Naamaszka już nie ma

Wolf_Girl · 27-09-2009, 14:01

O ludzie! To straszne... Bardzo mi przykro, jefta.

Puchatek · 27-09-2009, 16:06

Chyba nie ma słów,które mogą złagodzić ból po odejściu ukochanej istoty. W pamięci i sercu zawsze już będzie obraz jej cierpienia i bezradność, i obwinianie się,że nie mogło się pomóc. Dla właściciela psa,to poczycie matki po stracie dziecka. Łączę się z Wami w cierpieniu i smutku, które długo będą raną,a wiele wody upłynie,nim serce znajdzie ukojenie.Wiem,że fakt,iż już nie cierpi jest żadną pociechą,ale teraz w pełni czuje Twoją miłość i oddanie. I wie,że zrobiłaś wszystko co mogłaś.Smutno mi,Boże,że Ci których kochamy odchodzą...

wilczakrew · 28-09-2009, 00:15

Tragedii nigdy nie da się uniknąć i zawsze jest to przygnębiające.
Jednak pozostaje mieć nam nadzieję, że tam jest jej dobrze i nie będzie cierpieć.
Niestety Kasia jest z nami i powinniśmy być z nią przynajmniej myślą .

igienator · 28-09-2009, 06:12

[*]

..............

Gia · 28-09-2009, 09:10

Kasia, tak strasznie mi przykro

gdak · 28-09-2009, 10:06

Tak mi przykro.... maiłem okazję pokiziać się z małą Naamah, jeszcze u Margo

anetawron · 28-09-2009, 11:10

Bardzo przykro...
Jefta trzymaj się...
[*]

27-09-2009, 14:01	#1
Wolf_Girl Junior Member Join Date: Sep 2009 Location: Lublin Posts: 1	O ludzie! To straszne... Bardzo mi przykro, jefta. __________________ „Kto przebywa z wilkami, nauczy się wyć.”

28-09-2009, 06:12	#4
igienator The Grim Reaper Join Date: Mar 2006 Location: Łódź Posts: 316	[*] .............. __________________

28-09-2009, 09:10	#5
Gia K-Lee Family Join Date: Feb 2005 Location: Wrocław Posts: 2,400	Kasia, tak strasznie mi przykro __________________ Gia, K-lee Vornja z Peronówki & Gran Rosa Amiga Atropa Bella Donna...

27-09-2009, 16:06	#2
Puchatek Senior Member Join Date: Sep 2009 Posts: 1,330	Chyba nie ma słów,które mogą złagodzić ból po odejściu ukochanej istoty. W pamięci i sercu zawsze już będzie obraz jej cierpienia i bezradność, i obwinianie się,że nie mogło się pomóc. Dla właściciela psa,to poczycie matki po stracie dziecka. Łączę się z Wami w cierpieniu i smutku, które długo będą raną,a wiele wody upłynie,nim serce znajdzie ukojenie.Wiem,że fakt,iż już nie cierpi jest żadną pociechą,ale teraz w pełni czuje Twoją miłość i oddanie. I wie,że zrobiłaś wszystko co mogłaś.Smutno mi,Boże,że Ci których kochamy odchodzą...

28-09-2009, 00:15	#3
wilczakrew Senior Member Join Date: Dec 2007 Posts: 1,265	Tragedii nigdy nie da się uniknąć i zawsze jest to przygnębiające. Jednak pozostaje mieć nam nadzieję, że tam jest jej dobrze i nie będzie cierpieć. Niestety Kasia jest z nami i powinniśmy być z nią przynajmniej myślą .

28-09-2009, 10:06	#6
gdak Junior Member Join Date: Jun 2009 Location: Gdańsk Posts: 31	Tak mi przykro.... maiłem okazję pokiziać się z małą Naamah, jeszcze u Margo

28-09-2009, 11:10	#7
anetawron Licho nie śpi... Join Date: Dec 2006 Location: Kanie Posts: 490	Bardzo przykro... Jefta trzymaj się... [*]