Go Back   Wolfdog.org forum > Polski > Z życia wzięte....

Z życia wzięte.... Opowiadania ku przestrodze dla przyszłych właścicieli wilczaków...czyli wszystko o charakterze CzW

 
 
Thread Tools Display Modes
Old 14-05-2005, 11:58   #6
Rona
Distinguished Member
 
Rona's Avatar
 
Join Date: Aug 2004
Location: Kraków
Posts: 3,509
Default

Quote:
Originally Posted by Narvana
Moja suka zna tylko te slowa:
-idziemy na dwor?
-spacerek?
-gdzie jest pan?
-szukaj sarny lub chomikow lub kreta lub kaczki
-popatrz, ciotka (czyli wszytkie osoby jakie zna pies) idzie!
-spier.. mi stad!
-obiad!
-obudz Marzene! (Trejsi to moj prywatny budzik-wskakuje na lozko i sciaga ze mnie koldre)
-bierz go!~
-kto idzie?(po schodach)
My liczymy i liczymy od wczoraj i naliczylismy ok. 150 "pewniaków". Ale Tina jest juz stara, wiec miala wiecej czasu na nauke : ), a i skadinad bardzo duzo do niej mówimy. Najwiecej chyba nauczyla sie w ciagu ostatnich kilku lat. To nie znaczy, naturalnie, ze zawsze wykonuje to, co jej sie każe, ale wystarczy 'podnieść jej iloraz inteligencji' przez pokazanie smakołyka - i juz robi, co trzeba. To znaczy, ze rozumie bardzo dobrze o co chodzi, tylko bez odpowiedniej motywacji nie widzi potrzeby wykonania
Quote:
-spier.. mi stad!
My mówimy : zjezdżaj na miejsce. To widocznie różnica pokoleniowa
Rona jest offline   Reply With Quote
 


Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT +2. The time now is 16:55.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org