| 
	 | 
| 
			
			 | 
		#1 | 
| 
			
			 Distinguished Member 
			
			
			
				
			
			Join Date: Aug 2004 
				Location: Kraków 
				
				
					Posts: 3,509
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Wilczak na podtopionych Błoniach: 
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
		
	![]()  
		 | 
| 
		 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#2 | 
| 
			
			 love and terror 
			
			
			
				
			
			Join Date: Jul 2004 
				Location: Twardogóra/Gdańsk 
				
				
					Posts: 3,861
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Moze nie na wesolo, ale na... slodko  
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
		
	![]() Garuda ze swoim przyjacielem zolwikiem. To jest jedyna zabawka, ktora ZYJE. Ma wszystkie oczka, lapki, noski, szwy Garuda z nia spi na kanapie. Czasem mam takie dziwne wrazenie, ze jak jej smutno ( Dzis rano polozyla go sobie na oczy  | 
| 
		 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#3 | |
| 
			
			 Wilkokłak 
			
			
			
				
			
			Join Date: Aug 2008 
				Location: Katowice 
				
				
					Posts: 2,220
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Faktycznie, nieźle Was podtopiło,  
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
		
	Na drugim Lorka bawi się w Łódź podwodną? Quote: 
	
 To jednak musi być jakiś instynkt macierzyński, albo co.  | 
|
| 
		 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#4 | 
| 
			
			 Distinguished Member 
			
			
			
				
			
			Join Date: Aug 2004 
				Location: Kraków 
				
				
					Posts: 3,509
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Niestety, nie.... podobnie jak wiele innych psów próbuje łowić nornice, krety, szczury, co potopiły się już jakiś czas temu (brrr... 
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
		
	 | 
| 
		 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#5 | 
| 
			
			 Member 
			
			
			
				
			
			Join Date: Dec 2007 
				
				
				
					Posts: 993
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			U nas na szczescie nie ma powodzi. 
		
		
		
		
		
		
		
	Ale po deszczu jakies tam kaluze sa tzn. Tajga zawsze je znajdzie a najlepsze sa te blotniste ![]() ![]() Sama radosc ![]() ![]()  
		 | 
| 
		 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#6 | 
| 
			
			 Member 
			
			
			
				
			
			Join Date: Dec 2007 
				
				
				
					Posts: 993
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
		 | 
| 
		 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#7 | 
| 
			
			 Member 
			
			
			
				
			
			Join Date: Dec 2007 
				
				
				
					Posts: 993
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
		 | 
| 
		 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#8 | |
| 
			
			 Distinguished Member 
			
			
			
				
			
			Join Date: Aug 2004 
				Location: Kraków 
				
				
					Posts: 3,509
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 Quote: 
	
 ![]()  
		 | 
|
| 
		 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#9 | 
| 
			
			 Wilkokłak 
			
			
			
				
			
			Join Date: Aug 2008 
				Location: Katowice 
				
				
					Posts: 2,220
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Ale mają ubaw.  
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
		
		
			A mój Łowca jakiś "nienormalny" jest, bo on się brudzić nie lubi. Kałuże obchodzi dookoła, albo przeskakuje, a jeśli są zbyt duże, jest wtedy bardzo niezadowolony, że musi do nich wchodzić. Trzeba to uwzględnić, gdy jedzie się z nim na rowerze na smyczy, bo przejeżdżając blisko kałuży, wiadome jest, że będzie chciał ją ominąć. Charakterystyczne jest, że gdy bawi się np. z Astarte, czy jak jakiś czas temu z dwoma Aszczurami; panny taplały się w strudze, a ten skakał za nimi z jednego brzegu na drugi. Cóż, ma to jednak swoje dobre strony (oprócz być może czystszegp samochodu); jak się z nim idzie jakimś błotnistym terenem, wystarczy podążać jego śladem, aby miec możliwe najmniej zabłocone buty. Gdy spacerujemy razem z Magdą i Astarte, mamy niezły ubaw; Astarte nie przepuści ŻADNEJ wodzie, nieważne czy brudna, czy czysta, a Łowca jest jej dokładnym przeciwieństwem. Last edited by Grin; 08-06-2010 at 09:17.  | 
| 
		 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#10 | 
| 
			
			 Member 
			
			
			
				
			
			Join Date: Dec 2007 
				
				
				
					Posts: 993
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 | 
| 
		 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#11 | |
| 
			
			 Distinguished Member 
			
			
			
				
			
			Join Date: Aug 2004 
				Location: Kraków 
				
				
					Posts: 3,509
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 Quote: 
	
  | 
|
| 
		 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
![]()  | 
	
	
		
  | 
	
		
  |