Go Back   Wolfdog.org forum > Polski > Sport i szkolenie

Sport i szkolenie Wilczaki jako psy użytkowe - jak je szkolić, jak uczyć kolejnych elementów, informacje o zawodach i seminariach...

Reply
 
Thread Tools Display Modes
Old 02-10-2010, 20:55   #1
Witek
Plessowy wilczak
 
Witek's Avatar
 
Join Date: Mar 2009
Location: Pszczyna
Posts: 1,200
Default

Gratulujemy teraz oficjalnie Tylko czemu ja nie mam takiej fajnej koszulki ?
__________________
OBERSCHLESIEN IST MEIN LIEBES HEIMATLAND
Witek jest offline   Reply With Quote
Old 02-10-2010, 22:01   #2
Grin
Wilkokłak
 
Grin's Avatar
 
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
Default

Quote:
Originally Posted by trunksia&witgor View Post
Gratulujemy teraz oficjalnie Tylko czemu ja nie mam takiej fajnej koszulki ?
Bo nie kupiłaś?
PS
Dzięki!
A tutaj reszta zdjęć z Siedlca:
http://picasaweb.google.pl/grindylow...eat=directlink

Last edited by Grin; 02-10-2010 at 22:31.
Grin jest offline   Reply With Quote
Old 02-10-2010, 22:31   #3
Gaga
VIP Member
 
Gaga's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Los Dientitos
Posts: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Default

Brawo! Wspólna, rodzinna uciecha i na końcu miły sukces To teraz co? Zimowe konfitury i od wiosny nowe starty?

A młody jaki zadowolony z gratulacji
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Reply With Quote
Old 03-10-2010, 00:54   #4
Grin
Wilkokłak
 
Grin's Avatar
 
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
Default

Quote:
Originally Posted by Gaga View Post
Brawo! Wspólna, rodzinna uciecha i na końcu miły sukces To teraz co? Zimowe konfitury i od wiosny nowe starty?
Dzięki!
Co do zimy ekipa dogtrekking.com.pl naciskana niemiłosiernie przez uczestników letnich zawodów, coś tam przebąkuje o edycjach zimowych, ale my zimą przypinamy się do biegówek, jeśli tylko będzie śnieg. A po nartach konfitury; mmm...
A na wiosnę cóż; wygląda na to, że rodzina się... rozpadnie; Jackowi i Karolinie marzą się starty na LONGach, na co ja się nie piszę. Kaja zresztą też uważam, jeszcze jest na to trochę za młoda, ale tak czy inaczej latorośl myśli o startach indywidualnych jak nie na 50, to na 25 km z koleżanką.
Zatem pozostaje tylko rozwiązać problem braku... dwu psów, żeby każdy z nas mógł wziąć udział indywidualnie.
Grin jest offline   Reply With Quote
Old 03-10-2010, 11:42   #5
Gaga
VIP Member
 
Gaga's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Los Dientitos
Posts: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Default

Quote:
Originally Posted by Grin View Post
Zatem pozostaje tylko rozwiązać problem braku... dwu psów, żeby każdy z nas mógł wziąć udział indywidualnie.
Takie problem, to nie problem Bierzecie teraz malucha i na wiosnę będzie jak znalazł na te krótsze dystanse

BTW, wędrując teraz po Bieszczadach zastanawiałam się nad przypięciem Cheya "dogtrekkingowo" i wyszło mi, że to nie dla nas. Lata przyzwyczajeń do łażenia luzem....
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Reply With Quote
Old 03-10-2010, 16:39   #6
Grin
Wilkokłak
 
Grin's Avatar
 
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
Default

Quote:
Originally Posted by Gaga View Post
BTW, wędrując teraz po Bieszczadach zastanawiałam się nad przypięciem Cheya "dogtrekkingowo" i wyszło mi, że to nie dla nas. Lata przyzwyczajeń do łażenia luzem....
Fakt; ja też w sumie stwierdzam, że Łowca przypięty poza zawodami czasami bardziej przeszkadza, niż pomaga. No chyba że jedno z nas podejmuje się roli zajączka, wtedy jest spora szansa, że ten przypięty będzie miał pomoc.

Last edited by Grin; 03-10-2010 at 17:03.
Grin jest offline   Reply With Quote
Old 03-10-2010, 18:47   #7
Gaga
VIP Member
 
Gaga's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Los Dientitos
Posts: 6,856
Send Message via Gadu Gadu to Gaga
Default

Quote:
Originally Posted by Grin View Post
Fakt; ja też w sumie stwierdzam, że Łowca przypięty poza zawodami czasami bardziej przeszkadza, niż pomaga. No chyba że jedno z nas podejmuje się roli zajączka, wtedy jest spora szansa, że ten przypięty będzie miał pomoc.
Przy bardziej stromych podejściach/zejściach przydałyby się oczywiście szelki, no ale Księciunio stwierdził, że w szelkach wygląda zbyt mało dostojnie i zgryzł zapięcie
Zatem pomocy z niego żadnej, a i kłopotu nie sprawia, bo chodzi grzecznie:


a to jakby inna kolejność, niż wymagana w dogterkkingu
__________________

Hodowca psów to nie funkcja, to nie zawód i nie nazwa hobby - to tytuł i godność. Trzeba na nią zasłużyć i dobrze piastować.
チェイタン。
Gaga jest offline   Reply With Quote
Reply


Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT +2. The time now is 23:47.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org