|
|
|
|||||||
| Adopcje Psy szukające nowego domu: rasowe wilczaki, ale i "wilczakopodobne" psy z polskich schronisk.... |
![]() |
|
|
Thread Tools | Display Modes |
|
|
|
|
#1 |
|
Junior Member
Join Date: Jan 2009
Location: Warszawa
Posts: 113
|
Psów jest wciąż ok. 90. Podtrzymuję temat pomocy żywieniowej. Znalezienie domków dla takiej ilości - proces długotrwały i chyba niemożliwy.
Warto poczekać na deklarację osoby, która ma najbliżej. Wtedy można przelać kasę na jej konto, kupić karmę i dostarczyć Pani Anicie. Te psy obecnie jedzą szczury i zwłoki swoich towarzyszy...Wiem, że brzmi surrealistycznie, ale taki kolaż został mi przedstawiony. |
|
|
|
|
|
#2 |
|
Gorthan's WeReWoLf
|
Moze jest tam gdzies w okolicach jakas rzeznia albo hurtownia drobiu - mozna tanio zdobyc mieso i dowiezc. Czasami odpady za bezcen oddaja.
Tylko na ten temat musi sie zorientowac ktos kto jest na miejscu. |
|
|
|
|
|
#3 | |
|
Distinguished Member
Join Date: Aug 2004
Location: Kraków
Posts: 3,509
|
Quote:
|
|
|
|
|
|
|
#4 |
|
Junior Member
Join Date: Feb 2010
Posts: 9
|
Przede wszystkim - dziękuję za pomoc dla tego psa
Psów jest ponad 120... i sprowadzają sobie nowe... Jeżeli chcecie wspomóc karmą to albo tej Pani Policjant pzrekazujcie, na pewno nie pracownikom ani właścicielom, te psy mają dużo karmy ale nikt im ich tam nie daje, no chyba że przyjedzie policja i worki rozrywane są przy policjantach... Pieniędzy im nie przesyłajcie także. Co do adopcji piesków - będzie to trudne bo nowe psy się pojawiają, gminy dalej płacą tym ludziom.. jakaś paranoja.. Największa i najbardziej potrzebna pomoc to szukanie tymczasów dla tych psów. |
|
|
|
![]() |
|
|