrujemy. PS. Moze i powinny, ale wszyscy wiemy, że bywa róznie, co z reszta widac na stronie głownej w prawym rogu ( teraz na ole) miotów w lato i na wiosnę też nie brakuje. Moje też tak miały do póki nie pojawily się młode i zaczęło się konkurowanie o miano tej 'the best', bo jak wiadomo, jednak suczka w ciazy/karmiaca tez inaczej się odrzywia, inaczej sie z nia pracuje i wogole. PS. Jeśli jeszcze jakies pytania to piszcie, ale teraz raczej na e-mail, bo my możliwe, że już od jutra ruszamy do Jeleniej Góry Choć znam i suczki co wywijały i lepsze numery, nie będąc w stadzie, albo i w |
01-12-2011, 20:30 | #23 |
Wilczy Duch
|
Amen!
Ja jeszcze tylko dodam, że nawet do mnie były telefony od ludzi, którzy widzieli WD, widzieli mój napis na stronie o nie sprzedarzy maluchów bez papierów itd. Potrafili w prost zapytac: Po ile szczeniak? Bez papierów." Kiedy odpowiedziałam, że nie ma takiej możliwości, to jeszcze potrafili naciskać, a dlaczego nie, bo to moje widzi mi się, że na pewno się da itd. Przy tej ilości miotów nie uwierzę, że są sami hodowcy, którzy takiemu każą spadać na drzewo ( ja się rozłączyłam), więc po prostu patrzmy dookoła nas i patrzmy, które maluchy pojawiają się, których dane są dostępne i w ogóle. Ok, nie każdy musi chcieć być czynnym członkiem naszego świadka, ale każdy hodowca powinien chociaż poddać dokładny adres zamieszkania i e-mail do właściciela. Moze dzięki temu, inni będą się bać o bojkot np. swojej hodowli i przemyślą co się bardziej dla nich liczy : żeby juz się pozbyć malucha czy by miał PRAWDZIWY dom. |
01-12-2011, 20:58 | #24 | |
Senior Member
Join Date: Sep 2009
Posts: 1,330
|
Dzięki Shaluka za informację. Tak jak myślałam, to suka sama reguluje lub pewne czynniki zewnętrzne mają na nią wpływ. Tego nie można zaplanować... Święta nie Święta, suce to wisi...
Quote:
Laila miała cieczki w kolejności: październik 2009, sierpień 2010, czerwiec 2011. Może w 2012 będziemy mieć "przypadłość" w kwietniu... I jak tu planować szczeniaki? Czyżby mojej suce się coś "pomylało"? ..... Już nie off-uję |
|
01-12-2011, 21:28 | #25 |
Galicyjski Wilk
Join Date: Oct 2004
Location: Kraków
Posts: 1,124
|
moja "głupia" suka ma cieczkę co 4 miesiace....
|
02-12-2011, 08:42 | #26 |
Senior Member
Join Date: Sep 2009
Posts: 1,330
|
Czy można prosić moderatora o przeniesienie off-ów /by nie zaśmiecać/ do odpowiedniego tematu. Chyba tam:
http://www.wolfdog.org/forum/showthr...?t=7721&page=4 |
02-12-2011, 20:40 | #27 |
Junior Member
|
Wierzę, że prośba Puchatka o przeniesienie offów zostanie wysłuchana, więc swój off dokładam tutaj.
Ja mam dwie suki i ich cieczki zaprzeczają teorii stada, konkurencji i dostosowywania się jednej do drugiej. Dwie suki, każda ma swój cykl, cieczkę w swoim, indywidualnym terminie: jedna na jesień, druga na wiosnę :-) I tak się dzieje niezmiennie od dwóch lat. Nigdy jedna nie zaczęła cieczkować w tym samym czasie, co druga. Mnie to bardzo cieszy, bo wystarczy mi jedna szajba na raz. To i tak sporo, jak dla ludzia |
|
|