Katowanie wilczaka vs katowanie owczarka

[GRABA]

Originally Posted by Rona

Byłam dwa razy i jakoś nie zobaczyłam Na szczęście jeszcze tylko jedna pańszczyzna nam została i mamy nadzieję "odbębnić" ją w tym roku

Rona przyjedź do Będzina - zrobię ring jak w zeszłym roku - będziecie mogły z Lorką nabiegać się ile wlezie

Originally Posted by wolfin

to juz teras rozumiem dla czego jest mozliwosc wynajac hendlerow - iz za takich to stresownych wlascicieli

Eh, a ja myślę, że to jest w wystawkach najfajniejsze, że stresujesz się, stresujesz, a i tak jakoś wychodzi Ale wiesz co, Unka ostatnio w Brnie też mi "zawodziła", ale przed ringiem i wtedy miała multum wielbicieli, a ona "boroczka" bardzo chciała na ring wejść...

Originally Posted by z Peronówki

W takim momencie pomysl, jakie to wielkie szczescie, ze nie masz molosa... Bo tam bez reklamowki sie nie obejdzie...

hahah, no fakt Zawsze trzeba znaleźć jakiś pozytyw w sytuacji
Ale swoją drogą, to też miałam nakamerowane na filmiku ringowe "załatwianie się", ale jakoś nigdy nie przyszło mi do głowy żeby to upublicznić..... czyżby nowa odmiana zwierzęcej miłości