Go Back   Wolfdog.org forum > Polski > Wystawy

Wystawy Nasze sukcesy wystawowe, jak przygotować CzW, jak wystawiać....

Reply
 
Thread Tools Display Modes
Old 01-07-2011, 18:21   #1
Mistrali
Junior Member
 
Mistrali's Avatar
 
Join Date: Jan 2011
Location: Chorzów
Posts: 285
Default

Quote:
Originally Posted by jaskier View Post
Zamiast zacząć leczenie, kazali Ci łapać tego psa?
W końcu mieszkamy w Polsce
__________________
''FLECTERE SI NEQUEO SUPEROS, ACHERONTA MOVEBO''
Mistrali jest offline   Reply With Quote
Old 04-07-2011, 09:34   #2
dorotka_z
Member
 
dorotka_z's Avatar
 
Join Date: Aug 2010
Location: Warszawa
Posts: 620
Default

jefta -> słusznie. Fakt zaszczepienia nie gwarantuje, że pies będzie odporny.

Faktycznie kazali mi łapać psa i mało tego, wziąć go na obserwację Na szczęście wszystko dobrze się skończyło, ale była to dosyć nieprzyjemna prrzygoda...
dorotka_z jest offline   Reply With Quote
Old 04-07-2011, 21:13   #3
Gipson
Junior Member
 
Gipson's Avatar
 
Join Date: Nov 2010
Location: Warszawa
Posts: 385
Send Message via Gadu Gadu to Gipson
Default

Quote:
Originally Posted by dorotka_z View Post
jefta -> słusznie. Fakt zaszczepienia nie gwarantuje, że pies będzie odporny.

Faktycznie kazali mi łapać psa i mało tego, wziąć go na obserwację Na szczęście wszystko dobrze się skończyło, ale była to dosyć nieprzyjemna prrzygoda...

Dorotka a Ty wybierasz się na wystawę?
Gipson jest offline   Reply With Quote
Old 04-07-2011, 21:14   #4
Gipson
Junior Member
 
Gipson's Avatar
 
Join Date: Nov 2010
Location: Warszawa
Posts: 385
Send Message via Gadu Gadu to Gipson
Default

sorry, nie chciałem wrzucać z cytatem.
Gipson jest offline   Reply With Quote
Old 05-07-2011, 09:10   #5
dorotka_z
Member
 
dorotka_z's Avatar
 
Join Date: Aug 2010
Location: Warszawa
Posts: 620
Default

Na tę lipcową jeszcze nie. Jeszcze Basztini jest za mała i za mało szczepiona

Liczę na to, ze zadebiutujemy w sierpniu na pomorzu, ale czy sie uda to nie wiem
dorotka_z jest offline   Reply With Quote
Old 05-07-2011, 22:33   #6
Konrad:)
Member
 
Konrad:)'s Avatar
 
Join Date: Feb 2006
Location: Warszawa
Posts: 747
Send a message via Skype™ to Konrad:)
Default

Naprawdę zawsze mnie bawi 'aktywna reakcja' odnośnych władz na ekstraordynaryjne wydarzenia, w tym władz sanitarnych - ale nie tylko -jeśli ktoś pamięta sławetny alarm bombowy w Warszawie, po znalezieniu w koszu na śmieci pudełka z wystającymi kabelkami, co na kilka godzin sparaliżowało nam centrum stolycy.
Ostatni taki numer miał miejsce całkiem niedawno, gdy w jakiejś idiotycznej sprawie przesłuchiwano Donalda T. - BOR "uzyskał poufną" informację, że w sądzie jest bomba, ewakuowano cały sąd i okolicę, potem szybko stwierdzono, że alarm jest fałszywy i D.T. przed sąd doprowadzono oraz go przesłuchano, ale dziennikarzy już na ten teren nie dopuszczono (musi, żeby ich nie narażać - inni mówią, że po to, aby nie mogli posłuchać).

Sam miałem taki "numer" w sądzie w Krakowie - pozywałem jedną firmę - dłużniczkę (oj, ci dłużnicy !!!), faktur było mnóstwo i nie mieściły się w żadnej kopercie, wysłałem je więc w pudełku po butach. Przyjechałem na termin posiedzenia, a tam Pani Sędzia na mnie z buzią, co ja sobie wyobrażam, bo jak dostali tę paczkę, ewakuowali pracowników i wezwali antyterrorystów, bojąc się, że to mafia podsyła bombę - na szczęście był tam jakiś kumaty sierżant (podoficerowie potrafią jednak myśleć), scyzorykiem przeciął taśmy i stwierdził, że to tylko papieren. Ale co od Pani Sędzi wysłuchałem, to wysłuchałem.

Teraz co do wścieklizny w Zalesiu Górnym i okolicach. Miesiąc temu (nazad) na dworcu w ZG leżący na peronie nietoperz ugryzł faceta, który chciał zobaczyć, co rzeczony robi w tym miejscu. Przez miesiąc było 'spoko', ale jak się po w/w okresie władze wzięły 'do roboty' to nawet koty kazały wziąć na sznurek - i co to da, jeśli wściekli ludzie (a to faceta nietoperz ugryzł), chodzą na wolności? Miejscowi weterynarze, zacierają rączki, bo kasa wpływa, jako że spóźnialscy szczepią zwierzątka na potęgę, ale znajomym (jak nam) z lekka dają do zrozumienia, że niektóre władze pogięło.

Jako znany miłośnik spiskowej teorii dziejów, biorąc pod uwagę 'pewne i niektórym znane okoliczności' podejrzewam, że jeśli chodzi o wprowadzenie zakazu obecności na najbliższej warszawskiej wystawie, wcale nie miało to dotyczyć "niektórych" psów z okolic ZG, tylko rzecz tkwi w uniemożliwieniu przybycia ich właścicielom z Warszawy i opiekunom mieszkającym w pobliżu inkryminowanej miejscowości.

Informuję więc (to whom it may concern), że na wystawie obecni będą (zakaz władz sanitarnych ich nie dotyczy, chociaż też są wściekli i w dodatku nie mają szczepień) Konrad K., właściciel Eurego, i opiekunka sierściucha, Danusia - oj, będzie się działo !!!
Ja sobie z pieskiem pochodzę po lesie, przy wejściu do którego nie ma żadnych zakazów wchodzenia ze względu na zagrożenia wścieklizną - taka gmina!

Warto też poczytać o wściekliźnie u nietoperzy:

http://www.salamandra.sylaba.pl/niet...cieklizna.html

Serdecznie wszystkich "ściskam" i do zobaczyska przy najbliższej "okazji", a że się trafi jestem więcej niż pewien.

Krzysiek
__________________
Eury z Peronówki
http://eury.zperonowki.com/

Last edited by Konrad:); 05-07-2011 at 23:42.
Konrad:) jest offline   Reply With Quote
Old 11-07-2011, 12:33   #7
dorotka_z
Member
 
dorotka_z's Avatar
 
Join Date: Aug 2010
Location: Warszawa
Posts: 620
Default

A kto, mimo ograniczeń , się na tę wystawę wybiera? O której będą wilczaki lub gdzie mogę znaleźć taką informację? Chciałabym pokibicować
dorotka_z jest offline   Reply With Quote
Reply


Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT +2. The time now is 18:58.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org