Go Back   Wolfdog.org forum > Polski > Żywienie i zdrowie

Żywienie i zdrowie Czym żywić wilczaka, informacje o karmach i pomysły na smakołyki, jak szczepić i co robić, gdy pies zachoruje....

Reply
 
Thread Tools Display Modes
Old 13-04-2010, 08:03   #1
joke
Junior Member
 
Join Date: Sep 2003
Location: Warszawa
Posts: 230
Default

Aneto, kup prochy na regenerację wątroby i przez jakiś czas dietka.
Dobrze, że szybko odkryłaś objawy i zadziałałaś. Czas jest w tym przypadku bardzo ważny.
Całujemy Alutka
joke jest offline   Reply With Quote
Old 14-04-2010, 07:56   #2
anetawron
Licho nie śpi...
 
anetawron's Avatar
 
Join Date: Dec 2006
Location: Kanie
Posts: 490
Send a message via ICQ to anetawron
Default

Jeszcze nie dziękujemy ale Lichu przekazalam, że kciuki za zdrówko trzymacie

Quote:
Originally Posted by joke View Post
Aneto, kup prochy na regenerację wątroby i przez jakiś czas dietka.
Narazie wszystkie wspomagacze dostaje w kroplówkach, wyniki badań są całkiem dobre i wskazują na to, że żadnych spustoszeń w wątrobie i nerkach nie ma, samopoczucie ma lepsze aczkolwieć ciągle widać, że to jeszcze nie moje Licho. Tak ostatnio mu się ładnie zaokrągliły boczki (jeśli można w ogóle mówić w jego przypadku o utyciu) a tu wystarczyły trzy dni, żeby pokazały się żeberka i wygląda jak szkieletor
Dietka lekkostrawna jest ale się muszę nieźle nakombinować, żeby zechciał zjeść...

Wet twierdzi, że z roku na rok babeszioza jest coraz bardziej zajadła, ciężej i dłużej ją psy odchorowują. W ciągu jednego dnia trafia teraz do kliniki po kilka psów z tym dziadostwem.
anetawron jest offline   Reply With Quote
Old 14-04-2010, 08:11   #3
Rona
Distinguished Member
 
Rona's Avatar
 
Join Date: Aug 2004
Location: Kraków
Posts: 3,509
Default

My też życzymy zdrowia, trzymamy kciuki ze wszystkich sił i idziemy dziś sucz zabezpieczać przed paskudztwem.
Wymiziaj od nas Bure Licho
__________________

Rona jest offline   Reply With Quote
Old 14-04-2010, 13:19   #4
Grin
Wilkokłak
 
Grin's Avatar
 
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
Default

Niestety wygląda na to, że w związku z "koniunkturą" producenci/dystrybutorzy środów przeciw kleszczom postanowili podnieść ceny. To że z nowym sezonem wszystkie specyfiki poszły do góry, raczej nie dziwi, martwi natomiast polityka producenta Fiprexu, który rezygnuje z ekonomicznych opakowań po trzy dawki na rzecz takich zawierających tylko jedną. No i co gorsze jego cena ma dorównać cenie Frontline'a, od którego do tej pory był znacznie tańszy. :/ Dzisiaj kupiłam tubkę z ostatniej już "starej" dostawy.
Grin jest offline   Reply With Quote
Old 14-04-2010, 21:46   #5
Witek
Plessowy wilczak
 
Witek's Avatar
 
Join Date: Mar 2009
Location: Pszczyna
Posts: 1,200
Default

Niestety odkleszczanie nie jest tanie. Ja zapłaciłam w poniedziałek 70 zł za szczepionkę przeciwko bebeszjozie i za fripex.
__________________
OBERSCHLESIEN IST MEIN LIEBES HEIMATLAND
Witek jest offline   Reply With Quote
Old 15-04-2010, 08:11   #6
Grin
Wilkokłak
 
Grin's Avatar
 
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
Default

Quote:
Originally Posted by trunksia&witgor View Post
Niestety odkleszczanie nie jest tanie. Ja zapłaciłam w poniedziałek 70 zł za szczepionkę przeciwko bebeszjozie i za fripex.
To już zrobili szczepionkę przeciwko babeszjozie? Cały czas było mówione, że dostępna szczepionka, to szczepionka przeciw boreliozie. Jeśli tak, to trzeba by się zorientować.
Masz jakieś dane na jej temat? Nazwę? Jak długo jest skuteczna?

Last edited by Grin; 15-04-2010 at 08:13.
Grin jest offline   Reply With Quote
Old 15-04-2010, 09:24   #7
Witek
Plessowy wilczak
 
Witek's Avatar
 
Join Date: Mar 2009
Location: Pszczyna
Posts: 1,200
Default

Quote:
Originally Posted by Grin View Post
To już zrobili szczepionkę przeciwko babeszjozie? Cały czas było mówione, że dostępna szczepionka, to szczepionka przeciw boreliozie. Jeśli tak, to trzeba by się zorientować.
Masz jakieś dane na jej temat? Nazwę? Jak długo jest skuteczna?
A to może ja szczepiłam na coś innego? Przyszłam do veta powiedziałam, że chcę zaszczepić przeciwko bebeszjozie i odkleszczyć fripexem i mi Pani zaszczepiła Asta, i powiedziała, że trzeba to za miesiąc powtórzyć a potem co rok chyba. Nie wspominała, że szczepi na borelioze...A naklejkę do książeczki wezmę dopiero za miesiąc bo zapomniałam jej zabrać ostatnio....
__________________
OBERSCHLESIEN IST MEIN LIEBES HEIMATLAND
Witek jest offline   Reply With Quote
Old 15-04-2010, 13:08   #8
z Peronówki
VIP Member
 
z Peronówki's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Późna
Posts: 6,996
Send a message via MSN to z Peronówki Send a message via Skype™ to z Peronówki
Default

Quote:
Originally Posted by anetawron View Post
Narazie wszystkie wspomagacze dostaje w kroplówkach, wyniki badań są całkiem dobre i wskazują na to, że żadnych spustoszeń w wątrobie i nerkach nie ma, samopoczucie ma lepsze aczkolwieć ciągle widać, że to jeszcze nie moje Licho.
Jak mowi stare przyslowie "złego diabli nie biorą"... Usciskaj Licho od nas - bo co do tego, ze szybko wroci do siebie to nie mam watpliwosci... W koncu to 100% wilczak...
__________________
.

'Z PERONÓWKI'
FACEBOOK GROUP
z Peronówki jest offline   Reply With Quote
Old 15-04-2010, 14:48   #9
anetawron
Licho nie śpi...
 
anetawron's Avatar
 
Join Date: Dec 2006
Location: Kanie
Posts: 490
Send a message via ICQ to anetawron
Default

Licho uściskane (Margo mam wątpliwości, czy on 100%...)

Wczoraj była ostatnia kroplówka, po wyjęciu wenflonu pies ożył i zapomniał, że się źle czuł, moja mama się śmiała, że to przez ten wenflon mu energia uciekała. Apetyt wrócił ze zdwojoną siłą, więc idzie ku dobremu. Kontrolne badania krwi za tydzień. Najgorsze chyba za nami.

Jeśli o szczepionki chodzi to jest jeszcze PIRODOG Meriala interesowałam się swego czasu ale kilku znajomych wetów odradzało ze względu na bardzo wątpliwą skuteczność i to, że jest dość mocno obciążająca dla organizmu a powtarzać trzeba często. A i jeszcze lek CARBESIA (to jest lek stosowany już w leczeniu choroby), który można podać w ramach zabezpieczenia (w podwójnej dawce niż leczniczo) i działa przez 4 tyg ale również chyba więcej może zrobić w organiźmie szkody niż pożytku.

Last edited by anetawron; 15-04-2010 at 14:52.
anetawron jest offline   Reply With Quote
Old 15-04-2010, 15:01   #10
Grin
Wilkokłak
 
Grin's Avatar
 
Join Date: Aug 2008
Location: Katowice
Posts: 2,220
Default

Quote:
Originally Posted by anetawron View Post
Jeśli o szczepionki chodzi to jest jeszcze PIRODOG Meriala
Tak ten Pirodog to chyba mniej więcej to samo co wspomniany wcześniej Nobivac Piro, z tym że jeśli dobrze zrozumiałam - ten pierwszy nie jest dopuszczony do obrotu na terenie naszego kraju (produkt spoza Uni Europejskiej), a ten drugi tak (albo tak było wtedy, gdy pisano artykuł, z którego zaczerpnęłam te informacje).

Bardzo się cieszę, że Licho wraca do zdrowia.
Grin jest offline   Reply With Quote
Old 15-04-2010, 16:11   #11
konek
Member
 
konek's Avatar
 
Join Date: Sep 2003
Location: Bystrzejowice
Posts: 712
Send a message via Skype™ to konek
Default

Super, ze jest już lepiej. Z tym wenflonem to jednak coś jest takiego, ze po jego wyjęciu wilczak zdrowieje od razu Zauważyłam to u moich obu, że wyjecie go to taka wielka radość, ze od raazu inna energia do życia. Ereshka jak miała babeszjoze dostawała jeszcze oprócz tych wszystkich lekarstw stosowanych w tej chorobie jeszcze Zentonil wspomagajaco na wątrobę. Co ciekawe u ereshki pierwszymi objawami były sztywne szczudłowate tylne łapki i ja do lekarza ruszyłam myśląc, ze coś jej się stało ortopedycznego. Trafiłam na bardzo mądrego weterynarza i wyszła mi z choróbska bez szwanku. a zabezpieczam psy przez caly rok nawet w zimie. Mieszkam kolo lasu to raz i na dzialce mam leszczeynę, która jest ulubionym podobno krzewem kleszczy.Poza tym lubelskie obfituje w te kleszcze które babeszjozę przenoszą.
Życzymy wszystkim jak najmniej doświadczeń z tą postępującą w astronomicznym tempie chorobą.
Pozdrawiamy
__________________
http://henrykowka.wolfdog.org/
konek jest offline   Reply With Quote
Old 03-11-2010, 20:54   #12
anula
czuły barbarzyńca
 
anula's Avatar
 
Join Date: May 2010
Location: miastowieś S-łomianki
Posts: 1,859
Default

Quote:
Originally Posted by konek View Post
Życzymy wszystkim jak najmniej doświadczeń z tą postępującą w astronomicznym tempie chorobą.
Pozdrawiamy
W związku z tym, ze z szyi mojego Biesa zdjęłam wczoraj 5 kleszczy, dzis 2 nastepne (swiezo zakroplony Fiprexem) troche sie martwie mimo wszystko o skutecznosc tego preparatu - wiem, ze dziala dopiero w momencie kontaktu kleszcza ze skora, ale moj poprzedni pies dwukrotnie mial babeszje i wiem, czym to pachnie. Troche panikuje
Moja pani wet od roku mowi mi o mutujących pierwotniakach, opornych na imizol, o nietypowym, dlugim przebiegu babeszjozy... Czy slyszeliscie od swoich wetow podobne informacje?
Moze oprocz pipety powinnam stosowac smierdzaca obrozke, czy po prostu kropelek uzywac czesciej niz co 3-4 tygodnie (niestety mozna pojsc z torbami: Frontline 40 zeta a Fiprex 30) C
sabunol podobno tanszy, ale nieskuteczny.
Futro mojego skubanca zaczelo sie przed zima zageszczac, szczegolnie na kryzie, wiec naprawde trudno mi wymacac te odrobinki. Na szczescie Biesu lubi wieczorne pieszczoty, wiec "macanko" przyjmuje z lubością.
anula jest offline   Reply With Quote
Reply


Posting Rules
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is On
Smilies are On
[IMG] code is On
HTML code is Off

Forum Jump


All times are GMT +2. The time now is 21:23.


Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org