05-09-2010, 20:31 | #21 |
VIP Member
|
Rybka, coś ta miska niedoszacowana na Sheya Basen mu kupcie a nie takie fiu-bździu
__________________
Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować. チェイタン。 Last edited by Gaga; 05-09-2010 at 20:39. |
05-09-2010, 21:47 | #22 |
Wilkokłak
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
|
A nie wiecie przypadkiem, czy ta miska "niechlapka" odporna jest także na psie chlapanie podczas chłeptania? Bo u nas po każdym piciu z normalnych naczyń jest prawdziwa powódź.
|
05-09-2010, 21:52 | #23 |
VIP Member
|
Grin, jeśli Twoja wersja ma tak, że nabiera wody do paszczy, a potem odwraca głowę znad miski i z paszczy się leje, to.....nie ma takiej miski na świecie
|
05-09-2010, 22:02 | #24 |
Junior Member
|
Hmm, a chodzenie ze szmatą albo mopem po każdym piciu bo się z paszczy jak z kranu leje? Czasami widać jaka trasę pies przeszedł niczym położył sie na posłaniu.muszę zainwestować w śliniaczek ,albo nauczyć je sprzątać po sobie
__________________
gryzły jak aligatory, szczekały jak suchotnicy |
05-09-2010, 22:47 | #25 |
Wilkokłak
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
|
No właśnie nie; on nie odwraca; trzyma niby cały czas paszczę w misce, ale podczas chłeptania rozlewa na "pół kuchni" więcej chyba jeszcze niż wypije. Prosiak to mało powiedziane, inne też tak mają? Pies mojej mamy pije w o wiele bardziej cywilizowany sposób, chociaż za młodu nikt go ogłady nie mógł nauczyć.
|
05-09-2010, 23:03 | #26 |
VIP Member
|
No, to jemu też potrzebny basen Choć z praktyki wiem, że nic nie pomoże, po prostu ten typ tak ma. Chey nie rozchalpuje, ale to chyba dla równowagi po Giguni.
|
22-12-2010, 20:11 | #27 |
Plessowy wilczak
Join Date: Mar 2009
Location: Pszczyna
Posts: 1,200
|
Kaczuchy we mgle, ale Aszcur wszystko wypatrzy Nomen omen jest to to samo miejsce, ten sam pies, co na pierwszym zdjęciu, a wszystko takie jakby inne
__________________
OBERSCHLESIEN IST MEIN LIEBES HEIMATLAND |
|
|