![]() |
![]() |
|
Różne O wszystkim co jest związane z CzW |
![]() |
|
Thread Tools | Display Modes |
|
![]() |
#1 |
Junior Member
Join Date: Jun 2009
Posts: 56
|
![]()
Ja bardzo chętnie poczytam o wszelkich układach, serio. Mam nadzieję, że podzielicie się ze mną swoim doświadczeniem.
Mnie najbardziej interesuje opcja dorosły dość twardy pies (tu: owczarek) + młode csv (płeć do dyskusji). Puchatku, spoko. Ja ze względu na swoją małą awanturnicę chyba się na razie nie porwę na drugą sukę, temu właśnie ma być chłop "kolejną razą" ![]() Edit: a dziewczęta się kłócą o jakiś konkretny aspekt (uwaga dwunożnych, żarcie, zabawki, inne) czy bardziej "dla zasady"? Last edited by evel; 21-11-2011 at 12:34. |
![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Member
Join Date: Mar 2011
Location: Świętokrzyskie/Kraków
Posts: 664
|
![]()
Ja myślę, że przewidzenie relacji dwóch samców jest na tyle trudne do przewidzenia, że musisz przygotować się na wszystkie opcje
![]() Nie wiadomo przecież na jakiego osobnika trafisz, a zarówno psy, jak i wilki rodzą się z pewnymi predyspozycjami do objęcia konkretnej funkcji w stadzie. Jeśli trafisz na dwóch samców beta, albo alfa, to może być zgrzyt dopóki nie ustalą z którego polało się więcej krwi ![]() Ale może być i tak, że dopasują się do siebie i wszystko będzie ok ![]() Mistrali ma pod swoim dachem dwa samce - SH i CsV i psiaki z tego co wiem dogadują się bardzo dobrze. Mały Baldur nie podskakiwał starszemu koledze o ile mi wiadomo ![]() Poszukaj ludzi, którzy mają taką sytuację, że żyją z dwoma chłopami i popytaj jak się to u nich poukładało ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Wilczy Duch
|
![]()
Hej, ja po krótce, bo szczerze, nie mam kiedy przeczytać całości... tylko główne zapytanie.
Ja mam wilczaka i syberiana, przez dłuuugi czas żyły sobie razem w braterskiej miłości, nawet kiedy sunie cieczkowały, wtedy wystarczyło jakies burknięcie, mały taniec maximum, bez zadnego rozlewu krwi, wiecej hałasu. Do czasu... Odkąd Gisu zasmakował co to jest cieczka = czytaj sunia gotowa do zapłodnienia= już zaczęły sie bunty przed starszym kolegą ( ponad 3 lata różnicy) i teraz na czas cieczek muszą być oddzielnie. Jednak na spacerach jeszcze teraz idą się dogadać,a le to raczej jak idą w samym męskim gronie. Reasumując, myślę, że jeśli od samego początku dasz się psom dogadać, bedziesz pilnować by pomimo wszystko CIEBIE miały za absolutną alfę, to nawet jeśli dojdzie kiedyś do zmiany stanowisk to powinno się to odbyć w miarę płynnie.. Jednak jeśli Twój psiór/psióry, zostaną repami, to nawet nie mając suki, mogłabyś mieć problem gdy jakaś w okolicy będzie mieć, bądź na spacerach. ALE znam tez przypadki, gdzie psy ( i suki) po prostu zagryzły konkurencję, jednak tam też najczęściej była już większa wataha. Pamiętaj, do każdego spa, jednak do wilczaka szczególnie, jest ważna żelazna konsekwencja i trzymanie sie zasad, nie danie się złapać na te cudne, aczkolwiek wielce przebiegłe oczka/minki. |
![]() |
![]() |
![]() |
#4 | |
Senior Member
Join Date: Sep 2009
Posts: 1,330
|
![]() Quote:
![]() a/uwagę dorosłych b/próbę zdobycia uprzywilejowanych możliwości starszej /Laili/ przez młodszą... "Dla zasady" ![]() I "dla zasady" postawiliśmy kilka płotów... ![]() ..... Stąd myśl o facecie w stadle. Kobiety mają fatalne charaktery /naturę/, a faceci dadzą sobie po razie i "piąteczka". Może taki... gdy dojrzeje... da jednej i drugiej "po piórach" i ustawi w dwuszeregu... ![]() |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#5 | |
K-Lee Family
|
![]() Quote:
![]() ![]() |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
VIP Member
|
![]()
Ja bym porzuciła założenie, który będzie beta - oczywiście wybierając hodowlę, rodziców, szczeniaka, możesz stawiać na taki czy inny charakter, ale to trochę wróżenie z fusów. Psy same ustala, który jest który. To co nam się wydaje-czasem tylko wprowadza niepotrzebne napięcia w psich relacjach. One wiedzą lepiej
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Gorthan's WeReWoLf
|
![]()
My wzielismy pierwszego wilczaka do starszego psa w typie ON-ka.
Jabber generalnie stawial sie innym psom, ale Sabata traktowal nie tyle jak szefa, ale kogos kto jest i bedzie - i nie stanowi zagrozenia. Nawet w czasie cieczek nie bylo awantur - jedyna roznica to chodzil zjezony i burczal. Sabat to olewal, wiec nic sie nie dzialo. W tej chwili mamy mlodziaka, Falkora, ktory jest wiekszy od Jabba, ale robi za absolutnego maniuniego szczeniaczka. Jabber burknie, a on juz lezy. Na czas cieczek zazwyczaj Jabber jest osobno albo na wyjezdzie, ale nawet jesli ma kontakt z Falkorem to konczy sie na burczeniu i straszeniu. Robi pokaz sily. Jabber ma najwyzsza pozycje w stadzie. Cala reszta respektuje wszystko co od niego wychodzi. Przydaje sie to, bo on potrafi rozdzielic suki i zachowac porzadek. U suk najwyzej w hierarchii jest Zmora. Strzyga probowala to zmienic usilnie w zeszlym roku, ale odpuscila. W tej chwili ustawia Bruxe, ktorej troche odbila palma i zaczela sie rzadzic. Nigdy nie mielismy sytuacji, ze trzeba bylo psy szyc czy opatrywac. Zazwyczaj jest to bezkrwawe tarmoszenie - jak kolezanki przeginaja, to do nich wychodze i od razu jest cisza i patrzenie w niebo ![]() Co by sie nie dzialo musza sie dogadywac, bo maja jedno podworko i wszyscy spia z nami razem w domu. A w domu maja zakaz tluczenia sie i jakos daja rade ![]() Wydaje mi sie, ze wilczak wychowany od szczeniaka ze starszym psem, da rade. Trzeba tylko dla obu stron ustawic zasady nie do przekroczenia i respektowac je. Trzeba byc tez przygotowanym na to, ze to my jestesmy przewodnikiem i czasami bedzie trzeba dac to psom do zrozumienia, zeby same nie podejmowaly durnych decyzji ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Call Me Sexy Srdcervac
|
![]()
ja jeszcze dopytam co jesli ten starszy tez jest awanturny, twardy i takiego zachowania olewal nie bedzie? bo Balu i Sabat to jednak lagodne psy, a wiem, ze pies evel planowany jest w `innym typie`
![]() Czy jest ktos kto ma 2 samce wilczaka czechoslowackiego, dorosle, zyjace w zgodzie? |
![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
K-Lee Family
|
![]()
Nie wiem jak razem żyją Botis i Eliś, był jeszcze Balrog, a swego czasu Iran.
|
![]() |
![]() |
![]() |
|
|