![]() |
![]() |
|
Wychowanie i charakter Jak poradzić sobie ze szczeniakiem, najczęstsze problemy z CzW, jak je rozwiązać, .... |
![]() |
|
Thread Tools | Display Modes |
|
![]() |
#1 |
Junior Member
Join Date: Apr 2004
Location: Warszawa
Posts: 200
|
![]()
Gratulacje i pozdrowienia!
|
![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Wilkokłak
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
|
![]()
Serdeczne gratulacje!
![]() Nie mieliście lekko, zwłaszcza Basia - końcówka ciąży w taki skwar. ![]() Ale dziewuszka "jak ta lala". ![]() Wszystkiego dobrego! |
![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Member
|
![]()
Brawo!!! Gratulujemy!! Dziewczyny jak marzenie
![]() ![]() Pozdrawiamy
__________________
http://henrykowka.wolfdog.org/ |
![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Tmave Zlo
|
![]()
Dewi kształci się na ogrzewacz:
![]() Sprawdza, czy Prezes dobrze rośnie: ![]() Czuwa, czy aby nie jest topiony: ![]() I czasem sama inicuje kontakty: ![]()
__________________
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
złośliwy krasnolud
Join Date: Aug 2007
Posts: 705
|
![]() ![]() ![]()
__________________
CIRI Wilk z Polskiego Dworu ['] |
![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Ardal Conall
|
![]()
No to mamy pierwsze fotki kooperacji Ardal i Kornelia
![]() ![]() ![]() A od pierwszych chwil wyglądało to tak, że do szpitala po Olę i Kornelię pojechałem z Ardalem. W samochodzie wąchał i wąchał i nie mógł sie nadziwić co to za stworzenie siedzi w foteliku. Jak weszliśmy do domu i rozebraliśmy Kornelię z kombinezonu, to Ardal od razu zaczął go namiętnie wąchać. Później daliśmy mu Kornelię do powąchania, przy czym był bardzo ostrozny ale ciekawy. Czyli wszystko super-tak jak chcieliśmy żeby przyjął nowego członka stada. Ale najlepsze było w nocy (i jest do teraz). Ardal śpi w kuchni na płytkach bo tam mu najchłodniej, a my w sypialni. I w nocy jak Nel zaczęła płakać to Ardal od razu zrywał się na nogi i przybiegał kontrolować sytuację co się dzieje. Jak staliśmy przy łóżeczku to wracał do siebie. A jak nie staliśmy, bo widzieliśmy że poprostu sobie piszczy i według Ardala nie reagowaliśmy, to on piszczał i trącał nas nosem żebyśmy wstali do małej i sprawdzili czy wszystko ok. Jak wstawaliśmy to uznawał to za spełnioną misję i wracał na swoje miejsce. Trwa to do teraz, ale nauczył się już odróżniać zwykłe popiskiwanie i mruczenie od płaczu bo coś się stało. Nie mniej jednak ciągle kontroluje nasze poczynania, czy aby nie zaniedbujemy małej siostrzyczki ![]() No i uwielbia Ją wąchać i lizać. Po nóżkach i głowie najbardziej ![]() Jesteśmy super zadowoleni z jego postawy i tego jak opiekuje się Kornelią. Widać, że czuje się jakby za Nią odpowiedzialny. I jak tylko ma możliwośc jak idziemy na spacer to zagląda do wózka i jest przy nas. Ciezko pewnie jeszcze mówić o jakichkolwiek reakcjach Kornelii na Ardala, bo ma zaledwie 2 tygodnie, ale nie boi sie wycia, szczekania i widoku wielkiej wilczej paszczy więc wszystko na bardzo dobrej drodze żeby zostali super kumplami i przyjaciółmi na całę życie! ![]() Jak się zrobi cieplej i na dobre wyruszymy na spacerowe szlaki to na pewno będzie więcej okazji i przygód do opowiadania ![]()
__________________
Choćbyś życie swe włożył w wilka wychowanie, szkoda trudu; wilk wilkiem i tak pozostanie. |
![]() |
![]() |
![]() |
#7 | |
Junior Member
Join Date: Jun 2010
Location: Lublin
Posts: 298
|
![]() Quote:
Po pierwsze: Gratuluję udanej pociechy! Jest przesłodka! Przypomniałam sobie, że moja Weroniczka JEDNAK też kiedyś była taka maciupka ![]() Po drugie: Gratuluję udanego stróża! Taki kontakt jest niesamowity, o czymś takim można marzyć! Proszę powalić ode mnie Ardala. ![]()
__________________
Pierwszy cios musi być mocny... zaoszczędzi ci to wielu następnych. ![]() |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#8 | |
Senior Member
Join Date: Sep 2008
Location: Sosnowiec
Posts: 1,687
|
![]() Quote:
Ogromne gratulacje dla dzielnej mamy ![]() ![]() |
|
![]() |
![]() |
![]() |
|
|